- Odp.
Olu cleanic kosztuje prawie połowę tego co lactacyd. W końcu nie zawsze to co droższe lepsze, ja tam wole płacić mniej:)
no wlasnie, wiele moich koleżanek i ja też odczuwam takie dziwne „pieczenie” podczas stosowania lactacydu… ale nie wiem czy to jakież negatywne skutki za sobą niesie… ale sam dyskomfort sprawił,że jestem na nie ;P
Ja teraz kupiłam cleanica nagietkowego.Fajnie pachnie i co wazne nie podraznia,tak jak wiele innych,podobnych.
Ja jestem zadowolona z płynu do higieny intymnej z AA jest delikatny i nie podrażnia wrażliwej skóry. na e-lek.pl jest za ok. 12.70 zł 300 ml buteleczka z pompką. Na jednym z forum czytałam, że Lactacyd spowodował zaczerwienienie u jednej z dziewczyn. Według mnie trzeba samemu przekonać się jak skóra reaguje na dany produkt.
mi na infekcje nigdy nie pomogl
takze uwazam ze troche jest przereklamowany
trzeba patrzec na ph w plynie
obecnie uzywam nivea i jestem zadowolona
najlepiej wyprobowac kilka
No własnie te wszystkie przereklamowane czasami sa gorsze od tych które kosztuja o połowe mniej.
Mi też nie podpasował szczerze mówiąc… Zapach moich czężci intymnych po tym płynie był taki nie bardzo… Ale nie powiem Wam teraz co mi najbardziej leżało, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, a tu w Wietnamie nie mają 😛
ale slyszalam ze ten plyn lactacyd jakis do infekcji jest dobry, nie ten do higieny intymnej, tylko jakis inny to jest ale nie pamietam teraz 🙂
Masz racje,oni nawet tak go reklamuja-ze niby dziala na jakies infekcje.Mnie odstrasza zapach ,nie podoba mi sie ,albo jestem przyzwyczajona do zapachu rumiankowego cleanica.
nic reklamowanego, zaraz marsz do ginekologa jest – nie pamiętam nawet nazwy, cenowo żrednia półka z korą dębu i wsio, wszystko inne kończy się grzybicą masakryczną, tylko co jak mi firma produkująca przestanie produkować
to będzie nieszczężcieJa ostatnio postanowiłam spróbować tego płynu też ze względu na powracające infekcje i odstawiłam mój ulubiony przez długi czas płyn z Ziaji konwaliowy i jak narazie lactacyd się super sprawdza:) zobaczymy jak będzie dalej…
Muszę się dołączyc do waszej dyskusji dziewczyny bo znam problem,mnie też większożc płynów w tym niestety ten na infekcje nie pomógł :(.Ale taki już ze mnie pechowiec najwyrazniej.W ubiegym miesiącu wyczaiłam sobie w aptece- piankę do higieny intymnej Bafiem i jak narazie,nie zapeszając jestem zadowolona:)Cenowo też :).Fakt co niektórym może nie pasowac bo nie pachnie różami:)tylko jest bezzapachowy.Ps.ale na nawracające infekcje polecam konsultację z ginekologiem jak już tu kilka z Was wspomniało.
taki płyn może dzialać na infekcje??wąpie.używałam go długo a infekcje i tak były.Przecież płyn stosujesz zewn a infekcja rozwija sie głębiej:(
