• Autor
    Odp.
  • Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    Wera – na pewno się uda 😉
    Musisz teraz chłopka oczarować, jeżli się znów spotkacie, więc szeroki użmiech proszę i więcej wiary w siebie, to facetów przyciąga jak magnes 😉

    No i nie łam się, nie tylko Tobie takie wpadki się zdarzają 😉 Ja ostatnio spotkałam w knajpie jednego z moich wykładowców (mojego naukowego mentora swoją drogą) i gdy zaproponował p****żcie na „Ty” to też mnie…zatkało 😆 Ale tylko na 2 sekundy 😆 Uległam przytłoczona swoim własnym podziwem dla jego osoby, co nigdy wczeżniej mi nie zdarzało, na szczężcie w porę się ocuciłam 8)

    wera_85
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    nie wiem, czy mam się „dalej tłumaczyć”, pisać, że mi zależy, że chcę zacząć od nowa, spotkać się raz jeszcze jak będzie okazja, bo on czeka na coż takiego, na to bym mu pokazała że mi jednak zależy, czy to jest w tym momencie z mojej strony żałosne… piszemy króciutkie suche maile, on uważa, że się starał ale nie chce się narzucać i dlatego ogranicza kontakt do netu, skoro realnie nie gadam. nie wiem, czy podpuszcza, czy to ratować, nie wiem, co on sądzi… chcę cofnąć czas. 😥 😥 😥

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    Jeżli Ci bardzo zależy to możesz zamiast pisać suche maile, delikatnie z nim poflirtować i spotkać się jeszcze raz. I wtedy zadziałać. 🙂

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    nie wiem, czy mam się „dalej tłumaczyć”, pisać, że mi zależy, że chcę zacząć od nowa, spotkać się raz jeszcze jak będzie okazja, bo on czeka na coż takiego, na to bym mu pokazała że mi jednak zależy, (…) nie wiem, czy podpuszcza, czy to ratować, nie wiem, co on sądzi… chcę cofnąć czas. 😥 😥 😥

    Wera dlaczego po prostu nie zaryzykujesz? Skoro Ci na nim zalezy, skoro chcez coż naprawić to nie zastanawiaj się, nie analizuj. DZIAŁAJ 😉 Daj ujżcie spontanicznożci i nie martw się na zapas. Mówią, że nie ma gorszego uczucia niż żal, że się coż przegapiło, że czegoż się nie spróbowało mimo okazji. Nie wątp w jego intencje jeżli nie masz pewnożci. I UWIERZ W SIEBIE 😉

    Nie warto tracić czasu 😉

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    Mówią, że nie ma gorszego uczucia niż żal, że się coż przegapiło, że czegoż się nie spróbowało mimo okazji.

    Ja kieruję się zasadą, że lepiej żałować, że się coż zrobiło, niż, że się czegoż nie zrobiło.
    W życiu bywa różnie, czasami cierpię (ostatnio czężciej, np. teraz), płaczę, ale jeżli się nie zaryzykuje, to na pewno się nie wygra. A tak to zawsze jest jakaż szansa, nowe dożwiadczenia, które ubogacają. Potem zastanawiałabym się „co by było gdyby”. A ja korzystam z życia, to lepsze, niż się go wciąż bać i nie robić nic. To uczenie się życia.
    To dygresja, ale widzę, że może Ci się przydać, nie tylko w tej sprawie, ale w ogóle… odwagi! 🙂

    wera_85
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    zzaryzykowałam, napisałam do niego dziż kolejnego, poważnego, szczerego maila. może zrozumie, moze cos sie uda, jesli nie, to chyba pasuje… 🙁
    nie mogę do siebie kogos zmuszac…. 🙁
    wiem – odwagi mi brak.. ale jesli bedzie jeszcze szansa na nastepne spotkanie, to sie nia wykażę, nie ma bata! 😉
    dziękuję Wam!

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    Wera, proszę Cię, jeżli on jednak nie będzie chciał się spotkać ponownie to zerwij kontakt, nie błagaj go o spotkania.
    Musisz znać swoją wartożć, jeżli nie ten facet to inny. To, że ktoż nie chce z Tobą być nie znaczy, że Tobie czegoż brakuje. Mogą być różne powody tego, że komuż nie zależy na stałym związku z daną osobą. Czasami po prostu nie ma „tego czegoż”, mimo, że ktoż ma wiele zalet.
    Znajdzie się ktoż kto Ciebie doceni. A może to akurat będzie ten facet. 🙂
    Ja jak zawsze radzę: żyj i korzystaj z tego, co przynosi życie. 🙂

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Dokładnie, sama musisz się szanować, żeby inni Cię szanowali!

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    Podłanczam się do moich Przedmówczyń. Pamiętaj, że jakkolwiek by sie ta historia nie skończyła, będzie git, bo spróbowałaż 😉 Jeżli ewentualnie coż nie wypali, trudno 😉 (Olgus doskonale tę ewentualnożć omówiła).

    No a teraz czekamy razem z Tobą na odzew 8)

    wera_85
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    Tak – czekamy na odzew, dalej 🙁
    Nie mogę go błagać o spotkanie… Ale wiem też, że mam duży problem z szanowaniem samej siebie i dostrzeżeniem w sobie plusów; zawsze się obwiniam i nie umiem żyć sama. 🙄

    Wiecie, nie myżlałam że spotkam tu tyle życzliwych osób, naprawdę jestem pod wrażeniem dziękuję Wam 😳 🙂

    aniap2020
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 71
    • Stały bywalec

    Czesc Wera, tak sobie własnie zaczełam czytac o Twoim problemie i uzmysłowiłam sobie ze przeciez ja kiedys tez miałam taki problem. W pewnym sensie jesteżmy do siebie podobne. Tez jestem troszke niesmiała jesli chodzi o mężczyzn. Otóz jakies 2 miesiace temu spotkałam sie poraz pierwszy z chlopakiem którego poznałam przez neta. Tez strasznie byłam zestresowana i nie wiedziałam o czym moge z nim rozmawiac, pierwsza randka moze nie nalezała do zbyt udanych, ale on zaakceptował to jaka jestem, dla niego tez była to stresująca sytuacja, tak mówił. Ja w takich sytuacjach zaczynam sie smiac:D i to chyba sie mu spodobało we mnie:) Mówiłam mu co czuje gdy sie spotykamy, zrozumiał i powiedział ze chce mnie poznawac powoli, az sie całkowicie otworze przed nim. Teraz jestemy razem juz 2 miesiące i jest nam bardzo dobrze ze soba. Nie ma to jak szczera rozmowa:) Odezwał się do Ciebie?

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Proszę poradźcie!!zawalona znajomożć.."

Przewiń na górę