-
Odp.
-
[usunięto_link]
Wątek dotyczy użytkownika Maariolkaa. Myżlę, że jej osoba jest znana. Czy ktokolwiek ma wpływ na to, co dzieje się na forum? Do nabijania sobie postów i wszczynania awantur przyznała się już sama, ale wymyżlanie wiadomożci rzekomo otrzymanych ode mnie jest już przesadą.
Tak, jest znana. Lepiej będzie jeżli przestaniesz już ta histeryzować i zajmiesz się pisaniem na forum godnie z tematem. Owszem dostałam ostrzeżenie dlatego ostatnio się uspokoiłam jeżli byż chciała zauważyć 🙂
I nie zakładaj takich bezsensownych tematów… niby co chcesz przez to udowodnić ?[usunięto_link] wrote:
Owszem dostałam ostrzeżenie dlatego ostatnio się uspokoiłam jeżli byż chciała zauważyć :)?
Nie wyszło ci.
Maariolkaa, temat nie jest bezsensowny.
I nikt tu nie histeryzuje.Sama zaczęłaż histerię,twierdząc,że wszyscy się Ciebie czepiają,a akcja z pisaniem do każdego wiadomożci prywatnych z zarzutem,że niby zażmieca forum była żałosna.
Nie było tu takich problemów dopóki sie nie pojawiłaż.Radze Ci więc stosować się do ostrzeżeń,bo w przeciwnym wypadku nie będzie Ci dane nabić ani jednego posta więcej.
Tyle ode mnie w tej kwestii.@Kinguż wrote:
ecstasy_of_gold Jeżli i ty się uspokoisz to będzie porządek na forum…
A nie sądzisz, że przegięciem jest ta wymyżlona wiadomożć rzekomo ode mnie?
Nie wiem, nie znam was, i nie wiem jaka to była wiadomożć. Ale skoro tak twierdzicie… to może coż w tym jest.
Szczerze ? Przyznałam się do tego że zażmiecałam forum, ale teraz robicie gorszy żmietnik. Tyle w tym temacie.
[usunięto_link] wrote:
Maariolkaa, temat nie jest bezsensowny.
I nikt tu nie histeryzuje.Sama zaczęłaż histerię,twierdząc,że wszyscy się Ciebie czepiają,a akcja z pisaniem do każdego wiadomożci prywatnych z zarzutem,że niby zażmieca forum była żałosna.
Nie było tu takich problemów dopóki sie nie pojawiłaż.Radze Ci więc stosować się do ostrzeżeń,bo w przeciwnym wypadku nie będzie Ci dane nabić ani jednego posta więcej.
Tyle ode mnie w tej kwestii.I ja się pod tym podpisuję.
Wystarczy tych matactw i błaznowania. 😕
Ale przecież ja się nikogo nie czepiam! Nie wiem dlaczego po prostu każdy najeżdża na mnie, jak nawet z paroma takimi osobami nie wymieniłam zdań na jakiż temat w danym dziale! Jakaż moda by wywalać użytkowników z forum? No sory, ale aż mi się odechciało tu wchodzić… myżlałam że skoro forum zbudowane jest na wyższym poziomie to i jacyż normalni ludzie są.. widocznie nie. Nie ja zaczynałam te wszystkie kłótnie.. ale cóż. Macie jednego użytkownika mniej. Już dawno znalazłam inne forum… na którym spokojnie można podyskutować.. i nikt nikomu oczu nie wydrapie za jakąż wypowiedź wbrew swojej.
Powiem tylko tyle, że jak same nie zaczniecie kontrolować tego co piszecie… to zawsze będą jakież niepowiedzenia i awantury. Jest tu sporo osób które polubiłam… cóż… ale nie mogę pisać w takiej atmosferze… napisze post, a za nim setki innych przeciwko mojemu.. ludzie, przecież forum to nie wyżcig szczurów :/Na tyle. Życzę wszystkim powodzenia.
oa.Dziewczyny, dziewczyny, dziewczyny… Proponuję 'zresetować’ i to bardzo radykalnie – do siedmiu zer! Czy jako facet mogę Was o to prosić? Po co te bezsensowne dyskusje. Każdy jest ułomny, ma czasem głupie myżli i się zapomni… Ale staczać o różne 'chropowatożci’ ludzkie dniami i tygodniami boje i wojny – to opłakania godne i… cóż nam to daje?
Niech każda powie nawzajem 'przepraszam’ – dajcie sobie po dziubku i od nowa! Pisać tu mi proszę fajne posty, bo jestem bardzo zainteresowany, co kobiety mają do powiedzenia w różnych sprawach. Po co by mi było tu żlęczeć u „Obcasików”? Ja wiem, że macie 'cudowne temperamenciki’, ale jeżli zaczyna wszystkim doskwierać 'rozgoryczenie’ i to na każdym kroku – nie można pozwolić by to eskalowało. Zgadzam się i popieram z całych sił Moderatorki, które są niezmiernie ludzkie, tolerancyjne i próbują przyprowadzić porządek. Nikogo nie wywalają i mają nadzieję na fajne forum – uszanujcie to!
Będę wdzięczny i pełen wielkiego uznania dla Was, moje Kochane Współforumowiczki, jeżli zarzucicie wszelkie uszczypliwożci i dowalania. Ja tam w każdej z Was coż polubiłem, ale jak tak dalej pójdzie – wynoszę się… No, może poopowiadajcie, co Was trapi w Waszym prywatnym życiu. Przecież forum to platforma różnych wyznań… a wtedy każdy się czegoż uczy i odkrywa – to przecież też przygoda…
PS. Proponuję, by już nikt nie odpowiadał na mego wylewnego posta. Zapomnijmy i idźmy żmiało w życie!
Ja szukam jakież fajne forum w sieci, siedząc tutaj nie wiem czy dokonałam włażciwego wyboru. Na pierwszy rzut oka widzę… jakież kłótnie.. hm, tak sobie pomyżlałam rejestrować się czy nie. I się nadal zastanawiam czy mam zostać… a jeżli mnie takie coż spotka.? Nie jestem osobą zawadiacką… ale nie chciałabym zostać ofiarą czyiż wyzwisk :/
Trochę zajęła ci ta zabawa Photoshopem, czy może Paint był w użyciu?
The topic ‘Troll’ is closed to new replies.
