- Odp.
o matko, mam nadzieje, ze nie będe miała nawrotów, i to chłopak wtedy tez musioałby sie leczyć? o nie… a ten lacibios femina, to tak działa jak laktovaginal? a kosztuje tyle samo i jest bez recepty, czy drozszy? sorki, że tak wypytuje, ale jak jest do łykania, to dla mnie o wiele wygodniej….
spoko, ja rozumiem, znam to uczucie, nie jest przyjemne :/
no to odpowiadając, to lacibios femina jest bez recepty do kupienia w aptece. kosztuje ok. 25zeta (też w zależnożci od apteki). no i teoretycznie ma takie samo przeznaczenie jak lactovaginal, ale nie do konca działa tak samo. a jest to spowodowane tym, że zawiera inne szczepy bakterii lactobacillus, są to szczepy specjalnie wyselekcjonowane od kobiet i sprawdzone klinicznie pod względem pozytywnego działania na schorzenia ginekologiczne. jeden z tych szczepów jest przeciw bakteriom gram ujemnym, a drugi przeciw gram dodatnim i wytwarza do tego korzystny nadtlenek wodoru. wiem tyle, bo jak się o nim dowiedziałam, to taka jestem, ze musze od razu o nim wszytstko wiedzieć, wiec jakby co, to pytaj 😀ps. jak nie będziesz miała nawrotów to chłopak nie będzie musiał być przeleczony 😉
hej – przeczytałam bardzo dokładnie cały ten wątek – ja mam ciągłe te same problemy :((( Powiedzcie, czy mogę sobie też po prostu bez zalecenia lekarza kupić ten Femina ? I czy to naprawdę pomaga??? Bo ja po prostu łykam Fluconazol raz w miesiącu – jedną dawkę 150mg i wtedy nie mam powrotów grzybicy, ale nie mogę przestać, bo wtedy natychmiast mam na nowo.
hm… paulunka, fluconazol jest silniejszy od lacibios femina, bo to lek a nie probiotyk, ale myslę, ze skoro nie próbowałas brac pałeczek kwasu mlekowego, to warto spróbować, bo to przede wszystkim zdrowiej dla organizmu, a tak jak ciągle bierzesz antybiotyk, to nie daj Boże przypałęta Ci się jakas bakteria i uodporni na to i będziesz miała jeszcze większe problemy. Pytasz, czy działa. No na mnie niestamowicie podziałało i uważam ten preparat obecnie za najlepsiejszy jako ochrona przed infekcjami tego typu! 😀
a można bez zalecenia lekarza, powinien byc w każdej aptece, bez recepty. ja ze swojej strony polecam.
tak to już jest albo grzybki albo upławy….byc kobieta być kobieta wcale nie jest łatwo
hej, ja też stosuje lacibios, ale co do ceny -to widzialam juz troche taniej – przez internet można kupić już nawet po 20 zł – to bardzo dobra wiadomożć nie?:)
Profilaktycznie można także łykać czosnek w tabletkach, uodparnia nasz cały organizm a to dobrze wpływa na naszą florę bakteryjną w pochwie… organizm sileniejszy i mniej infekcji bakteryjnych i grzybicznychWitam,
osobom z problemami uplawow polecam do mycia intymnych czesci ciala mydlo, ktore jest na bazie oliwy z oliwek i jagod oleju wawrzynowego.Ma dzialanie przeciwbakteryjne i uzywajac go czesto mozemy pozbyc sie tego nieprzyjamnego uczucia jakim sa uplawy, swedzenia.Ale nalezy dodac, ze mydlo ktore proponuje nie jest lekiem nalezy udac sie do lekarza w przypdaku nasilenia objawow.
Mydlo Alep jest dzialaniem profilaktycznym.Zbiera bardzo duzo opini pozytywnych.Przeznaczone jest do codziennej higieny jak i mycia twarzy,ciala, wlosow.musze wypróbować to mydło, ale chyba dobrze zastosować profilaktykę razy 2 …. działanie bedzie wzmocnione – stosować dobry płyn do higieny intymnej lub to mydło ale i zażywać Lacibios femina….
Wtedy już żadne pasudztwo nas dziewczyny nie tknie…. 😀
a ja mam na sciankach pochwy takie dziwne pryszcze cos jak na twarzy z ropa co to moze byc???
[usunięto_link] wrote:
a ja mam na sciankach pochwy takie dziwne pryszcze cos jak na twarzy z ropa co to moze byc???
prawdopodobnie zapalenie mieszka włosowego
idź z tym do ginekologa to ci cos przepiszeNa częste infekcje dróg intymnych polecam stosowanie płynu do higieny intymnej – ziaja (zielona), która ma działanie przeciwgrzybiczne. Ostatnią moją infekcję leczyłam gynazolem i od tamtej pory stosuję też ziaje. Żadnych problemów już od kilku miesięcy:)
popieram kolezanke:) z probiotykow to lecibios femina chyba jest najlepsza. stosuje juz jakis czas i moje problemy sie skonczyly.
To co napiszę może Was zdziwić, ale u mnie podziałało. Często miałam nawracające infekcje pochwy, non stop łaziłam do lekarza. Kiedyż któryż ginekolog powiedział żebym myła się szarym mydłem, a nie tymi wszystkimi płynami i mi pomogło! Od tej pory tylko używam szarego mydła i mam spokój.
lekarze własnie nie zalecają tych płynów do higieny intymnej-szczególnie u kobiet u których często nawracają infekcje-bo to zaburza bardzo florę bakteryjną-która jak funkcjonuje prawidłowo to poprostu chroni przed infekcjami. Ja stosuje provag-żel, ale nie codziennie. Jak wracam z basenu,po saunie, na wyjazdach. Szare mydło troche wysusza-mnie bardzo służyło po porodzie.
