- AutorOdp.
- 30 stycznia 2008 at 11:46
Mam brata młodszego o cztery lata. Podejrzewam, że im on będzie starszy (i ja siłą rzeczy też 8) ), tym lepiej będziemy mogli się dogadywać i tym mniej kłócić.
Ale to chłopak zamknięty w sobie, więc żeby opowiedział o swoich sprawach trzeba to z niego wyciągać, rzadko przyjdzie i powie sam jeżli coż jest nie tak. Jest jeszcze nastolatkiem, więc wiele może się zmienić jeżli chodzi o jego zachowanie jak i nasze relacje.30 stycznia 2008 at 15:46A ja musze powiedzie,że oprócz rodzonego brata,mam jeszcze troje rodzeństwa-ciotecznego 🙂 W zasadzie to mam dużą rodzinę i pełno kuzynek i kuzynów,ale z ta trójką jakoż od małego jestem związana 🙂 dwóch braci ciotecznych-18 i 15 lat oraz ich mała siostra- 8-letnia 😀 jak trzeba to na zakupy pojade z nimi,rozmawiać mamy czym, z młoda się nawet lalkami bawiłam 😀 Ona mówi o mnie „moja siostrzyczka kochana” 😉 czyli dożwiadczenia starszej siostry też posiadam 😀
30 stycznia 2008 at 16:43No ja kuzynek i kuzynow mam ohoho i jeszcze trochę… niech policzę… 27 az. No rodzinkę mam liczną, to fakt ale dzieki temu jest wesoło i tak jakoż w ogóle fajnie. Wesela, rodzinne spotkania-po prostu uwielbiam. Fakt nie ze wszystkimi tak sie trzymam. Bo wiadomo niektórzy maja już własne rodziny i oni trzymaja sie razem, sa też mali kuzynowie-oni tez razem hehe. A ja mam swoja rodzinna paczke. To takie moje drugie rodzenstwo.
31 stycznia 2008 at 13:12mam dwóch niedużo młodszych młodszych braci… i dwoje przyrodniego rodzeństwa… ale w zasadzie ich prawie nie znam, więc nie pałam do nich siostrzaną miłożcią.
z jednym z braci rodzonych drzemy koty o wszystko. a z drugim razem konie kradniemy… taka uzwierzęcona rodzinka… 😉
2 lutego 2008 at 08:34Mam młodszego brata 15 lat i starsza siostre 21 .. a relacje mozna powiedziec ze sa dobre pomijając kilka sprzeczek w tygodniu .. :D:D
2 lutego 2008 at 09:54Ojej…ja mam dwie siostry i trzech braci,dawniej czesto sie klocilismy,jak to dzieciaki ale umielismy sie ze soba bawic..teraz jestesmy dorosli,zgrani..potrafimy siedziec godzinami i rozmawiac,wspominac stare dzieje i zawsze jest milo i sympatycznie. Wiem,ze moge liczyc na moje rodzenstwo a i oni moga liczyc na mnie.
3 lutego 2008 at 10:39Mam o dwa lata starszego brata i o 12 lat młodszą siostrę.
Brat mieszka 500 km ode mnie i praktycznie się nie widujemy. Siostra niestety nie ma dobrego charakteru. Gdy była młodsza czułam się z nią bardzo związana i lubiłam się nią zajmować. Zawsze była jednak kompletnie inna niż ja i nie możemy żyć ze sobą w zgodzie :).10 lutego 2008 at 16:49Jestem najstarsza. Siostra jest 2 lata młodsza a brat 11.
4 marca 2008 at 23:33Mam starszego o 5 lat brata. Kiedyż było między nami dużo spięć, teraz to wygląda o wiele lepiej. W każdym razie nie wyobrażam sobie życia bez niego.
5 marca 2008 at 08:12Ja mam młodszego o 3 lata brata. Nie raz kłócimy się, ale fajnie się nam rozmawia. Ale kłótnie to normalna sprawa między rodzieństwem.
5 marca 2008 at 09:35Ja mam straszego brata o 4 lata, nieraz sie klocimy ale bardzo rzadko 😉 kiedys byly wieczne wojny, teraz juz nie 😉
7 marca 2008 at 19:54ja mam brata 3 lata młodszego, zaczelo mu sie dojrzewanie i nie ma sposobu zeby sie z nim dogadac 🙂
12 marca 2008 at 17:06mój brat jest ode mnie starszy o 4,5 roku
i od kiedy pamiętam niszczy mi życie
najlepiej by było gdybyżmy sie nigdy nie spotkali
pierdzielony materialista
wielki prosiaczek tak go okreżlam
trzymam sie od niego z daleka
teraz już nawet sie wyprowadzam z domu na weekend24 marca 2008 at 21:10kiedyż ciągle narzekałam na mojego brata. teraz naprawdę dużo bym oddała, żeby móc się z nim troche posprzeczać.
Mój brat od pół roku przebywa w areszcie, i włażnie to zdarzenie bardzo zbliżyło nas do siebie.2 kwietnia 2008 at 05:38siostra jedna – Natalia – 8 lat.
i pomimo takiej różnicy wieku potrafimy się dogadać 😉 - AutorOdp.