- AutorOdp.
- 23 stycznia 2018 at 21:20
Jakie przyprawy lubicie, których używacie na co dzień, a po jakie nigdy nie sięgacie? Macie ulubione zestawy i mieszanki przypraw czy może kupujecie osobno i sami dowolnie używacie?
26 stycznia 2018 at 12:23Raczej osobno, z mieszanek korzystam sporadycznie, jak nie wiem jak przyprawić jakieś danie. Ale ogólnie to wolę osobno, wiem wtedy co jest w potrawie i w jakiej ilości, no i mam większe pole do manewru.
27 stycznia 2018 at 23:44Masz jakieś przyprawy bez których nie obyłabyś się w kuchni?
30 stycznia 2018 at 20:48Od niedawna, ale owszem, mam 🙂 Knorr wypuścił taką fajną serię, na stronie znajdziesz w zakładce MONO. Są tam różne przyprawy wraz z krajem pochodzenia. To w ogóle mój hit ostatnio:
31 stycznia 2018 at 18:22Ooo Knorra używam, ale nie widziałam tych jeszcze w sklepie. Zobaczę jutro przy okazji zakupów czy mają parykę słodką z tej serii. Uwielbiam…chociaż tylko ja w domu lubię taki dodatek słodkiej papryki do wszystkiego 🙂 W ogromnych ilościach idzie też u mnie majeranek. Może też mają taki z tych mono.
5 lutego 2018 at 10:44staram się jak mogę osobno, mix’y zostawiam na ostatnia deske ratunku 😀 ale rowniez jak mam takie mozliwosci to staram sie uzywac sieżych ziol i przpraw typu: bazylia, czosnek, rozmaryn, cebula, pietuszka itd. 😉
9 lutego 2018 at 10:05Mąż namówił mnie do azjatyckiej kuchni i teraz doceniłam curry, imbir i kolendrę 😉
17 lutego 2018 at 18:16Swoją drogą czy jeśli chodzi o przyprawy kuchni azjatyckiej to czy wszystkie sa tak samo wartościowe? Czy taki imbir jest imbirowi równy? Z monoprzypraw Knorra, które dziewczyny polecały znalazłam imbir z Nigerii.
25 lutego 2018 at 23:35Na pewno ma dużo aromatu, nie wszystkie są takie same, ale co do wartości to niestety nie wiem.
27 lutego 2018 at 20:05Czytałam, że w stanie sypkim jest tak samo wartościowy aromatycznie co w całości. Skoro juz ten Knorr kupiłam to jutro planuję zrobić kotlety schabowe z imbirem 🙂 Podobno rewelacyjnie smakuje taki kotlet jak to oleju na którym się je smaży doda się sypki Imbir. Próbowałyście może?
28 lutego 2018 at 15:46Też mi się tak wydaje, bo przecież przy suszeniu pozbywamy się tylko wody. Ja lubię świeży imbir, plasterek do herbaty, jak jestem chora, ale do potraw wolę dodawać suszony, bo nie ma takich włókien, jak świeży. Nie próbowałam, Monika, ale na pewno przetestuję 😉
4 marca 2018 at 20:30Dodałam do mięsa przy pieczeniu. Posypałam niewiele do tłuszczu który wytopił się z mięsa. Pachniało niesamowicie i też tak smakowało. Nie wiem czy taki imbir z Nigerii jak ten Knorr jest specyficzny w porównaniu do innych przypraw, ale na pewno aromat ma niesamowity 🙂
30 marca 2018 at 12:25Kiedyś spróbuję. Póki co na dzisiaj w planie mam żurek z majerankiem z krajów śródziemnomorskich z knorra 🙂
1 maja 2018 at 10:47Ja kupiłam tą cebulke o której pisałaś. Świetna jest. Podoba mi się, że nie jest taka mega sypka. Czuć jej smak we wszystkich potrawach i nawet synek posypał sobie nią hod dogi.
28 maja 2018 at 13:21No właśnie bardzo fajna jest, smak podrasuje, a jednak nie jest tak wyczuwalna jak kawałki świeżej cebuli. Ja dziś zrobię te schabowe z imbirem, sama jestem ciekawa jak to wyjdzie 🙂
- AutorOdp.