- AutorOdp.
- 3 lipca 2008 at 20:18
Kawa – Jezeli nie jestem przytomna i musze sie obudzic KONIECZNIE JUZ NATYCHMIAST, to wtedy tak. Poza tym wole jej nie pic, jestem raczej herbaciara. Zwlaszcza wieczorem nie toleruje kawy, w godzinach po wyjsciu z pracy.
Tyton – SMIERDZI!!!! Po prostu nie cierpie tego zapachu, nie da rady zebym to wytrzymala. Kiedys palilam, ale niewiele, pozniej zapach zaczal mi przeszkadzac.
Alkohol – Wino, piwo. Wodka raczej rozcienczona czyms co nie smakuje jak terpentyna.
Marijuana – Patrz: Tyton. Palenie generalnie nie jest dla mnie, trawki nie probowalam. Dodam za to, ze UWIELBIAM ogladac ja w tv, jest taki serial Weeds – o gotowej na wszystko kurze domowej, ktora po smierci meza zaczyna handlowac trawka. BOSKIE! (btw, dzieki Pluszak za link do filmiku o trawce – usmialam sie jak norka.)
Inne – Nie, dziekuje. Nie powiem, zebym byla dziewiczo czysta w tym wzgledzie, jednak nie wydaje mi sie to wszystko grzechu warte.
4 lipca 2008 at 07:25Otóż:
kawa- w ogóle,tytoń – nidgy, ale zdarza mi się być biernym palaczem niestety, zwłaszcza jak idę chodnikiem a przede mną ktoż pali to specjalnie kaszlę, ale nie daje to żadnych efektów 🙁
alkohol – mało, bo nawet mała ilożć mi wystarczy aby mi nieźle przygrzało, po prostu mam słąbą głowę,
marihuana – nigdy
inne – NIE !!!! jestem zdrowa na umyżle 🙂 😆
4 lipca 2008 at 07:36Jedyne, od czego jestem uzależniona to wszelkie rodzaje herbat: zielona, czerwona, biała i owocowa. Bez tego dzień jest dla mnie stracony 😀
Od kawy byłam uzależniona, ale udało mi się to opanować, teraz pijam rzadko, raz na tydzień bądź dwa.
Lubię piwo, ale tylko od czasu do czasu wypijam ze dwa lane i absolutnie bez soku! 😀
Marihuany spróbowałam raz, czego dzisiaj bardzo żałuję i więcej na to nie dam się namówić…
Papierosy-moja zmora 🙁 Rzucałam kilka razy, ale zawsze w takich stresujących sytuacjach jak np. egzaminy sięgałam po nie znowu.4 lipca 2008 at 08:23Kawa-piłam nałogowo ..teraz nie pije wcale
Papierosy- lubie do piwka
Marycha-raz i nigdy wiecej..
Uzaleznienie od zielonej herbatki;;p15 lipca 2008 at 22:13No, co tu sie chwalic. Ja tam sobie pouzywac lubie;) Raz sie zyje:) Generalnie i napic sie lubie i zapalic. A bez kawy raczej z lozka nie wstane:) Ale bez hardkoru jakiegos wybitnego. Glowe na karku mam, takze nie przesadzam.
25 lipca 2008 at 22:56co tu dużo rzec… nie ćpam, od roku nie palę fajek…
kawę uwielbiam za smak… alkohol-dobry gatunkowo, musi mi smakować, wybredna jestem ale na prawdę nie stronię… trawa… czasem…
a uzależniona jestem akurat, ale tylko od kawy. to chyba nie zbrodnia 😉
7 stycznia 2009 at 16:29Kawy nie pijam, fajki palę niestety nałogowo od czterech lat, marihuany nigdy nie paliłam nałogowo, ale odstawiłam ją całkowicie jakiż rok temu, a inne dragi? No cóż.. Lubię czasem zarzucić co nieco 8)
Jestem natomiast totalnie uzależniona od czekolady wszelkiej postaci.
8 stycznia 2009 at 10:15Cóż kawę popijam “ uzależnienie
Papierosy “ rzucam, nie palę raczej popalam w sprzyjających warunkach.
Osobiżcie jestem przeciwna wszelkim używkom.8 stycznia 2009 at 13:08Kawa -bardzo rzadko,
Papierosy – podziękuję:P
Alkohol – czasem- głównie wino
Marihuana – nie próbowałam
Inne narkotyki – nie spróbuję
🙂16 czerwca 2009 at 00:05zwierzę się całkiem szczerze – chlam kawę – i top całkiem dużo…
na usprawiedliwienie podam, że mam strasznie niskie ciżnienie 0nie wspomnę o pulsie 😉 wysikiiii! to jest wina kobiet 😀no dobra, już się wyciszam, wiecie? papierochy mnie męczą! nie daję sobie z nimi rady… jak to paskudztwo przezwyciężyć!? dajcie jakież typyyy – hej! :ok: :ok:
26 czerwca 2009 at 20:44Kawa – rzadko
Redbull – zawszeee
papierosy – pale
alkohol – na imprezeach
marihuana – owszem
inne (amfy, koki itp) – nigdy w zyciuco do kaca, gdy pije alkohol po maryszce nie mam zadnego kaca 8)
26 czerwca 2009 at 21:09kawa- tak
papierosy- ostatnio mniej
alkohol- tak…narkotyki- nie
chyba juz to pisalam 🙂
26 czerwca 2009 at 23:16Kawa – codziennie 🙂
Papierosy – Nigdy w życiu
Alkohol – od czasu do czasu
Narkotyki – nie
Plusssz Active – przed sesją dużo
Czekolada mleczna – codziennie27 czerwca 2009 at 09:15Bez kawy do mnie nie podchodź. Znaczy to jest dla mnie napój bez którego funkcjonować nie mogę 🙂
A poza tym papierosy niestety.
Alkoholu nie piję bo nienawidzę źle się czuć.
27 czerwca 2009 at 23:05moją używką – niestety jest linijka do czytania tekstów zbyt niewyraźnych 😀
no i co ja mam zrobić 😉 ?chyba zacznę czytać spontanicznie – ale może błędnie 😉 ??
- AutorOdp.