- AutorOdp.
- 22 marca 2007 at 14:29
Hej!!!!Dziewczyny używałam wielu podkładów może Wy znacie jakiż godny polecenia?
Czekam na Wasze opinie….
Dziękuje z góry,kazda opinia bedzie dla mnie cenna24 marca 2007 at 21:06Teraz używam podkładu Lirene CITY MATT- matująco-wygładzający i jestem bardzo zadowolona z niego.Nie wysusza skóry i daje ładny kolor,ja mam odcień Toffee,ładnie dopasowuje się do koloru skóry.Mimo,że jestem konsultantką to nie polecam podkładów z Avonu,ten mus za bardzo wysusza skórę,a odcień ciężko dobrać,żeby ładnie wyglądał.
25 marca 2007 at 08:55Też mam Lirene city matt i jest bardzo fajny, ostatnio kupiłam siobie też LIrene shiny touch- rozżwietlający, ale nie odpowiada mi, jak ktoż ma sporo niedoskonałożci, piegów itd. to niezbyt kryje. A rozżwietla tak sobie.
3 kwietnia 2007 at 11:06Czy mi sie wydaje czy to wszystko od cery zalezy ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ najlepiej jest wziac sobie jakas probke i sprawdzic , poza tym zbliza sie lato wiec trzeba innych uzywac :)i isc na solarke
5 kwietnia 2007 at 08:20witajcie 🙂
wszystko naturalnie zależy od rodzaju cery. moja to ponoć „normalna z tendencją do przesuszania się” ale różnie to bywa- w zimie dożć wrażliwa, przesuszona, ze stosunkowo mocno widocznymi problemami naczynkowymi; w lecie- normalna, wręcz z tendencją do prztłuszczania się skóry na czole, nosku, brodzie, generalnie- problematyczna. próbowałam naprawdę bardzo różnych podkładów, w różnych przedziałach cenowych. i z perspektywy tych kilkuletnich eksperymentów wiem, że podkład do twarzy jest kosmetykiem w który warto „zainwestować”. jakież dwa lata temu „odkryłam” podkład revlon- colorstay(koszt ok 70 zł). z czystym sumieniem polecam wszystkim- idealnie się rozprowadza, dożć dobrze kryje, zostaje w stanie nienaruszonym na buzi od wczesnego ranka do późnego wieczoru. po nałożeniu go nie ma włażciwie nawet koniecznożci użycia pudru. lubię wyszukiwanie „nowinek kosmetycznych” ale mam kilka pozycji absolutnie nie do zastąpienia- to jest jedna z nich. polecam i pozdrawiam- neologa 🙂11 kwietnia 2007 at 06:38Używam Loleal podkład True Match odcień W5 i ak narazie to tylko on jest znożny choc jest nie trwały i cięzki uzywałam podkładu Lancome bardzo ładnie pachniał ale tez był bardzo nie trwały zmazywał się nie miłosiernie.
Natomiast od wielu podkładów(Maybelie,Revlon,Avon,Soraya) poprostu robiły mi się bolące ropne krosteczki używałm ich kilka dni i oddawałam znajomym lub rodzinie 🙁20 kwietnia 2007 at 14:22Ja mogę polecić L’Oreal Infallible (ale ten raczej na zimę), a na lato Revlon Color Stay czy coż takiego… jak dla mnie są rewelacyjne. Trzymają się na twarzy naprawdę przez caly dzień, żwietnie matują, a kóra wygląda żwiezo.
21 kwietnia 2007 at 10:31Teraz kupiłam sobie Vichy DERMABLEHD
jest bardzo dobry,bez zapachowy,wydajny,trwały,matujący,buzia na jednolity ładny kolor ,nie rozmazuje sie,nie tworzy efrktu maski.Jestem narazie zadowolona4 czerwca 2007 at 18:46L’Oreal True Match- ma delikatną konsystencje dzięki czemu jest wydajny i łatwo sie rozprowadza, wg. mnie to najlepszy puder dostępny na polskim rynku. Nie zostawia smug, szybko się wchłania, daje efekt naturalnej cery zamiast „tapety”- polecam! 😀
5 czerwca 2007 at 16:14ja także kupiłam sobie lLirene city match pierwszy podkład w zyciu:PP wydaje mi się że jest fajny ładny kolor skóry tylko tak jakby mi się zdawało jak go nałoże że moja skóra jest sucha nie wiem może to tylko takie odczucie tylko zastanawiam się nad jednym jak sa upały i go nałoże czy to wszytsko bedzie ze mnie spływac i cyz bedzie widac jak np tutaj jest starte sama nie wiem narazie go nakładałam tylko dwa razy 😀
5 czerwca 2007 at 19:48Nie ma podkładku który by Ci nie spływał jesli się pocisz- sorry 🙂
Używaj w takim wypadku delikatnego samoopalacza (albo się opal- w końcu lato) a na niego puder sypki który przykryje żwiecące miejsca… latem radzej nie używa się podkładów , warto dac skórze odpocząć- lato to najlepszy moment5 czerwca 2007 at 19:52kiedyż miałam próbki lirene takie srebrne opakowanie
i teraz mam vichy – dermablend i obydwa polecam 🙂19 lipca 2007 at 15:04Ja też wiecznie szukam dobrego, lekkiego, bez efektu maski i kryjącego podkładu:
[usunięto_link]19 lipca 2007 at 19:26Ja uzywam teraz Max Factor – Sheer Radiance jest rewelacyjny. 😀
26 lipca 2007 at 21:54Mam cere mieszana i lubie podkładu nawilżajace, nie tworzące maski na twarzy a zostawiajacy lekki polysk. Takie kryteria spelniaja: Bourjois HappyLight, Max Factor Hypersmooth oraz AA Oceanic
- AutorOdp.