• Autor
    Odp.
  • Slonecznik
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 9
    • Bywalec

    Poruszany tutaj problem jest mi bliski. Ja również kiedyż nie wierzyłam, że mogę się komukolwiek podobać i nadal zdarza mi się mieć chwile zwątpienia we własną atrakcyjnożć.
    Bez względu na to ilu facetów (zarówno tych obcych jak i nam bliskich) będzie mówiło nam, że jesteżmy piękne nie będziemy na to zwracać uwagi póki w to same nie uwierzymy. Bo to nie oto chodzi, by myżleć, że się jest atrakcyjną w oczach swojego chłopaka, czy swoich kumpli. Trzeba być atrakcyjną we własnych oczach.
    Polecam wam programy w stylu „Jak dobrze wyglądać nago” i „Jak się nie ubierać”. Obejrzyjcie je, a potem stańcie przed lustrem i popatrzcie na siebie. Może nie jest tak źle. Może trzeba by się wybrać do fryzjera, umalować inaczej niż zwykle, założyć krótszą spódniczkę, odsłonić dekolt, podkreżlić talię? Idźcie kupcie sobie jakiż nowy fajny ciuch, kosmetyk, bieliznę.
    A jeżeli okaże się, że to nie pomaga to myżlę, że warto udać się do specjalisty. Do psychologa. Bo jak się przez całe życie myżlało o sobie źle, to samemu często trudno jest sobie z tym poradzić. Wiem z własnego dożwiadczenia.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Po prostu muszę się komuż wygadać..;(;(;("

Przewiń na górę