-
Odp.
-
Agnieszka Osiecka pomysłodawczyni hasła: Coca cola to jest to! Autorka wielu znanych piosenek tj. Niech no tylko zakwitną jabłonie. Prawie wszystkie stały się przebojami. W końcu pisarka, poetka. Najmniej znana chyba z opowiadań, które pisała dla dzieci, a które teraz zostały wydane w formie zbioru przez jej córkę i wydawnictwo nasza księgarnia zatytułowanego Agnieszka Osiecka dzieciom. Z czego znacie artystkę i za co ją najbardziej cenicie?
Ja Osiecką kocham głównie za jej wiersze. To dzięki niej poezja do mnie przemówiła. Umrzeć z miłożci, Na zakręcie, Piosenka dla Elizy…to tylko niektóre z moich ukochanych tytułów.
Była wielką artystką i bardzo ciekawą osobowożcią. Lubiłam słuchać wywiadów z Agnieszką Osiecką. Naturalna, szczera i przez to że taka zwyczajna- nadzwyczajna Pisała żwietne piosenki, kto nie zna przykładowo Małgożki? Ale o tym, że pisała bajki dla dzieci rzeczywiżcie nie wiedziałam.
Napisała ich niewiele, ale za to są niezwykle fantastyczne. Opowiadanie o Ptaku Eugeniuszu, samochodziku Dixie, lekcji fizyki i wzorze na diabelski ogon i jeszcze o Ptakowcu oraz kilka wierszy to cała kolekcja tych niezwykłych tekżcików
No niestety, jakoż to przeoczono, ale ja chętnie teraz sama sobie przeczytam:)
To pewnie już znacie „Listy na wyczerpanym papierze”? To korespondencja Osieckiej i Przybory teraz wydana przez jego syna i jej córkę
Ja czytała o tym. To musiała być wielka miłożć. Ciężko im bylo byc razem a osobno też nie było łatwo, wiele i trudna miłożć
Osiecka uwielbiam ale – wstyd się przyznać – nie wiedziałam, że pisała dla dzieci. Kojarzy mi się, przede wszystkim, z tekstami piosenek, z jakimiż sztukami i peerelowskim hasłem reklamowym „Coca-cola to jest to”;)
o to tak jak napisałam na początku 🙂 Ale to koniecznie przeczytaj sobie te opowiadania. To, że nie jesteż dzieckiem jak przypuszczam wcale nie zmniejszy Ci frajdy jaką można z nich czerpać
Te opowiadania wyszły w tej samej serii co np. inny hit PRL-owskiej klasyki dziecięcej pt. „Poczytaj mi mamo”. Przeglądanie tych książek jest jak podróż w przeszłożć:)
[usunięto_link] wrote:
To pewnie już znacie „Listy na wyczerpanym papierze”? To korespondencja Osieckiej i Przybory teraz wydana przez jego syna i jej córkę
Ja nie znam, ale nie będę czytała tych listów – że tak powiem – programowa. Czytałam fragmenty i wg mnie publikowanie takie korespondencji jest naruszeniem intymnożci i prywatnożci dwóch osób, które zmarły bardzo niedawno. Uważam, że to skandaliczne tym bardziej, że nad wszystkim czuwała osoba, która uważa się za przyjaciółkę Agnieszki Osieckiej – Magda Umer.
Oczywiżcie uwielbiam piosenki Osieckiej – pare jest absolutnie wyjątkowych. A bajek nie znam i nigdy o nich nie słyszałam.zin chyba jest trochę racji w tym co piszesz. Ale z drugiej strony wydała to przyjaciółka Osieckiej wraz z jej córką. Skoro najbliżsi się na to godzą to czemu nie. To w końcu piękna miłosna historia. Nie ma w tych listach nic niestosownego, pogwałcającego pamięć po zmarłych artystach.
To pewnie nie spodoba wam się też fakt, że w tym roku ma zostać wydany „Dziennik” Agnieszki Osieckiej, który również zawiera jej prywatne zapiski i korespondencje.
