- AutorOdp.
- 7 grudnia 2007 at 21:29
Witam wszystkie z Was !
Jestem tutaj nowa. Postanowilam napisać notke o czymż bardzo ważnym.
Otóż mam 17 lat i postanowilam po 1,5 roku bycia razem z chlopakiem rozpocząć wspołżycie. Nigdy nie odbył się stosunek bez prezerwatywy. Nigdy tez chlopak nie żpużcił sie we mnie (oczywiżcie majac ją na sobie), a po stosunku i tak sprawdzalismy czy gumka była cała,gdyż i tak chlopak kropelkuje. Okres powinnam dostać 4 grudnia ( zawsze miałam regularne miesiaczki tzn od ok roku ) . Aktualnie spóźnia mi się 4 dzień. Wczoraj zrobilam test i wyszedł negatywny. Ostatni stosunek odbyłam 31.11.07 r. … Jednakże w żrode, bedąc w toalecie, mialam na papierze krew ( i bylo to taka typowa na okres) lecz pozniej miałam czysto aż do dziż ( napomne,że w ten dzien mialam straszne bóle podbrzusza i ogolnie jak na okres ).
Zajżcie w ciąże jest chyba w tym przypadku nie możliwe i nie logiczne,ale mam pytanie… Czy ktorejż z Was też sie opoznił okres po pierwszym razie? do dzisiaj utrzymują mi się bóle podbrzusza… na dodatek dodam,że mierzyłam tempareture i wczoraj rano miałam 36,6 , popoludniem 37,2, wieczorem 36,9 . Dziż rano 36,9 i teraz 36,7 . 🙁7 grudnia 2007 at 21:55malenstwo nie przejmuj się tym raczej,szkoda nerwów 🙂 ja ostatnio dla odmiany dostałam okres tydzień szybciej,co wczesniej mi sie nie zdarzało…i też strasznie schizowałam się,że mogę być w ciąży….
7 grudnia 2007 at 21:59hmmm uwazasz,ze przyjdzie ten okres :(?? 😥
7 grudnia 2007 at 22:02Nie wydaje mi się zebyż była w ciąży. Uważaliżcie bardzo, no i przecież test wyszedł Ci negatywnie. Poczekaj jeszcze trochę na okres, na pewno się wszystko wyjażni 🙂
Mi po pierwszym razie okres spóźnił się o 3 tygodnie, to dopiero byłam cała w nerwach. Ale w ciąży na szczężcie nie byłam, przyczynę tego sama sobie zszykowałam własną głupotą, ale to nie ten wątek.
Tak więc pomyżl rozsądnie: prawdopodobieństwo tego, że jesteż w ciąży jest niemalże zerowe.7 grudnia 2007 at 22:04okres czasami chyba lubi płatać figle,taka jego natura;) jeżli jest tak jak piszesz,to nie ma szans,żebyż była w ciąży,czyli będzie ok:) dla swojej pewnożci możesz zrobić sobie jeszcze raz test ciążowy,ale to tak tylko żeby się uspokoic,bo wydaje mi się,że NAPRAWDE nie masz powodów do obaw:)
7 grudnia 2007 at 23:07[usunięto_link] wrote:
okres czasami chyba lubi płatać figle,taka jego natura;) jeżli jest tak jak piszesz,to nie ma szans,żebyż była w ciąży,czyli będzie ok:) dla swojej pewnożci możesz zrobić sobie jeszcze raz test ciążowy,ale to tak tylko żeby się uspokoic,bo wydaje mi się,że NAPRAWDE nie masz powodów do obaw:)
To nerwy, wątpię żebyż była w ciązy, zgadzam się z poprzedniczką.
7 grudnia 2007 at 23:11Dziękuje Wam za te słowa otuchy. Może macie mnie za jakąs panikare ale uwierzcie, że rozpoczecie współżycia było dla mnie bardzo ważnym elementem w moim życiu nio i zmartwiła mnie ta miesiaczka ,a raczej jej brak. Spróbuje sie odstresować itd. Poczekam do końca przyszłego tygodnia a jakos w żrode wykonam drugi raz test. Jeżli okres nie nastanie udam sie do ginekologa. Biore pod uwage fakt, że organizm ’ rozregulował się ’ :).
8 grudnia 2007 at 19:55ufff całe szczężcie … okres się pojawił :)) aż sie popłakałam ze szczęscia… za to bardzo bolesny :(( eeehh ale ważne,że jest 🙂 😛
8 grudnia 2007 at 21:50@3maleństwo3 wrote:
ufff całe szczężcie … okres się pojawił :)) aż sie popłakałam ze szczęscia… za to bardzo bolesny :(( eeehh ale ważne,że jest 🙂 😛
heh.. 🙂 nie ważne że bolesny.. 😛 dobrze ze jest!
może wybierz się do ginekologa po tabletki? wtedy będzie o wiele mniej stresu 🙂
Pozdrawiam!
9 grudnia 2007 at 06:43tak to jest, jak gowniarzom wydaje sie, ze dorosli do seksu…
przed chlopakiem sie nie wstydzisz, a przed lekarzem tak? to za lalki sie bierz, nie za seks.mam nadzieje, ze uda mi sie uswiadomic moja corke na tyle, ze nie bedzie z siebie robic kretynki na forum. szczerze…myslalam, ze mlodziez jest bardziej uswiadomiona. a tu prosze…ciemnogrod.
9 grudnia 2007 at 08:52nie wyczytałam nigdzie że bohaterka postu wstydzi się lekarza… Raczej zachowała się odpowiedzialnie skoro założyła prezerwatywę, bo w tych dziwacznych czasach to już coż 🙂
Co do wieku i problemu, nie będę komentować, miejmy nadzieję, że ta sytuacja nauczyła dziewczynę czegokolwiek.
A swoją drogę w jakim wieku masz córkę, Bo wychowanie dziewczyny podobno jest o wiele trudniejsze niż chłopaka.9 grudnia 2007 at 08:55ma 13 lat.
buahahahaha.
9 grudnia 2007 at 09:1813 to jeszcze normalny wiek – chyba. Za 3 lata zacznie się zabawa, ciekawe czy Twoja córcia będzie taka grzeczną dziewczynką, mądrą, wiedzącą o wszystkim…
9 grudnia 2007 at 09:2013 to jeszcze normalny wiek – chyba. Za 3 lata zacznie się zabawa, ciekawe czy Twoja córcia będzie taka grzeczną dziewczynką, mądrą, wiedzącą o wszystkim…
A z innej beczki, skoro córcia ma 13 lat, to ty już stara d*** jesteż 👿
Nie dziwię się że nie rozumiesz problemów młodych dziewczyn, zapomniał wół jak cielęciem był9 grudnia 2007 at 09:25nooo na maksa stara…
dokladnie…nie rozumiem problemow wspolczesnej mlodziezy. za trzy lata bede musiala przypiac moja corke do kaloryfera. mam nadzieje, ze rzecznik praw dziecka sie o tym nie dowie.
- AutorOdp.