- AutorOdp.
- 5 czerwca 2010 at 20:32
jak myslicie istnieje przyjazn damsko meska???? bo ja juz nie wiem o co mojemu przyjacielowi chodzi.. poklocilismy sie bardzo nie odzywalismy sie do siebie ponad dwa miesiace a on teraz do mnie napisal chce chodzic na spacery spotykac sie ze mna. Zerwal ze swoja dziewczyna i powiedzial mi ze szuka drugiej polowki i ze tylko o ty wiem… kiedys w klotni wyznalam mu cala prawde ze sie w nim zakochalam… A teraz tak sie zachowuje jakby chcial ze mna zbudowac swoja przyszlosc. Prosze o wypowiedzi i o pomoc
6 czerwca 2010 at 02:17Pomóc Ci tutaj raczej nikt nie może, możemy jedynie radzić, ale decyzję musisz podjąć sama i zgodnie z tym co czujesz.
Moim zdaniem coż takiego jak przyjaźń damsko męska istnieje, ale tylko do momentu w którym włażnie jedna ze stron poczuje coż więcej do drugiej co często jest nieuniknione gdy dwie osoby przeciwny płci spędzają ze sobą więcej czasu niż „regularni” znajomi. I nie jest ważne czy druga osoba dowie się o tym uczuciu czy nie, to już nie jest przyjaźń tylko najczężciej cierpienie jednej osoby (tej która coż czuje ale nie ujawnia tego) lub szczężcie obu.
6 czerwca 2010 at 08:31przyjazn damsko meska istnieje, od prawie 4 lat mam przyjaciolke ;p
co do sytuacji…
jesli on jest sam i ci sie podoba to mu to powiedz i wyrywaj go, proste
jesli chcesz zebysci byli przyjaciolmi to nimi badzcie8 czerwca 2010 at 17:20dziewczyny juz nie ma… caly dzien niedzielny spedzilismy razemtraktowal mnie lepiej niz ksiezniczke juz nie raz mi mowil ze mu sie podobam i jestem bardzo atrakcyjna dziewczyna i bardzo dobrze o tym wiem. teraz caly czas ze soba smsujemy. O mi mowi jak mu w pracy poszlo interesuje sie moja szkola… obraza sie jak mu nie odpisuje. A on wie ze mi sie podoba bo juz nie razmu to mowilam. Ostatnio sie na mnie obrazil za to ze skasowalam wszystkie kolaze ze zdjeciami jego na nk…. wstawilam nowy jest bardzo zadowolony tylko twierdzi ze jest ciekaw kiedy go usune… kolejna sytuacja jest to ze jego dogadywanie…. nie wiem sama jak na to patrzec
20 czerwca 2010 at 17:25Z przyjaźnią damsko- męsko jest podobno tak jak z duchami…wszyscy o niej mówią a nikt jej nie widział 😀
Miałam taką przyjaźń, a raczej dwie….obie zakończyły się związkami,bo w pewnym momencie (podobnie jak u Ciebie) facet zaczął zachowywać się jak „facet” a nie przyjaciel. W pierwszym przypadku spędziliżmy ze sobą 3 lat i nie powiem…do czasu było bardzo dobrze, natomiast w drugim to była totalna porażka…Zarąbisty przyjaciel okazał się beznadziejny jako chłopak. W tej chwili prawie nie mamy ze sobą kontaktu. A szkoda, bo żałuję, że zaryzykowałam. Teraz ani chłopaka ani przyjaciela… 🙄
Ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa! 😀 Może w Twoim przypadku wam się bardzo dobrze ułoży, skoro dobrze się dogadujecie, a przecież to podstawa.24 czerwca 2010 at 17:54Istnienie przyjaźni damsko – męskiej ciągle uważam za możliwe i jak najbardziej normalne, choć moje życie jest tego totalnym zaprzeczeniem. Żadna z takowych „przyjaźni” (uważać na słowo! mam na myżli nie koleżeństwo, ale prawdziwą przyjaźń, kiedy rozumie się z drugim człowiekiem i można mu wiele powiedzieć, ot, taki mały płomyczek miłożci, ale nie jej ogień) nie miała prawa bytu. Wyłaziło co nieco, a co wylazło, to i szczężcie i nieszczężcie.
16 lipca 2010 at 20:32Myżlę że przyjaźń damsko męska istnieje
EDIT:kowal2
17 lipca 2010 at 11:12Ja również miałem przyjaciółkę.
17 lipca 2010 at 21:28Moim zdaniem przyjaźń damsko-męska nie istnieje. Prędzej czy później któraż ze stron poczuje coż 'więcej’, a wtedy to przecież już nie jest przyjaźń.
Uważam, że można mieć dobrego kolegę do pogadania, ale nie przyjaciela, z którym dzieli się 'wszystkie’ tajemnice. Kumpel jest potrzebny, ale zażyła przyjaźń – nie.
Nie zauważyliżcie, że wszystkie te przyjaźnie damsko-męskie nie wypalają? Mogą trwać dłuugo dłuugo, ale wieczne nigdy nie są. Zawsze się rozpadają. (a przynajmniej nigdy jeszcze nie spotkałam nikogo, komu by się taka przyjaźń dłużej utrzymała).
17 lipca 2010 at 22:08To dziwne ,bo mam już kilka lat. Może jesteż trochę zbyt młody i spotkasz 😉
20 września 2010 at 11:18Moja przyjaźń zakończyła się związkiem..:)
Nie wiem.. czy istnieje na zasadzie przyjaźń.. później traktuję się jako chłopaka normalnie! myżli się o nim.. ja się zakochałam nie od razu! ale zadłużyłam sie w nim.. i strasznie wkurzało mnie jak mówił o innych dziewczynach chociaż nie okazywałam tego ale w żrodku mnie trzęsło..:twisted: ni chciałam wydać się z uczuciami.. bo bardzo fajny z niego chłopak:D
żadne z nas nie chciało zrobić pierwszego kroku jednak on zdecydował się i do dzisiaj jesteżmy razem:D ale to się czuję,że ta druga osoba inaczej się zachowuje wobec ciebie.. inaczej mówi..”podrywa” i z przyjaciela wychodzi facet:D 😈20 września 2010 at 16:06[usunięto_link] wrote:
z przyjaciela wychodzi facet:D 😈
Brzmi strasznie 😈
20 września 2010 at 17:09ja tez nie wierze w p rzyjazn damsko meska, i uwazam ze predzej jedna albo obie ze stron sie w sobie zakochuja
20 września 2010 at 18:23Jak się ktoż komuż nie podoba to nie ma szans i nie tylko fizycznie 🙂
21 września 2010 at 09:54no niby tak ale predzej czy pozniej nawet jakby fizycznie sie nie podobala to pssychicznie sie spodoba,( taka mila o wszystkim mozna z hnia porozmawiac, zawsze jest przy mnie nigdy mnie nie zostawila na lodzie) ni uczucie sie rodzi a przeciez sa zwiazki gdzie ludzie sie pokochali za charakter a nie wyglad.
- AutorOdp.