- AutorOdp.
- 19 stycznia 2010 at 23:23
pytanie stare jek swiat- co zrobic z tymi cholernymi rozstepami??wie ktos cos
we Wrocku?21 stycznia 2010 at 10:16hej!
no wlasnie…mam podobny problem. w 9 miesiacu ciazy moj brzuch sie zamienil w istne siedlisko rozstepow 🙁 z tego, co sie zdazylam zorientowac, mozna zrobic jakies zabiegi kolagenowe u kosmetyczki. tylko dlugo to trwa i chyba na efekty trzeba dlugo czekac. druga opcja to zabiegi laserowe(w specjalistycznych gabinetach). niby drozsze ale i skuteczniejsze. z tego. co zdazylam sie zorientowac,we wroclawiu jest kilka gabinetow, ktrore sie tym zajmuja. planuje sobie na dniach zafundowac te lasery, takze za kilka dni bedziesz miala info z pierwszej reki:)pzdr asha22 stycznia 2010 at 13:14A ja Wam powiem, że ostatnio rozmawiałam z kobietą po ciąży, która powiedziała mi że na zabiegi laserowe szkoda wydawać kasy bo nic nie pomagają. Z rozstępami już się nie pożegnasz jak wystąpią. Można je lekko wybielić ale to wszystko co można zrobić. To są uszkodzenia skóry.
23 stycznia 2010 at 12:26Owszem,są to uszkodzenia skóy ale gdzież czytałam że odpowiednim kremem możan je zredukować. Nie można ich usunąć w całożci,oprócz tych zabiegów laserowych. Czy są skuteczne?? Wystarczy poczyac powyższe opinie.
23 stycznia 2010 at 21:45Witam ponownie:)
No rzeczywiscie…lasery nie sa najtrafniejszym rozwiazaniem. najlepsze efekty przynosi mezoterapia iglowa (beziglowa jest ponoc mniej skuteczna).trzeba to robic jak najszybciej, jak te dranstwa sa jeszcze rozowe.umowilam sie na poniedzialek na 1 zabieg…zobaczymy jak to wyglada;)27 stycznia 2010 at 10:15ja miałam rozstępy na piersiach – wybrałam się do apteki i miałam kilka preparatów do wyboru – wybrałam droższy z Vichy. Kazali na ulotce smarować kilka razy dziennie, w okreżlony sposób – a ja smarowałam kiedy mi się przypomniało i jak mi się posmarowało – nie działało. Więc wzięłam się w garżć i zaczęłam stosować sie przynajmniej do jednego zalecenia – ze sposobem smarowania – po ponad tygodniu zniknęły! uff sama byłam mocno zdziwiona
27 stycznia 2010 at 19:12Ja jakoż się stosowałam do wszystkich zaleceń na ulotkach smarowideł i efektu uff nie zaznałam:( no chyba że w portfelu
3 lutego 2010 at 19:46Ja także borykałam sie z rozstępami po ciąży- miałam kilka pasów na bokach brzucha! Po schudnięciu były one jeszcze bardziej widoczne, miały dziwny kolor , nie stać mnie na zabiegi w drogich salonach upiększających, więc wybrałam się do apteki i kupiłam nie drogi krem polskiej firmy Floslek- specjalnie do tego celu przeznaczony- seria SLIMLINE – „intensywny krem żel na rozstępy” razem z folią wspomagającą te zabiegi. Już po kilku tygodniach widziałam efekt! Folią owijam się jak mam chwilę – czyli głównie w weekendy, ale smaruje sobie swój brzuch i boki po każdej kąpieli. Naprawdę polecam, nie droga firma a efekt mam naprawdę widoczny!
25 lutego 2010 at 15:07To racja, na własną rękę to trochę trudno i przede wszystkim w każdym przypadku to inaczej wygląda. Zapominajka , Pani doktor o której wspominasz pracuje zdaje mi się w klinice dr Sankowskiego, mam rację ?? Tam generalnie są żwietni specjaliżci.
1 marca 2010 at 18:08no to żwietna rekomendacja, poczytałam też trochę na ich stronie w necie, ciekawe naprawdę, i wiele praktycznych informacji znalazłam.
2 marca 2010 at 09:43Mi takze wydaje się,ze najlepszym rozwiazaniem będzie udac sie do lekarza specjalisty. Ja na rozstepy stosowałam kilka rodzajów kremów oraz balsamów,jednak żaden nie byl skuteczny.
29 marca 2010 at 19:20[usunięto_link] wrote:
Mi takze wydaje się,ze najlepszym rozwiazaniem będzie udac sie do lekarza specjalisty. Ja na rozstepy stosowałam kilka rodzajów kremów oraz balsamów,jednak żaden nie byl skuteczny.
Bo one są tylko pomocne podczas leczenia.I mogą co najwyżej je wybielić.Zabiegi dają wiele w szczególnożci najnowoczeżniejsze.
3 kwietnia 2010 at 17:06hej ! musicie mi koniecznie cos doradzic.. zastosowalm kuracje odchudzajaca i naszczescie udaną, schudłam 10 kg, ale zostaly mi takie paski na skorze, chyba to rozstepy aczkolwiek nie wiem, co sie wogole na to stosuje? krem, czy olejki? napinajce czy nawilzajce?
8 kwietnia 2010 at 22:18[usunięto_link] wrote:
hej ! musicie mi koniecznie cos doradzic.. zastosowalm kuracje odchudzajaca i naszczescie udaną, schudłam 10 kg, ale zostaly mi takie paski na skorze, chyba to rozstepy aczkolwiek nie wiem, co sie wogole na to stosuje? krem, czy olejki? napinajce czy nawilzajce?
hej, to pewnie rozstępy. To żwiństwo powstaje w przypadku tycia i chudnięcia również. To podobno brak kolagenu w tkance łącznej. Ty odchudzając się ( na marginesie GRATULUJE WYNIKU!!!!!!!) powinnaż równoczeżnie dbać o skórę. Dobre będą i nawilżające i napinające. Seria której ja używam ( opisałam kilka postów wyżej) fajnie i napina i nawilża. Olejków osobiżcie nie lubię bo nie nawilżają skóry a moją wręcz podrażniają. No i masaże….masaże….masaże i jeszcze raz masaże. Powodzenia!
13 kwietnia 2010 at 17:05Rozstępy powstają w wyniku np. szybkiego rożnięcia, grubnięcia itd. 90% nastolatek ma rozstępy. Ciekawa jestem jak jest ze statystykami jeżli chodzi o dojrzałe kobiety. Wydaję mi się że z walką z rozstępami jest jak z walką z cellulitem. Na chwilę pomaga i później wraca. Dobrą dosyć firmą jest Vichy. Pewnie mają jakąż serie do walki z rozstępami. A może wynaleźli już jakież masaże jak w przypadku cellulitu, gdzie pod naciskiem likwiduje się grudki cellulitu, warto się dowiedzieć/
- AutorOdp.