- AutorOdp.
- 10 września 2007 at 06:34
My mamy kawalerke ale jeszcze w niej nie mieszkamy…
Na poczatek chyba moze byc, co?
Potem mamy w planach sie budowac 🙂10 września 2007 at 06:46dwa pokoje sredniej wielkosci, przedpokoj, kuchnia i lazienka, spory balkon.
wystarczy. na razie.
jesli nie bedziemy miec okazji zmienic mieszkania na wieksze, trudno…i tak chce miec tylko jedno dziecko.
a mieszkanie jest naprawde swietnie zlokalizowane, co tez nie pozostaje bez znaczenia.
10 września 2007 at 07:53ojej duży balkon 🙄 jakikolwiek tez mógłby być. Ja nie mam żadnego
10 września 2007 at 08:55i to porosto na ogrod wychodzi:)))
nie narzekam-na razie nie jest ciasno:)))i na swoim:)))
10 września 2007 at 09:31parvati ale ty to jesteż, tak lubisz szpilę wbijać… na ogród… własny ogródek…zielona trawka…hużtawka….skalniaczek…oczko wodne….
😥
10 września 2007 at 09:36nieeee!!!! nie taka moja szpila ostra jakby sie wydawalo:)))))
ogrod jest, nawet spory. ale nie wlasny:))) „zbiorczy”:)))))
znaczy tak samo moj jak i sasiadki z dolu i sasiada z gory.
bardzo ladny, z trawnikiem, kiatami…mozna sie opalac za drzewami.ale to nie wlasny ogrod. za duzo powiedziane:)))
starsze panie sasiadki sobie go pielegnuja. ja tylko sie opalam. ale fakt: hustawke niewielka bedzie mozna dziecku kiedys wstawic:)))
10 września 2007 at 12:28ja mam małą kawalerkę 36,7m kw: jeden mały pokój, drugi większy z aneksem kuchennym, łazienka, przedpokój i balkon 🙂 dla mnie jednej wystarczy 🙂 nawet jeżeli w przyszłożci pojawi się Ten Ktoż, to i tak będzie akuratne, no ale gdyby miałby pojawić się mały bobasek, to zanim się pojawi chciałabym zmienić mieszkanko na większe. Ale na razie ciesze się tymi „czterema kontami”, które są tylko dla mnie 😀 😀
11 września 2007 at 18:04My mamy 2 pokoje 🙂
Salon, łazienka i balkon są ogromne, drugi pokoik (sypialnia) i kuchnia są raczej przeciętne (w sumie z naciskiem na mniejsze 😉 )!
Na początek 2 pokoje są idealne, ale jakbym miała do wyboru kawalerkę, albo dom rodzinny to i tak wolałabym mniejsze mieszkanko ale swoje 🙂
Okolica też przyjemna, spokój, cisza.. jakbym w mieżcie nie mieszkała 😀28 października 2007 at 18:46mieszkam w dwupoziomowym mieszkaniu ;
na dole mam kuchnie (wieeelka) i biuro …
u gory jest lazienka , sypialnia i pokoj goscinny… 🙂
mam jeszcze garderobe i pokoik dla mojego pieska 😳 … 😉
..ale przedpokoj jest bardzo ciasny 😡 –-i balkon-dozy i stary… 😕
ogrodu brak- 😈(za ciasno na dziecko !!! poza tym mam schody- z ktorych juz nie raz sie „zesliznelam”… 😳 👿 😀 😉 )
6 maja 2008 at 11:58my od roku mieszkamy u mamy mojego mezczyzny i mamy dla siebie tylko jeden pokoj w ktorym jest ciasno.poza tym do lazienki zeby isc to przez mamy pokoj akuchnia jest bardzo mala.takze jest nie latwo ale jakos dajemy rade…………………..ale czas juz sie wyprowadzic
27 września 2009 at 17:56my mamy 59 metrowe mieszkanie,2 sypialnie ( 1 to pokoj dzieciecy ),salon z balkonem i kuchnia,odzielnie wc i łazienka:) wiecej nam nie trzeba;)
11 października 2009 at 16:48Więcej przestrzeni więcej sprzątania… Ale znowu w małych pomieszczeniach często skupia się dużo rzeczy, sprzętów robi się dużo bibelotów i tak trzeba sprzatać i tak…a doliczyć jeszcze jakiegoż zwierzaczka…to przecież odkurzacz rzadko jest wyłączany…hihi 😆
20 listopada 2009 at 23:56Nasze mieszkanie ma 49 m2, mamy dwa pokoje kuchnię i łazienkę. Mankamentem, ale paradoksalnie i zaletą tego mieszkanka jest fakt, że jest na poddaszu. W związku z tym nie mamy balkonu, ale w zamian dysponujemy dożć obszernym stryszkiem.
23 listopada 2009 at 18:03Według mnie najbardziej optymalną wielkożcią mieszkania dla pary jest mieszkanie dwupokojowe. Z jednego pokoju można wtedy zrobić sypialnię, a z drugiego salon. Odpada wtedy problem jednego pokoju spełniającego obydwie te funkcje, co jest dosyć uciążliwe jak przychodzą do nas gożcie (bądź do jednego z nas wtedy jest jeszcze gorzej, bo druga osoba nie ma się gdzie podziać), albo – co gorsza- jak się pokłócicie, nie ma jak wyjżć obrażonym do drugiego pokoju 😉
15 grudnia 2009 at 10:41W gruncie rzeczy nawet jeden pokój wystarczy, ale dwa to już jest coż – dla pary w sam raz. Najważniejsze, żeby kuchnia była osobno, jakaż fajna łazienka, może balkon. Jeżli się ma maleństwo, to z czasem przyda się na pewno trzeci pokój, ale to dopiero po kilku latach – przez dłuższy czas dziecko i tak jest intergralną czężcią rodziców. Obecnie przerabiam dwa pokoje, ale jeden też był do niedawna i nie było źle 😉
- AutorOdp.