- AutorOdp.
- 4 listopada 2007 at 13:36
Hej 🙂
Nie wiedziałam gdzie zamieżcić ten post 🙁 Opiszę Wam sprawę, w której potrzebuję pomocy 🙁
Otóż mam chłopaka, który jest ze mną prawie rok. Ostatnio nie układało nam się. Ja wybuchałam ciągle, on też miał na mnie nerwy 🙁
Ostatnio odkryłam, że założył sobie fałszywe konto na jednej stronce (ale nie randkowej) i tam pisze komentarze różnych dziewczynom, w których zawiera pochlebne słowa, które ja słysze na co dzień 🙁 Było mi tak przykro, kiedy to odkryłam 🙁 Postanowiłam podszyć się pod jedną z dziewczyn i zagadałam na jego nowy numer GG. Napisał mi, że „na razie nie jestem wolny”, spotykam się z jedną dziewczyną, jest fajnie, ale chcę się przekonać czy to ta jedyna… Pytam się więc – czy masz wobec mnie poważniejsze zamiary – on na to: „To się okaże, wszystko w Twoich rękach…”, podkreżla, że chce poznać mnie z charakteru…
Najpierw myżlałam, że robi to dla zabawy… Ale teraz…
Powiedzcie czy to jest sprawiedliwe? … 🙁 Czuję się oszukana, zdradzona i zdruzgotana… 🙁 świat mi się wali… 🙁 Skąd mam wiedzieć czy pewnego dnia nie powie – No wiesz, sorry, ale nie pasi mi Twój charakter, jest z Tobą fajnie, ale wiesz, znalazłem inną…
Czy ma takie coż sens??
Co mam robić?? Przyznać się, że wiem o wszystkim i pogadać czy czekać na cud Boży, że on jednak zmądrzeje i przestanie zarywać do innych celem przetestowania siebie i mnie….???
PROSZĘ O POMOC 🙁4 listopada 2007 at 16:22wiesz co zrób?
omów sie z nim jako tamta dziewczyna i idź tam!
ja tak zrobiłam mojemu facetowi…
zobaczysz co zrobi 🙂 mój był w szoku 🙂4 listopada 2007 at 16:32Dla mnie to znak, że facet podchodzi do Ciebie lekko. No bo jak to inaczej wytłumaczysz, że tak pisze do obcych dziewczyn. JA bym nie zdzierżyła tego nawet z samego oszukania i zazdrożci i rzuciłabym go z hukiem.
4 listopada 2007 at 17:19Ale z drugiej strony napisal uczciwie-ze nie jest sam-a co do uczuci i planow z nia-to czas pokaze
Chyba postawil sprawe jasno-czasem trzeba dlugich lat by wiedziec ze to ta osoba
Ale dla jaj umowilabym sie z nim -jako ta nie znajoma z gg-ciekawe jaka bedzie mial mine 😆4 listopada 2007 at 22:39ja bylam kiedys z facetem 2 lata.byl taki portal (chyba randkowy) gdzie ON sam wpadl we wlasne sidla.zalozylam sobie tam drugie konto i ON sam pierwszy do mnie napisal 🙄
wcielilam sie w zupelnie inna osobe niz bylam… zauroczyl sie 🙂
mi przysiegal ze nie flirtuje z zadna laska na necie ani nie daje swojego nr.tel. a MI podal juz przy drugim mailu…
troche to trwalo az postanowilismy sie spotkac 😈
haha musialybyscie jego mine zobaczyc 😆4 listopada 2007 at 22:45Szczerze ❓ Ja bym takiego faceta od razu rzuciła ❗ Moim zdaniem związek powinien się opierać na wzajemnym zaufaniu. A ty nie możesz mu zaufać już na starcie 😳 Zastanów się nad tym poważnie.
4 listopada 2007 at 22:54[usunięto_link] wrote:
Szczerze ❓ Ja bym takiego faceta od razu rzuciła ❗ Moim zdaniem związek powinien się opierać na wzajemnym zaufaniu. A ty nie możesz mu zaufać już na starcie 😳 Zastanów się nad tym poważnie.
Prawda, niestety prawda.
5 listopada 2007 at 07:55A co jak się z nim umówię jako ta podstawiona dziewczyna? On wtedy ze mną zerwie? Będzie się gesto tłum,aczył? czy zmądrtzeje? jak toi będzie?
5 listopada 2007 at 08:02boisz sie ze cie zostawi?
ja bym go sprawdziła 🙂 i tak nie masz nic do stracenia 😛5 listopada 2007 at 08:45Straszne jest to, że Cię oszukiwał.
Umówiłabym się z nim i nie przejmowała, że mnie zostawi, bo skoro umawia się z pannami przez internet to coż jest nie tak. Tym bardziej, że to nie on tu jest ofiarą, a warto utrzeć mu nosa.5 listopada 2007 at 09:02to jemu powinno byc potem glupio a nie Tobie-hm boisz sie ze on zerwie?
gdybym byla Toba a on przyszedlby na to anonimowe spotkanie-ja byl zerwala 😈5 listopada 2007 at 12:17[usunięto_link] wrote:
gdybym byla Toba a on przyszedlby na to anonimowe spotkanie-ja bym zerwala 😈
Włażnie..
Przecież on jest…cholernie nie fair wobec Ciebie 👿 Wobec lasek, z którymi sie spotyka niekonicznie, bo z tego co napisałaż, stawia sprawe jasno… No ale…heh! Chce testować swoje zamiary wobec Ciebie…prosze bardzo…ale niech również Tobie da taką mozliwożć..
A ta jego gadka: „”To się okaże, wszystko w Twoich rękach…” 😡 Czyli, że co? Jak będziesz grzeczna, potulna jak baranek i mu prosto palec w d.. trzymała to wszystko się ułoży? 😯
Ehhh….paranoja ❗(p.s. sorry za ten „palec” – …nie trawie takich typów)
5 listopada 2007 at 13:45ten koleż przypomina mi taką małpkę, która hużta sie na gałązkach. trzyma się już takiej jednej fajnej gałązki, ale łebkiem kręci na wszystkie strony, bo może gdzież jest fajniejsza. jak znajdzie fajniejsza, to hop. i tak w kólko.
taka malpa, która nie pużci się jednej galęzi, póki nie znajdzie kolejnej niestety nie kocha tej obecnej. trzyma ją, bo nie ma obecnie nic lepszego. albo malpka jest totalnie niedojrzala i nie wie na czym to polega.
albo mu powiedz, że wiesz o wszystkim (a wtedy powinien Cie przeprosić, obiecać poprawe i dotrzymać słowa), albo kopnij go w d*** zanim on zrobi to z Tobą.
5 listopada 2007 at 17:45To jeszcze dziewczyny proszę o jedną poradę – jak mam zacząć tę rozmowę o tym? Prosto z mostu? Czy jakoż najpierw wprowadzić go w temat? Jakoż okrężnie i dopiero do celu??
Na ostatnich spotkaniach tak mi słodził, takie komplementy prawił, że aż to było niemożliwe. Poza tym on jakiż tami zmarnowany wygląda, ta jego radożc i jego smsy po spotkaniach są niby słodkie, ale to jst sztuczna słodycz, na siłę…
I on na dodatek jest głęboko wierzącym katolikiem, rzekomo brzydzi się kłamstwa… a co sam mi robi???5 listopada 2007 at 18:06ja bym mu nie mówiła tylko poszła z nim na spotkanie 😉 powiesz mu to sie wystraszy takto go przyłapiesz 😉
- AutorOdp.