- AutorOdp.
- 2 marca 2008 at 20:07
noszę wtedy szorty bawełniane… takie sportowe… nie uważam żeby były „babcine”… wręcz przeciwnie… 😉
13 marca 2008 at 20:13Jak jest już naprawdę bardzo zimno to zakładam szorty albo cieplejsze figi i na to rajtki 🙂
Z długim płaszczem wystarcza.14 marca 2008 at 18:22jak jest zimn to zakladam rajtki , ja jestem srasznym zmarzluchem, ale zakładam normalne majtki nawet stringi tylko dodatkowo rajtki czasem grubsze czasem ciensze:PP
15 marca 2008 at 14:41ja praktycznie też nie mam normalnych majtek 😛 no 3 pary sie znajdzie ale w ogóle nie używane 🙂 pozatym wg mnie taka warstewka dodatkowo i tak zbyt nie dogrzeje 😉
17 marca 2008 at 10:18Ja uwielbiam stringusie, ale gdy jest zimno nie bede ryzykowac przeziebien czy innych gorszych rzeczy i zakladam majtki ;]
20 marca 2008 at 21:50No włażnie zależy co kto rozumie przez pojęcie „ciepłe majtki” 😀
ja jak jest zimno to zakładam figi 😀 mi się podobają i:D20 marca 2008 at 23:13Ciepłe majtki to mi sie kojarzą z wielkimi reformami z nogawkami do kolan… 😕 jesli 'ciepłe majtki’ tak wyglądają to ja zdecydowanie nie nosze i nie zamierzam 🙂 ubieram kolorowe,głęboko wykrojone figi przewaznie….czasem stringi mi się zdarzą… 🙂 ale ciepłe majtki?nigdy! 😀
6 października 2008 at 20:53noszę figi, stringi czasami szorty, ale w doborze nigdy nie kieruję się pogodą czy porą roku. Jak kto lubi
15 stycznia 2009 at 20:16zima zdecydowanie nosze ciepłą bielizne z grubymi rajstopami,latem to można nawet i bez majtek chodzić(jak tam kto lubi 🙂 ) ale naprawde podziwiam „odwazne”dziewczyny poradujace podczas mrozow w stringach 😯
- AutorOdp.