- AutorOdp.
- 17 kwietnia 2008 at 20:08
generalnie powiem tak. po pierwsze dziwna mi się ona wydaje, albo tak ją opisałeż. raz jest taka, raz taka. pisałeż coż że ma faceta…. to ma czy go nie ma? a jej znajomi, tzn wasi już wspólni, nadal utrzymujecie kontakty? może ona ma jakiż problem ze sobą albo (sory że to powiem) jest bezwzględną suką która wykorzystuje pomoc i rękę drugiej osoby i robi z siebie ofiarę….
17 kwietnia 2008 at 21:48Nie nie nie nie ❗
Mimo mojego zmeczenia i pozniej godziny zdolalem to przeczytac. Z moja cierpliwoscia jednak jest calkiem OK.
Chcesz tej kobiety, podoba CI sie i ciagnie jej do niej wiec dlaczego nie zrobisz kroku w przod ? Jestes facetem. Masz jaja. Chcesz jej a bawisz sie w jakies popieprzone przyslugi i pomoce. Nie badz jej przyjacielem.
Pisala/mowila Ci ze sie zastanowi kiedy proponowales spotkanie. Po 2gim takim tekscie napisalbym jej ” wiesz co ? nie podoba mi sie Twoje dziecinne zachowanie, ” zastanowie sie ” itp albo chcesz sie ze mna spotkac albo nie, jezeli tka to spotkajmy sie i milo spedzmy ze soba ten czas a jezeli nie to zapomnij o mnie i nie odzywajmy sie juz do siebie. p.s a taka w ogole to lubie jak na mnie tak slodko patrzysz 🙂 ”.
Nie boj sie brac od zycia tego czego chcesz. Chcesz to bierz bo samo Ci tego nie da. Kobieta rzadko zrobi pierwszy krok w Twoja strone i powie Ci :
1. badzmy razem
2. chce sie z Toba kochac
3. pocaluj mnieCzesto jezeli nie pokazesz im ze jestes zdecydowanym, pewnym siebie, konkretnym i stanowczym facetem wiedzacym czego chce zostaniesz przyjacielem albo zwyklym kolega.
Zlap sie mocno za jaja. Boli ? Ok. Jestes facetem. Wiesz co jutro zrobisz ? Podejdziesz do niej i powiesz ” mam dosc takich zabaw i zachowywania sie jak dzieci, jestesmy dorosli, podobasz mi sie a stracilismy juz duzo czasu na jakies zabawy w kotka i myszke, pojdzmy gdzies i bawmy sie dobrze, spedzmy ze soba milo czas, wrocmy do domu i zasnijmy wspominajac te wspaniale chwile, ktore wczesniej razem przezylismy ”. Powiedz to z usmiechem. Mow smialo ale badz gotowy odejsc.
PRZESTAN. Przestan jej robic przyslugi. Przestan jej pomagac. Robisz ofiare losu i z siebie i z niej. Traktujesz ja jak ksiezniczke. Wynosisz na piedestal. Zachowujesz sie jak d*** a nie jak facet dajac sie w dodatku wykorzystywac.
Zrob cos z tym. Badz prawdziwym facetem – to prostsze niz Ci sie wydaje.
Pozdrawiam.
18 kwietnia 2008 at 09:55po prostu pokazałeż jej na początku ZE TAK CZY INACZEJ przy niej będziesz, stestowała gdzie są granice i jak sie okazuje jest zajebiscie dobrą manipulatorką 😛
nie dożć ze załatwiła sobie darmowego korepetytora i załątwiacza wszelkich spraw, to jeszcze taksówke i psychologa :/CHłopie jestem kobietą lubie jak sie mnie traktuje jak księzniczke ale. są pewne granice traktowania jak księzniczke a jak szefową…. bo wiesz takie posady ASYSTENTÓW we wszystkim to zazwyczaj maja miejsce przy bogatych i pięknych aczkolwiek leniwych.
Robisz to co ona chce zupełnie pozbawiony w tym wszystkim jestes… SIEBIE….. ja radze mimo wszystko odsunąc się od niej 😛 ( aha i kobiety też lubią jak muszą sie wysilić zanim cos zdobędą :PP a takie podane wszystko na tacy traci swój smaczek 😛 )
6 grudnia 2009 at 22:22Czy można wiedzieć autorze tego tekstu, jak potoczyła się Twoja historia z tą dziewczyna?
pozdrawiam:)
- AutorOdp.