- AutorOdp.
- 13 grudnia 2011 at 15:51
Masz rację: jeżeli taniec na stole, to tylko na obcasach.
Z drugiej strony, jeżeli impreza odbywałaby się włażnie w zwykłym bloku, to dziewczyna żredniego wzrostu na obcasach mogłaby nie zatańczyć z przyczyn technicznych.
A co robili pozostali w czasie tego Twojego tańca? Siedzieli przy stole i podziwiali, czy też tańczyli?
Ile razy zdarzyło Ci się tak tańczyć i jak dawno to było?14 grudnia 2011 at 10:17miałaż jakież żmieszne/ciekawe sytuacje w czasie takich popisów?
14 grudnia 2011 at 10:22i jak wygląda u Ciebie taki taniec? Kołyszesz się i klaszczesz, czy jest to coż bardziej ostrego? 🙂
15 grudnia 2011 at 09:32na pewno seksownie. Dziewczyna na obcasach tańcząca na stole zawsze taka jest.
Byłem na kilku imprezach na których dziewczyny również takie tańce uskuteczniały i muszę powiedzieć, że na nas facetów to działa. 8)17 grudnia 2011 at 19:25taniec na stole jest super, często to robię i zawsze zabawa jest przednia…
18 grudnia 2011 at 12:13holistic: napisałabyż o tym coż więcej?
23 grudnia 2011 at 12:08ja bym chciała zatańczyć na stole, ale nigdzie nie moge trafić na odpowiedni stół 😛 niestety obiecałam komuż kiedyż w żarcie taniec na stoe i teraz mam przechlapane 🙂
23 grudnia 2011 at 17:13arcticone: może na Sylwestra się uda. 🙂
27 marca 2012 at 17:49Stołu nie pamiętam, ale na pewno tańczyłam na barze 🙂 Na początku czułam skrępowanie, ale potem było wesoło bo jeszcze 3 inne osoby dołączyły 🙂
28 marca 2012 at 16:53taniec na stole … 😐 chyba tylko jak ktoż zawalony jest na maxa albo naćpany, inaczej to nie przejdzie
1 lutego 2013 at 07:58MaritaL ale przecież oprócz eleganckich restauracji są też mniej eleganckie puby, bary, kluby…domówki. 😀
1 lutego 2013 at 13:53Kilkakrotnie tańczyłam na barze, żwietna zabawa:)
2 lutego 2013 at 09:50vaiola: sama?
4 lutego 2013 at 07:32Nieeeeeeeeeee, z kumpelami:)
4 lutego 2013 at 13:52tańczyło się i to nei raz ale to bardziej za młodu teraz to juz raczej nie wypada;P
- AutorOdp.