• Autor
    Odp.
  • Lelula
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    ………………….

    BillieJean
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 38
    • Bywalec

    Większożc wybiera błyszczyki w kolorze cielistym, czyli różowym. I chodzi tu głównie o to, że takie odcienie są najodpowiedniejsze na dzień. Ja tam kocham swój lychee rose od Diora i nikt mnie nie zmusi żebym paradowała z burgundem na twarzy;P

    Jessi663
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 98
    • Stały bywalec

    ja uzywam pomadke w odcieniu delikatnego brazu oraz kontorowki 🙂 fajny efekt

    VanillaSky
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 331
    • Pasjonat

    a może chodzi o to, że przy perłowym różu żółte zęby wydają się mniej żółte?

    barbie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    Generalnie nie widzę nic złego w kolorze pudrowego różu, beżu, a nawet srebra czy innych bladych odcieniach…..- pod warunkiem, że są one odpowiednio dobrane, odpowiednio stonowane i co najważniejsze odpowiednio nałożone!!! Wiadomo, że nie do wszystkiego pasują więc zarówno okazja, jak i strój muszą być stosowne! A tak na marginesie VanillaSky: wydaje mi się, że to włażnie przy ciemnych pomadkach zęby wyglądają na „bielsze” niż są 😆

    mendinia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 42
    • Bywalec

    Ja używam takich jasnych błyszczyków nie dlatego że wszyscy takich używają tylko dlatego że nie chcę zwracać na siebie zbytniej uwagi, nie maluje się tak wyraziżcie bo wiem że będę miała na to jeszcze czas.

    elle
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    też używam jasnych pomadek, błyszczyków, bo nie lubię się wyróżniać. Nie wyszłabym na ulicę mając usta w kolorze krwistoczerwonym, czy innym równie odważnym, preferuję delikatny makijaż, ew. czasem mocniej podkreżlone oczy.
    I głównie chęc niewyróżniania się na ulicy powoduje, ze kobiety wybierają stonowane odcienie błyszczyków/szminek. Nie każdy lubi się wyróżniać i nie bierze się to z nieumiejętnosci wybrania sobie odważniejszego koloru, który będzie pasował do swej urody 😉

    macabra
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    Mi jest ładniej w jasniejszych barwach na ustach, więc nie mam zamairu z nich rezygnować. Z tandetą kojarzy mi się jedynie odcienie perłowe.

    ciccilla
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 139
    • Zapaleniec

    najbardziej lubie bezbarwne blyszczyli. Moj ulubiony to revlon super lustrous, victoria’s secret sweet talk i lancome juicy tubes.

    Monaw
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 57
    • Stały bywalec

    te różowe usta wyglądają obłędnie

    przy okazji – zdjęcie też robi wrażenie 😉
    Malujecie tak usta?

    marta_wiga
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Myżle, że wszystko zależy od stylizacji i od tego jaki efekt się chce uzyskać. Nawet róż może dobrze wyglądać. Jedyne co jest całkiem na nie to ciemna konturówka i jasne wypenienie w żrodku… 🙄

    Neytiri
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 15
    • Bywalec

    Myżle, że jest kilka powodów które decydują o tym:
    – obawa przed zdecydowanym, mocnym kolorem – do takich koloró naprawde trzeba mieć temperament i mieć mocny charakter
    – psychologia tłumu napewno odgrywa tu dużą role (bo jeżeli ona może to czemu ja nie – i w sumie od tego się zaczyna).
    A poza tym łatwiej jest użyć bezbarwnego błyszczyku, niż dokładać starań nad zastosowaniem kolorowej szminki czy pomadki.

    girminna
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 44
    • Bywalec

    A wiecie może, gdzie kupić błyszczyk/pomadkę, która da taki efekt, jak z powyższego zdjęcia? Albo taki w kolorze koralowym? Kusi mnie takie coż, choćby do zdjęc… 😉

    Marika250
    Participant
    • Tematów: 4
    • Odp.: 194
    • Zapaleniec

    Preferuję szminki w kolorach czerwonym i fuksjii.

    annacyrana
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    Nie lubię używać szminek i błyszczyków, nie uważam by były tandetne- bo każdemu pasuje coż innego ale po prostu mam nawyk zagryzania warg i wszystko zlizuję lub szminki osadzają mi się na zębach. koszmar

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " szminki, błyszczyki i inne mazidła – a kompletna tandeta"

Przewiń na górę