- AutorOdp.
- 26 lutego 2007 at 09:54
Według mnie myżlisz o nim bo go po długim czasie spotkałas i teraz wyobrażasz sobie jakby było gdybyżcie byli dalej razem. Bardziej tu działa Twoja psychika niz uczucie. Sama wczesniej pisalas ze zaczełaż myżleć bo nie jest dobrze w Twoim związku. Nie ma co myżleć bo zadręczasz samą siebie.
28 lutego 2007 at 13:21wg. mnie to jest twoja ucieczka od problemów w związku. Nie układa ci się i snujesz marzenia jak by to było z innym, a że akurat nie masz ikogo na oku wiec skierowałaż się ku przeszłożci i z tamtąd wyłowiłaż obiekt westchnień. Piszesz że ten obiekt ma juz żonę więc po co wchodzisz w ich zycie, to jest jego wybranka z którą chce spedzic reszte zycia. Przy czym owszem wasza znajomożć może rozkwitnąć i przerodzić się w romans[wiadomo jak jest z facetami niektórzy… nie oprą się okazji] no ale niesądzę by odpowiadała ci rola kochanki.
Przemyżl dlaczego tak postepujesz, co chcesz przez to osiągnąć i dlaczego włażnie teraz. Poszukaj przyczyny w sobie, we własnych myslach a potem spróbuj to naprawić byc moze twój związek odżyje na nowo i nie będziesz uciekac myslami do innego. Co do związków to wiadomo ze nigdzie nie ma różowo i trzeba ciezko pracować żeby było dobrze, zresztą tak samo jak i w innych dziedzinach życia. Ale najpierw trzeba zacząć od naprawy swojego myslenia.28 lutego 2007 at 14:14[usunięto_link] wrote:
że akurat nie masz ikogo na oku
Ale koleżanka magosza26 nie jest samotna – tak mi powiedziała, gdy zaproponowałem jej na pocieszenie mój tekst o samotnożci.
Tak, to jest włażnie to: [usunięto_link]Koleżanka się po prostu zadręcza i to nie potrzebnie.
Pisałem już o tym kilka razy.
Na przykład tu: [usunięto_link]magosza26 – Staram się Ciebie zrozumieć. Nie jestem w stanie oczywiżcie poczuć tego co czujesz Ty, ale mogę Ci powiedzieć, że rozgrzebywanie przeszłożci to nie jest ciekawe zajęcie – oczywiżcie ze względu na spustoszenia jakie sieje to w psychice człowieka – zadręczanie się.
28 lutego 2007 at 14:23wiem ze ona ma partnera, ale jej sie nie układa. A ten obiekt ma być jej ucieczką od rzeczywistożci czyli kłopotów w zwiazku. Marzy o idealnym związku wiec musiała kogos sobie do niego wziążć a że w czasie teraźniejszym nikogo nie ma[nie mówię o partnerze z którym jej sie nie układa] wiec wzieła faceta z przeszłożci, który pojawił sie w jej zyciu kiedys i nie dała mu szansy przez co za bardzo go idealizuje i gdyba jak by to było z nim.
28 lutego 2007 at 14:30Wiem, że trudno jest tak przestać o czymż myżleć – zwłaszcza, że to ważne wspomnienia, które pozostawiły wiele niepewnożci i może nawet oczekiwań.
Ale myżlę, że już za późno na jakiekolwiek zmiany.
Oczywicie istnieje możliwożć, że tamten człowiek się rozwiedzie lecz to mało prawdopodobne.magosza26 – Twoje rozmyżlanie będzie tylko pogłębiało Twój smutek i zniszczysz siebie samą w taki sposób.
Moja rada to zająć się czymż, ale musi to być zajęcie, które jest pasją.
Wówczas nie będziesz mieć czasu na rozmyżlanie o przeszłożci.
Wiem to z dożwiadczenia.Pamiętaj, że Twoje życie nie jest błędem tylko żwiadomym wyborem.
Nie powiem, ze wszystko będzie w porządku, bo to zabrzmiałoby po prostacku.Powiem, że wszystko to, co wydarzyło się w Twoim życiu na pewno jesteż w stanie zrozumieć, a co za tym idzie jesteż w stanie odnaleźć swoje szczężcie w teraźniejszożci – nie w przeszłożci.
- AutorOdp.