- AutorOdp.
- 21 października 2007 at 19:58
jasne, ze do ciebie nie podejdzie. ale z twoim facetem moze sie przywita.
poza tym…trzeba bylo sie nie brac za cudzych facetow. srednio ci wspolczuje…szczerze mowiac.
21 października 2007 at 20:07….nie wszystko jest czarne i białe….
na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że gdy go poznałam nie wiedziałam, że jest z kimż.
ona była za granicą i zakochał się we mnie,a współczucia nie chce…
23 października 2007 at 13:28Ja podobnie jak koleżanki uważam, że powinnaż pójżć na wesele.
Co znaczy, że to Ty rozbiłaż ich związek?Do tanga trzeba dwojga.
Idź, baw się, użmiechaj i zrób „na bóstwo”.
😉 - AutorOdp.