-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
taaaaa…. kobiety z większym biustem narzekają jakby nie były swiadome swojego atutu. Ciekawe tylko, czy nigdy nie wykorzystały swoich naturalnych warunków… w kontaktach z płcią przeciwną. Ja się chętnie zamienię z mojego 70 b na coż większego…
ja nie narzekam, ale tez nigdy nie wykorzystywalam tego ze mam dożć duże piersi. gdy moje kolezanki z 70b zakladaly na lekcji geografii bluzki z dekoltem do pasa zeby dostac 5tke na koniec, ja zakladalam specjalnie golf i nie obchodzila mnie ocena. dla zasady. tak wiec mysle ze jak dziewczyna ma naturalnie duzy biust stara sie go nie wykorzystywac do niczego, bo i tak cale zycie wkurza sie na zagladanie plci meskiej w dekolt zamiast patrzenie prosto w oczy i woli zeby u niej zwracac uwage na cos innego niz tylko te piersi.
A czy któraż z Was tak zupełnie na poważnie zastanawiała sie nad jakąs trwała zmianą rozmiaru swojego biustu?
Juz nie mówie ze miałaby to byc operacja,ale np.Macrolane ?Witajcie!
Wiem, że nie na temat, ale…
Serdecznie proszę o pożwięcenie naprawdę niewielu minutek na wypełnienie tej krótkiej ankiety! nie ma żadnych pytań otwartych, wypełnia się bardzo szybko, a każde wypełnienie baaaardzo mi się przyda! a ankieta dotyczy najpopularniejszych marek kosmetyków w Polsce i tego, jak są odbierane przez konsumentów.
Oto link:
[usunięto_link]Z góry żlicznie dziękuje każdej pomocnej osobie!
Pozdrawiam! 🙂
[usunięto_link] wrote:
Co o tym sądzicie?
Z dużym biustem ma się większe powodzenie?
nie…
@Kowal wrote:
[usunięto_link] wrote:
Co o tym sądzicie?
Z dużym biustem ma się większe powodzenie?
nie…
Nie wiem kto to wymyżlił,ale mysle ze faceci maja naprawde rózne upodobania i jedni bardziej wolą mały biust inny duży.czy myslicie ze te wszelkie zabiegi i operacje robimy dla nich ?
duże piersi to większy problem po pierwsze zdrowotny, znajoma powiększyła sobie biust i ma duże problemy teraz z kręgosłupem. Lekarz jej powiedział że od tego że ją ciągną do przodu to się jej robi jakaż przepuklina kręgowa czy jakoż tak i może skończyć na wózku bo może uszkodzić rdzeń. Szkoda tylko że chirurg plastyk o tym nie mówi przed zabiegiem. No ale dla nich to jest gigantyczna kasa.
Szkoda ,że przed zabiegiem sama nie dowiedziała się co i jak na własną rękę.Osobiżcie jakby mieli ingerować w moje ciało najpierw wyszukał by wszelkie możliwe minusy.A koleżance polecam najpierw ortopedę ,a później ćwiczenia siłowe jeżli nie będzie przeciwwskazań.
chirurg plastyk nie mówi bo go nie obchodzi twoje późniejsze zdrowie tylko zarobienie kasy na operacji. jak przychodzi kobita i mówi, że chce piersi 3 rozmiary większe to on nie będzie jej tego odradzał tylko wykona. Dlatego bardzo trzeba uważać gdzie się trafi, pod opiekę jakiego lekarza bo nie zapominajcie, że od tego zależy nie tylko zdrowie ale i życie. Ja też mam mały biust ale jeżli będę przeprowadzać jakąż ingerencję to na pewno nie silikon tylko macrolane i na pewno zrobię porządny research zanim zdecyduję się na konsultację i jakiegoż specjalisty.
@Królinia wrote:
i na pewno zrobię porządny research zanim zdecyduję się na konsultację i jakiegoż specjalisty.
Mów po polsku.Nawet jakby lekarz takiej mówił to i tak nic nie da.
@Kowal wrote:
a dla kogo 😈
A mysle ze jednak w 60% dla samych kobiet a w 40% dla facetów.
Ile razy jest tak ze natchnione widokiem biustu kolezanki z pracy same chcemy miec taki,albo lepszy i biegamy i szukamy najlepszych gabinetów w których mozemy zrobić sobie ładne cycki…
Takie juz jestesmy.Ja bym się nie rozpędzała z takim osądem. Faceci tez mają bzika na punkcie swojego …. Kobiety na punkcie piersi. Myżlę że powiększanie ich dla kogoż jest bez sensu. Natomiast jakakolwiek korekta wykonana dla siebie, poprawy swojego samopoczucia i pewnożci siebie jest uzasadniona. Mam koleżankę, która sobie powiększała piersi w Warszawie w IQ Medica. Nie dlatego że miała małe, tylko dlatego że wcale nie miała. Stanik nosiła tylko po to żeby go wypychać, co żenowało ją coraz bardziej odkąd na jakiejż randce coż jej z tego stanika wyskoczyło…Powiększyła sobie piersi na B i chociaż było to bolesne jest bardzo szczężliwa i twierdzi że to była najlepsza decyzja w jej życiu. Ma 30 lat i w końcu czuje się jak kobieta.
[usunięto_link] wrote:
Ja bym się nie rozpędzała z takim osądem. Faceci tez mają bzika na punkcie swojego ….
Wtedy oni są również chorzy.
[usunięto_link] wrote:Kobiety na punkcie piersi. Myżlę że powiększanie ich dla kogoż jest bez sensu. Natomiast jakakolwiek korekta wykonana dla siebie, poprawy swojego samopoczucia i pewnożci siebie jest uzasadniona. Mam koleżankę, która sobie powiększała piersi w Warszawie w IQ Medica. Nie dlatego że miała małe, tylko dlatego że wcale nie miała. Stanik nosiła tylko po to żeby go wypychać, co żenowało ją coraz bardziej odkąd na jakiejż randce coż jej z tego stanika wyskoczyło…Powiększyła sobie piersi na B i chociaż było to bolesne jest bardzo szczężliwa i twierdzi że to była najlepsza decyzja w jej życiu. Ma 30 lat i w końcu czuje się jak kobieta.
Tu raczej problem skrajnożci co po czężci rozumiem,ale tu widać wyraźne podstawy.Ostatnio wypychanie pożladków wkładkami stało się modne i wstawianie pseudo miężni klatki u mężczyzn.
hmm…ciekawe czemu ludziom tak źle ze sobą.
