- AutorOdp.
- 30 października 2012 at 10:53
Co wolicie? Co waszym zdaniem jest zdrowsze? lepsze? smaczniejsze?
30 października 2012 at 16:21Ja osobiżcie wolę wodę 🙂
Choć i soku od czasu do czasu się napije :))6 listopada 2012 at 08:22Ja też się przed sokami i napojami nie bronię 😉 bez tego ciężko by mi było wypić te przepisowe 2 litry płynów dziennie 😉
8 listopada 2012 at 12:29gdybym miała czas to pewnie tez bym sama soki robiła, ale niestety tego mi wiecznie brakuje, więc kupuję gotowe, ale wybieram je z głową, nie biorę pierwszego lepszego, co mi w ręce wpadnie, zawsze czytam skład.
9 listopada 2012 at 09:36U mnie zdecydowanie wody – dla mnie niegazowana, dla reszty rodzinki gazowana. Mąż sobie jeszcze soku dolewa :).
12 listopada 2012 at 10:32Jeżli stawiamy obok siebie wodę i sok z kartonika, to woda wygrywa 🙂 Ale już samodzielnie wyciskane soki na pewno są dużo zdrowsze i smaczniejsze.
15 listopada 2012 at 09:44Pod warunkiem, że jeszcze do tego soku owoce sami wyhodujemy, bo tylko to da nam pewnożć, że były ekologiczne, nie zostały pryskane itd. 😉 Kupowanie owoców z niepewnego źródła i robienie z nich „cudownych” soków trochę mija się z celem.
15 listopada 2012 at 10:52No, ale bez przesady – lepszy sok z marchewek kupionych na targu czy nawet z tych marketowych pomarańczy, niż sok z kartonika, gdzie wsypano wiadro cukru… 🙄 Ja lubię soki jednodniowe, choć nie mam pojęcia, z jakiej marchewki go wyciżnięto 😛
22 listopada 2012 at 11:27w dobrych sokach 100% nie ma dodatku białego cukru 😉 więc dla mnie to to samo co sok wyciskany w domu, z tą różnicą, że oszczędzam czas i nie mam bałaganu w kuchni 😉
27 listopada 2012 at 09:58Nie przepadam za samą wodą … bo to sama woda 🙂 ani smaku, ani nic, także generalnie jeżli już to soki.
27 listopada 2012 at 13:31[usunięto_link] wrote:
w dobrych sokach 100% nie ma dodatku białego cukru 😉 więc dla mnie to to samo co sok wyciskany w domu, z tą różnicą, że oszczędzam czas i nie mam bałaganu w kuchni 😉
A w przypadku kartonikowych soków masz pewnożć, że te owoce nie były pryskane itp.? :> Bo to był Twój wczeżniejszy zarzut.
29 listopada 2012 at 12:21Ja owoce mam przeważnie od rodziny mieszkającej na wsi albo kupuję na bazarku, w marketach raczej nie.
30 listopada 2012 at 16:16@PachnącaAzalia wrote:
[usunięto_link] wrote:
w dobrych sokach 100% nie ma dodatku białego cukru 😉 więc dla mnie to to samo co sok wyciskany w domu, z tą różnicą, że oszczędzam czas i nie mam bałaganu w kuchni 😉
A w przypadku kartonikowych soków masz pewnożć, że te owoce nie były pryskane itp.? :> Bo to był Twój wczeżniejszy zarzut.
Nie mam, ale mój „zarzut”, jak to nazwałaż, dotyczył straty czasu na coż, co wcale nie jest tańsze i lepsze, co innego w przypadku własnych owoców, ekologicznie wyhodowanych. Czytaj ze zrozumieniem 😉 Jeżli mam kupić owoce w sklepie lub 100% sok to wolę sok, bo owoce może i nawet te same, ale nie tracę czasu na wyciskanie, sprzątanie itd.
22 grudnia 2012 at 07:57Wiadomo, najlepiej byłoby gdyby każdy sobie sam uprawiał owocki, ale nie ma tak dobrze 🙂 no i faktycznie na przygotowywanie samodzielnie soków potrzeba trochę czasu.
19 stycznia 2013 at 13:15Zdecydowanie woda jest moim zdaniem lepsza. Nie modyfikuje smaku jedzenia i optymalnie zaspokaja pragnienie, czego nie zawsze można mówić o sokach czy napojach. Oczywiżcie zawsze są kwestie odpowiedniego doboru, bo soki 100% są lepsze niż jakież nektary, ale mimo wszystko często wszystko jest dodatkowo słodzone…
Z wodą podobnie, że są różne rodzaje wody i też ciężko się w tym połapać… Å¹ródlane to co innego niż mineralne a jeszcze są chyba wody zdrowotne… no i nie którzy z kranu piją najzwyczajniej. A propos, szukając info o kranówkach natknęłam się na taki schemat: [usunięto_link] Ciekawe, że tyle uwagi pożwięca się w Warszawie na uzdatnienie wody (tyle tam trudnych nazw tych wszystkich procesów!). Jak rozwinęłam opisy, to taki lekki szok 😉 - AutorOdp.