• Autor
    Odp.
  • Rencia
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 491
    • Zasłużony

    U mnie z tym zaspokajaniem pragnienia to włażnie tak róznie, wody mogę pić hektolitry i nadal chce mi się pić 🙂

    Panienka2
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 257
    • Zapaleniec

    PIjam bardzo dużo wody mineralnej niegazowanej, ale także i 100% soki (pomarańczowy, pomidorowy, jabłkowy i wieloowocowy), czasami kupuję też coca-colę Zero bez cukru. 🙂

    anielinkaa
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 57
    • Stały bywalec

    a ja ostatnio nie piję ani wody a ni soków, gasze pragnienie Sodami smakowymi, czasem Lemon, czasem Mojito 🙂 Dodają mi energii i w smaku przypominają sody mojej babci z dzieciństwa 😀

    Rencia
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 491
    • Zasłużony

    Smaki z dzieciństwa hmm no to z napojów kiedyż były takie oranżady fajne w szklanych butelkach małych, cudo 🙂

    ineska
    Participant
    • Tematów: 4
    • Odp.: 328
    • Pasjonat

    Pijemy dużo wody, starszy syn od małego pije tylko wodę a młodszy z rozrobioną z sokiem, kupuję tylko te bez konserwantów, od bardzo długiego czasu tylko paolę. Nie przepada za sokami z kartonu i nie lubi żadnych przecierów owocowych. Robię też im herbatkę, którą słodzę sokiem malinowym.

    pumpkin
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 286
    • Zapaleniec

    Ja strasznie żałuję, że mnie od dziecka nie uczono picia wody – odkąd pamiętam były kompociki, soczki, potem napoje gazowane… teraz strasznie trudno mi się przestawić.

    Americana
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 24
    • Bywalec

    Piję głownie wodę. Lubię też soki warzywne, zwłaszcza pomidorowy. Nie pijam słodkich soków z kartonu.

    ineska
    Participant
    • Tematów: 4
    • Odp.: 328
    • Pasjonat

    Warzywne tez uwielbiam, lubię takie bardziej przyprawione. Dzieci moje nie przepadają za nimi. W domu jest zawsze zapas wody mineralnej, soki do rozrabiania, pijemy tez lekkie herbatki.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " woda czy soki?"

Przewiń na górę