-
Odp.
-
w rodzinie u mnie nie szczepi się już nikt, bo zawsze dawało to odwrotny efekt i zamiast nas chronić jedno za drugim łapało grypę … od dłuższego czasu zrezygnowaliżmy i od tamtej pory nie chorujemy 🙂
pierwszy raz zachorowalam na grype w tym roku i moj organizm ja blyskawicznie zwalczyl. zatem nie odczuwam potrzeby wykonywania zadnych szczepien, zreszta nigdy wczesniej ich nie robilam.
Szczepienie na grype znajduje sie zalecanych prze Ministra Zdrowia ale moim zdaniem to nie jest konieczne by wszyscy sie szczepili, najlepsze uodpornienie to przebycie choroby i wyleczenie jej do konca. Wtedy organizm uodparnia sie w naturalny sposob, a nie prze jakas sztuczna stymulacje.
Prawie co roku się szczepię, w sumie to nie pamiętam jesieni żebym tego nie robiła.
A się nigdy jeszcze nie szczepiłam. I nie zamierzam. Z prostej przyczyny, nie potrzebuję tego. Bardzo rzadko choruję po prostu. Jak już to mam tylko takie przeziębienia, a grypę to miałam chyba tylko dwa razy-w V klasie podstawówki i II gimnazjum. Mam nadzieję, że zawsze będę taka odporna 🙂
i bardzo mądrze, lepiej jest naturalnie stymulowac odpornosc, wspomagac układ, stosując dopowiednia dietę, chartując organizm np codziennymi spacerami lub uprawiajac sporty – narty lub deska swietnie sie sprawdzają 🙂
A czy jeżli będzie dostępna szczepionka przeciwko żwińskiej grypie, torównież planujecie się zaszczepić?
Powiem tak nigdy nie można być niczego pewnym i dlatego warto się zaszczepić żeby nie narażać sie na zarażenie jakimż wirusem, ale przedewszystkim powinniżmy pamiętać że najbardziej zagrozone na zarażenie sie wirusem są dzieci, a także osoby starsze z problemami zdrowotnymi, ta grupa osób powinna bezzwłocznie się zaszczepić!
