- AutorOdp.
- 19 czerwca 2008 at 19:34
Czeżć 🙂
Ostatnio przezywam najgorszy okres w moim zyciu , i nie wiem juz jak mam sobie z tym poradzić.
Byłam z moim chlopakiem okolo pol roku i wszystko bylo naprawde takie piekne !!
Bylo nam ze soba tak dobrze , był moim pierwszym chlopakiem i nigdy nikogo nie kochalam tak jak jego.
On zapewnial ze tez mnie kocha. Nagle przez jakis czas sie nie odzywal do mnie. bardzo mnie to zmartwilo. A gdy sie odezwal to powiedzial ze nie chce zyc w klamstwie , dlatego mi mowi ze podczas wakacji chce byc wolny bo zdaje sobie sprawe ze jak wyjedzie to tam beda rozne dziewczyny itp.
Tak bardzo mnie to zabolalo 🙁 Po 2 dniach zadzwonilam do niego i poprosilam zeby sie ze mna spotkal i porozmawial. Chcialam go zapytac czy ja kiedykolwiek bylam dla niego zla dziewczyna ??
Ale on mi napisal esemesa ” wybacz ale nic do ciebie nie czuje, nie ma sensu juz gadac pa”
To mnie strasznie zabolalo 🙁 Chciclam sie zabic !!
Dlaczego on mnie tak potraktowal?? Ja sie tak bardzo staralam 🙁 zawsze okazywalam mu ze go kocham , nawet sie z nim przespalam 🙁 . I boli mnie to ze on byl ze mna tylko „tak o ” i mnie wykorzystal , oklamujac caly czas ze mnie kocha 🙁
Jeszcze nigdy nie bylam w tak fatalnym stanie…
Na esa odpisalam mu ze jest dnem i ze zapewne go nigdy nie kochalam, tylko to sobie wmawialam, ze jest zlym czlowiekiem i zycze mu zeby cierpial tak jak ja .
Teraz nie wiem czy dobrze ze tak napisal…bo to nie prawda!! Zawsze go kochalam,kocham i bede kochac !! I dobrze wiem ze on mnie skrzywdzil i zrobil mi cos bardzo przykrego 🙁 i dlugo nie dojde po tym do siebie…ale bylabym w stanie mu to wybaczyc i tak bardzo chcialabym byc z nim!!
Myslalam ze moze powinnam byc szczera i napisac mu ze tak naprawde go bardzo kocham i ze zawsze tak bedzie ? Moze powinnam dac sobie spokoj ? co ja mam zrobic ? 🙁
Po prostu , nie wiedzialam co robie i tak napisalam19 czerwca 2008 at 20:35eh.. typowa młodzieńcza miłożć…
i po co poszłaż z nim do łóżka ?? ok stało sie nie myżl du.. tylko głowa 😛 młodzież..
Ty go kochasz? no może ale nie prawdziwie tylko żlepo 😛 przechodziłam przez to.. ale ja jestem z nim do dzisiaj… a On CIE olał…
kobietko młoda.. weź ty sie w garżć głowa do góry… lato idzie.. użmiech na twarzy i nie jeden jeszcze sie użmiechnie do Ciebie.. 🙂
on nie jest żadnej wart..
no chyba że lubisz to.. 🙂19 czerwca 2008 at 20:44[usunięto_link] wrote:
>>nigdy nikogo nie kochalam tak jak jego.
>>Na esa odpisalam mu ze jest dnem i ze zapewne go nigdy nie kochalam
najpierw okresl sie czy go kochalas czy nie, bo jak narazie masz z tym powazny problem…
19 czerwca 2008 at 21:51Droga kolezanko bardzo żle zrobiłas pisząc mu te bluzgi, powinnas wogole sie nie oddzywac, zerwał wiec co tu duzo mówic, zachowaj resztki dumy i juz zadnych smsów nawet tych porstujących, widocznie nic sobie z Ciebie nie robi…
Zycie jest okrutne nie zawsze ma sie sie to co sie chce…
Jak kocha wróci…:)
20 czerwca 2008 at 06:38Zapominj o nim,nie poznizaj sie. Gowniarz nie dorósl do zwiazku. Pobawil sie,ale nadeszly wakacje i chce sobie pochulac. On nie wie co to milosc i nie kocha cie. Tylko na cholere lazlas juz z nim do lozka. Stracic cnote z takim chamem. CO TE DZIEWCZYNY TERAZ WYRABIAJA. 16 lat-pol roku z facetem i juz byzkanko. Boze widzisz i nie grzmisz.
Pamietaj czas leczy rany, za tydzien juz bedzie lepiej.
20 czerwca 2008 at 07:35No trudno, nie jesteż pierwsza i nie ostatnia. Młodzieńcza miłożć, niedługo spotkasz innego i sie znów zakochasz. Teraz popłaczesz, pocierpisz.
Tylko po kiego …. poszłaż z nim do łóżka? Dowód miłożci dać?20 czerwca 2008 at 08:11daj sobie z nim spokój. poboli poboli i przestanie :d wakacje mieć teraz będziesz więc użmiech na twarz choćby nawet było Ci smutno i nie daj się! pokaż że radzisz sobie bez niego 🙂
a na przyszłożć pamiętaj że nie warto iżc do łożka tylko po to żeby on miał pewnożć że go kochasz, straciłaż dziewictwo i co? ciesz się że przynajmniej w ciąży nie jestes bo wątpie co byżcie się odpowiednio zabezpieczyli :p20 czerwca 2008 at 14:09Znam odpowiednich ludzi. Za dwieżcie zeta zabiorą go na wycieczkę do lasu, jakiej jeszcze nie przeżył nikt.
A przynajmniej nie przeżył na tyle długo, żeby komuż o tym opowiedzieć. 😉20 czerwca 2008 at 15:56[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
>>nigdy nikogo nie kochalam tak jak jego.
>>Na esa odpisalam mu ze jest dnem i ze zapewne go nigdy nie kochalam
najpierw okresl sie czy go kochalas czy nie, bo jak narazie masz z tym powazny problem…
Kochałam go , kocham i będę kochać…
A napisalam mu to zeby nie mial satyswakacji i zeby mu pokazac ze tak naprawde sie dla mnie nie liczy
mimo ze tak nie jest 🙁20 czerwca 2008 at 16:14[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
>>nigdy nikogo nie kochalam tak jak jego.
>>Na esa odpisalam mu ze jest dnem i ze zapewne go nigdy nie kochalam
najpierw okresl sie czy go kochalas czy nie, bo jak narazie masz z tym powazny problem…
Kochałam go , kocham i będę kochać…
A napisalam mu to zeby nie mial satyswakacji i zeby mu pokazac ze tak naprawde sie dla mnie nie liczy
mimo ze tak nie jest 🙁Typowe zachowanie po zerwaniu.
20 czerwca 2008 at 16:23wiem tez ze popelnilam wiele bledow
bezgranicznie mu zaufalam
dawalam mu luz i swobode
nie milam pretencji ze lubi sobie wyjsc gdzies z kolegami
poszlam z nim do lozka ;/
i ogolnie bylam slepa
ale czasu nie cofne !!
tylko dlaczego przez te pol roku on mnie oszukiwal ? i klamal ze mnie kocha ?;/ pozniej olal i w koncu zerwal…
jestem pewna ze on to wszystko zpalanowal20 czerwca 2008 at 16:34[usunięto_link] wrote:
wiem tez ze popelnilam wiele bledow
bezgranicznie mu zaufalam
dawalam mu luz i swobode
nie milam pretencji ze lubi sobie wyjsc gdzies z kolegami
poszlam z nim do lozka ;/
i ogolnie bylam slepa
ale czasu nie cofne !!
tylko dlaczego przez te pol roku on mnie oszukiwal ? i klamal ze mnie kocha ?;/ pozniej olal i w koncu zerwal…
jestem pewna ze on to wszystko zpalanowalKobieto masz 16 lat dopiero. To nie koniec żwiata. Nie jesteż starą panną. Przestań się zadręczać, idą wakacje więc się baw.
20 czerwca 2008 at 17:10Kobieto masz 16 lat dopiero. To nie koniec żwiata. Nie jesteż starą panną. Przestań się zadręczać, idą wakacje więc się baw.
dokladnie!!!!!!!!!
20 czerwca 2008 at 17:11i co z tego ze mam 16 lat ?
czy wiek swiadczy o dojrzalosci ?? chyba nie ;/
bo ja nie jestem jak moje rowniesniczki ktore co tydzien zmieniaja kolesi i nie przejmuja sie niczym ! On byl moim pierwszym chlopakiem, kocham go i nie potrafie tak poprostu zapomniec i bawic sie20 czerwca 2008 at 17:18[usunięto_link] wrote:
i co z tego ze mam 16 lat ?
czy wiek swiadczy o dojrzalosci ?? chyba nie ;/
bo ja nie jestem jak moje rowniesniczki ktore co tydzien zmieniaja kolesi i nie przejmuja sie niczym ! On byl moim pierwszym chlopakiem, kocham go i nie potrafie tak poprostu zapomniec i bawic sieMoja droga chodzi mi o to, że nie jesteż 35 letnia starą panną, ten facet to nie ostatni.
- AutorOdp.