- AutorOdp.
- 7 marca 2007 at 23:13
Dziękuje. Miło, że pamietasz 😀
7 marca 2007 at 23:14Pamiętam, pamiętam 😀
8 marca 2007 at 15:23ja tez dziekuje to bardzo miłe to dzisiaj mój czwarty kwiatek który dostałam:)
8 marca 2007 at 15:27Ależ proszę 😀
8 marca 2007 at 16:14Kayah & Bregović Tytuł : Trudno kochać..
Jak bym wiedziała czym jest
To szczężcie co rzadko zdarza się
Gdyby ból obcy był mi
Za ból mój miły dziękuję ciChoć uciekałam
Zawsze wracałam
Z przypływem morza łez
Trudno kochać
Lecz trudniej jest
Nie kochać wcale cięCzy usłyszałabym szept
Jakim to miłożć wyznaje się
Gdybym nie znała słów złych
Za te złe słowa dziękuję ciChoć uciekałam
Zawsze wracałam
Z przypływem morza łez
Trudno kochać
Lecz trudniej jest
Nie kochać wcale cię8 marca 2007 at 21:25NELLY FURTADO – SAY IT RIGHT
W ten dzień
W tą noc
Powiedz to włażciwie
Powiedz to wszystko
Masz i to i to
Albo i nie
Stoisz lub upadasz
Kiedy twoja wola jest złamana
Kiedy wyżlizguje się pomiędzy twoimi rękoma
Kiedy nie ma czasu na żarty
Jest dziura w planieNic dla mnie nie znaczysz
Nie, nic dla mnie nie znaczysz
Ale, ty masz to co pozwala mi się wyzwolić
Mogłeż znaczyć dla mnie wszystkoNie mogę powiedzieć, że nie zbłądziłam i że nie ponoszę winy
Nie mogę powiedzieć, że nie kocham żwiatła i ciemnożci
Nie mogę powiedzieć że nie wiem ,że żyję
I wszystko co czuję, mogę ci pokazać
Dziż wieczoremMoje ręce mogą ci dać coż co stworzyły
Moje usta mogą ci zażpiewać kolejny kawałek jaki ułożyłam
Moje ciało może ci pokazać miejsce, które zna tylko Bóg
Powinieneż wiedzieć ,że ta przestrzeń jest żwięta
Czy naprawdę chcesz odejżć?8 marca 2007 at 21:47HIM – GONE WITH THE SIN
[usunięto_link]ODESZŁAś Z GRZECHEM
Kocham twoją skórę
Och, tak białą
Kocham twój dotyk
Zimny jak lód
I kocham
Każdą łzę, którą uronisz
Po prostu kocham sposób
W jaki tracisz swe życieOch moje kochanie, jak bardzo piękna jesteż
I och moja kochana, zupełnie rozdarta
Odeszłaż wraz z grzechem moja kochana
I jesteż piękna
Więc odeszłaż razem z grzechem, moja kochanaUwielbiam rozpacz
W twych oczach
Wielbię twe usta
Niegdyż czerwone jak wino
I pragnę twego zapachu
Przeszywającego mnie dreszczami
I po prostu kocham sposób
W jaki kończy ci się życieOch kochanie, jak bardzo piękna jesteż
I och moja kochana, zupełnie rozdarta
Odeszłaż wraz z grzechem moja kochana
I jesteż piękna
Więc odeszłaż razem z grzechem, moja kochanaTwoja kolej…
Och kochanie, jak bardzo piękna jesteż
I och moja kochana, zupełnie rozdarta
Odeszłaż wraz z grzechem moja kochana
I jesteż piękna
Więc odeszłaż razem z grzechem, moja kochana8 marca 2007 at 22:21HIM – THE FUNERAL OF HEARTS
[usunięto_link]POGRZEB SERC
Miłożć jest pogrzebem serc
I odą dla okrucieństwa
Kiedy anioły płaczą krwią
Na kwiaty zła w rozkwiciePogrzeb serc
I błaganie o litożć
Kiedy miłożć jest bronią
Oddzielającą mnie od ciebieOna była słońcem
świecącym ponad
Grobowiec twoich nadziei i marzeń tak wątłych
On był księżycem
Malując ciebie
Z blaskiem tak bezbronnym i bladymMiłożć jest pogrzebem serc
I odą dla okrucieństwa
Kiedy anioły płaczą krwią
Na kwiaty zła w rozkwiciePogrzeb serc
I błaganie o litożć
Kiedy miłożć jest bronią
Oddzielającą mnie od ciebieOna była wiatrem, niosąc
Wszystkie kłopoty i strachy tutaj, przez lata próbowała zapomnieć
On był ogniem, niespokojnym i dzikim
A ty byłeż jak ćma lecąca do płomieniaHeretyk przypieczętowuje poza boskożcią
Modlitwa do boga, który jest głuchy i żlepy
Ostatniej nocy dusza jest w ogniu
Trzy małe słowa i pytanie dlaczegoMiłożć jest pogrzebem serc
I odą dla okrucieństwa
Kiedy anioły płaczą krwią
Na kwiaty zła w rozkwiciePogrzeb serc
I błaganie o litożć
Kiedy miłożć jest bronią
Oddzielającą mnie od ciebie9 marca 2007 at 00:06HIM – JOIN ME
[usunięto_link]DOŁĄCZ DO MNIE
Jesteżmy tak młodzi
Nasze życia dopiero się zaczęły
Ale już zastanawiamy się nad tym
Czy uciec z tego żwiataI czekaliżmy tak długo
Aż przyjdzie ten moment
Nie mogąc się doczekać, by być razem
Razem w żmierciCzy umarłabyż tej nocy z miłożci?
(Kochanie, złącz się ze mną w żmierci)
Czy umarłabyż?
(Kochanie, złącz się ze mną w żmierci)
Czy umarłabyż tej nocy z miłożci?
(Kochanie, złącz się ze mną w żmierci)Ten żwiat jest tak okrutny
Jesteżmy tu tylko po to, by przegrywać
Więc zanim życie nas rozdzieli
Niech żmierć błogosławi mnie z tobąTo życie nie jest warte, by żyć
To życie nie jest warte, by żyć!9 marca 2007 at 07:22hm. widzę że bardzi lubisz Him-a 🙂
9 marca 2007 at 07:55Tak dla mnie teksty piosenek mają znaczenie.
Virgin -2 bajki
Nigdy nie pomyżlałabym
Że mnie spotka miłożć
Którą kochać chcę
Tego, któremu zabroniona ja i on mi też
Mój stróż widział to inaczej
Ułożył piękną bajkę
W której już księciu jestem przeznaczona
Ale Ty nie jesteż nim
To nie jesteż TySnem było życie
Dopóki Ty nie pojawiłeż się
Wtedy w nim
Obudzić chce się wreszcie
Lecz nie jestem pewna
Czy też chceszWiem że Ty też masz królową
Nigdy nie znałam bólu
Jakim jest myżl
Że ja nią być nie mogę
Nasze bajki różnią się
Lecz serce jedno jestSnem było życie
Dopóki Ty nie pojawiłeż się
Wtedy w nim
Obudzić chce się wreszcie
Lecz nie jestem pewna
Czy też chcesz9 marca 2007 at 07:57Peja -kurewskie życie
Życie jest kurewskie patrz jak się porobiło tylko dobrze byż chciał żyć żeby tylko tak było mało tego nic nie idzie jakbyż sobie tego życzył, teraz ryczeć sie chce i wkurwiony wstajesz krzyczysz. Krzyczeć wszystkie brudne myżli zobacz skasuj; widzisz ogłupiony umysł poranioną duszę ratuj [ratuj]. Swoich bliskich nie katuj, kiedy brat na Twoich oczach upada – pomóż bratu! Ważne dłonie pomocne. O niej nie myżl jak o suce, pomyżl jak o siostrze, a ty nie wstydź się dziewczyno ciuchów drugiej kategorii bo czy warto się skurwić tylko po to by być modnym ???
Nie ma za co ćpać to nie sypia w porząsiach jak zawsze oddana dusza ???
On zepchnięty na margines nie cofnie sie przed niczym nie ??? on wie że jest już martwy za życia które nazwał kurewskim nie na żarty ja mam umysł otwarty to i tak błąd za błędem popełniam je kolejne chodź niektórzy widzą we mnie człowieka sukcesu, uosobienie marzeń życie kurewskie jeszcze nie jedno Ci pokaże dobry bieg zdarzeń zbyt wiele mocnych wrażeń Ty staczjąc się przy barze myslisz o nowej ofiarze chcesz zadasz ulge cierpieniom zadasz cierpienie innym bliskim, niewinnym co przez przypadek wyszło staneli na Twej drodze a Ty paląc wszystkie mosty nie chcesz skurwysynu żadnej dłoni pomocnej żegnasz beztroskie życie inaczej rezygnujesz z walki zbyt wielki to ciężar miałyż przyjąć go na barki z góry założyłeż zanim jesczez spróbowałeż, że sprawy nie podołasz, ile razy żałowależ nie pamiętasz czy nie chcesz odpowiedzieć na kwestię sprawa Cię przerasta mówisz życie jest kurewskie [sprawa Cię przerasta mówisz życie jest kurewskie].Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.
Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensjiZnaleźc plan na życie ilu z Was tak zakładało ile było przykładów na przegrane zycie mało [mało]? Przewazne ideały którym hołdu jest za młodu będą w rzeczywistożci tak chujowo jest na ogół. Wiem wiem c*** kłopotów d*** z Tobą zerwała ha a najlepszy kumpel chciał zrobić z Ciebie wała. Ty gęba rozećpana wałęsasz się po projektach, brak kabony. Matka modli się o zmiany i kolejny raz wymięka widząc w opłakanym stanie swego syna znów upadek, to reakcja na zimno, tych codzienny zdarzeń żwiadek trochę trudów życia przeszło mimo to non – stop zdziwiony życie kurewskie zbiera swe owocne plony wiecznie niezadowolony frustracja, strach, niepewnożć, jedziesz po wszystkich skurwysynu masz czelnożc po co się unosisz, ochłoń, sprawe przemyżl wiem jesteż młody robisz błędy rozmumiemy ale po co te sceny że w tym życiu nic nie warto zrobic co kolwiek by się wybić ponad bagno, to wciąga coraz większe rzesze młodych wkurwiony kazdy jeden bo nie zaznał wygody a najdrobniejsza sprawa ulata do ra! ngi przeszkody. Macie wiele swobody korzystajcie z niej mądrze niedługo będzie dobrze lecz w działaniach Was poprze SLU to szcunek dla ulicy, naszych ludzi. Ludzie z ulicy, którzy muszą się natrudzić w odróżnieniu od nas żyją na dolnym pułapie na innym etapie ?? drapie znaja doskonale sprawę swego położenia. Ej pamiętaj małolat wiele możesz pozmieniać jedna rada od Rycha : Ciesz się z tego co masz, małe rzeczy dziż doceniaj w życiu masz malutki staż, nic mi nie mów więcej że to życie dobrze znasz wszystkie negatywy wymarz popraw błędy to sprawdzian! Nie możesz? Nie warto? Czy nie chcesz? Obraza. W ten spobób myżleć, taki stan to deprsja z pętlą na szyi chciałbyż zeskoczyć z krzesła. Po co tu presja, nie poddawaj się nigdy, chodź ?? widły, wybierz modlitwy ja stawiam na rozum zimną krew stop emocjom nawet jeżli jest kurewskie masz ode mnie dłoń pomocną.
Bo to życie kurewskie które tak często przeklinasz, bo to zycie kurewskie w którym tak często przeginasz oto życie kurewskie, życie kurewskie o to życie kurewskie miej do siebie pretensje!
Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.
Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.10 marca 2007 at 10:55Podoba mi się ten pomysł….
Szymka teksty bardzo lubię..a ten poniżej daje do myżlenia…jak kruche jest życie….Szymon Wydra „Bezczas”
Chłód i cień już czas na sen
Zachód słońca żegna dzień
I zcichł twój szept
Twój wzrok też zgasł
Wokół tylko cisza
Znów jest zmierzch
Bez gwiazd wsród łez
Każda myżl to cierń
Bo los z nas drwi
Drwi z nas codzieńGdzież we mgle gubię drogi swe
Nie odnajde się
A w tych snach twoja żmierć mój strach
Nie chce dłużej takMur bez bram ja tu ty tam
Gdzież po drugiej stronie nieba
Pięć twych zdjęć i list w nim wiersz
Ciebie nie maWciąż tak trwam z pustką sam na sam
W beznadzieji trwam
Jak mam żyć
Nie ma sensu nic
Chcę do Ciebie iżć
Wciąż tak trwam
Z pustką sam na sam
Pożród wspomnień trwam
Jak mam żyć
Nie ma sensu nic
Chcę do ciebie iżć
Brnę we mgle
Gubię drogi swe
Nie odnajdę się
A w tych snach
Twoja żmierć,mój strach
Nie chcę dłuzej tak
Nie10 marca 2007 at 11:22Anna Jantar-NIC NIE MOŻE PRZECIEZ WIECZNIE TRWAC
Znajomy adres,te same schody
I nagłych przestrachów drzwi
A może to wszystko się żni
Zwyczajne kwiaty na parapecie
Po kątach też zwykły kurz
A jesli to przepadło jużLęk,głuchy lęk na dnie skryty gdzież
Wtedy dziwisz się,że tak kocham nieprzytomnie
Jakby zaraz żwiat miał sie skończyc
Kiedy pytasz mnie czemu rzucam sie jak w ogień
Wprost w ramiona twe myslę sobieNic nie może przeciez wiecznie trwac
Co zesłał los trzeba będzie stracic
Nic nie może przecież wiecznie trwac
Za miłożc tez przyjdzie kiedyż nam zapłacicI tylko cisza i nasze ręce i myżl koląca jak cierń
A jeżli tak naprawdę jestWtedy dziwisz sie,że tak kocham nieprzytomnie
Jakby zaraz żwiat miał się skończyc
Wtedy dziwisz się czemu rzucam się jak w ogień
Wprost w ramiona twe mysle sobieNic nie może przeciez wiecznie trwac
Co zesłał los trzeba będzie stracic
Nic nie może przeciez wiecznie trwac
Za miłosc tez przyjdzie koedys nam zapłacic10 marca 2007 at 12:56Szymon Wydra Gdzie jesteż dziż
Nie skarżę się, bo po co i tak nie mam, gdzie
Choć noce mijają mi jak ciężki sen, jak słaby film
A potem przychodzi dzień by przypomnieć mi, że
Wszystko, co teraz mam to tylko sen¦
Tak pusto tu bez Ciebie, aż brakuje słów
Sam nie wiem, co napadło mnie
Kolejny raz zraniłem Cię
Pamiętam jak trzasnęły drzwi i odechciało się żyć
A to, co zostało mi to w gardle łzyRef: Gdzie jesteż dziż, gdzie Ciebie szukać mam
Którędy iżć, nie chcę być dłużej sam, gdzie jesteż dziż
Z Tobą odkryłem żwiat z nikim nie będzie takJuż teraz wiem, co znaczy samotny sen
Inaczej żwiat wyglądałby, gdybym Twój żwiat odnalazł w nim
Przegrałem swój najlepszy czas, nie ma już naszych gwiazd
Nie ma już nic, bo nie ma nasRef: Gdzie jesteż dziż, gdzie Ciebie szukać mam
Którędy iżć, nie chcę być dłużej sam, gdzie jesteż dziż
Z Tobą odkryłem żwiat z nikim nie będzie takZawsze wiedziałem, że Cię stracę, a nie umiałem tego zmienić
Za swoje kłamstwa teraz płace, bo nie ma Ciebie w mej przestrzeni
Zrobiłbym krok do takiej chwili, gdzie swój początek wszystko ma
Być może los się gdzież pomylił, być może jeszcze Ty i jaRef: Gdzie jesteż dziż, gdzie Ciebie szukać mam
Którędy iżć, nie chcę być dłużej sam, gdzie jesteż dziż
Z Tobą odkryłem żwiat z nikim nie będzie już takZ nikim nie będzie¦tak
- AutorOdp.