-
Odp.
-
Jakie są problemy i warunki osiągnięcia dobrego orgazmu?
Orgazm kobiecy, a orgazm męski.hard-man, nie zauważyłeż jeszcze, że się ożmieszasz?
każdy Cię jedzie, a Ty jak na potęgę otwierasz nowe wątki. po co?Orgazm jest zajebisty….. ponoc. Bo jeszcze jakos nie osiagnelam ale nie rozpaczam zbytnio z tego powodu.
Moze nasz „twardy facet” cos powie na ten temat, poszuka lekarstwa 😆A tak w ogole to co ci do tego? kazdy ma inaczej-ja ty jozia miszczu i wszyscy inni. Moze pogadaj z samykiem na te tematy- to jest prawdziwa kopalnia wiedzy.
[usunięto_link] wrote:
Aquus, dzięki za troskę. To miłe.
A co powiesz o orgazmie 😉 ?czemu nikt nie zacytowal pierwszej wypowiedzi tego kretyna?
:pchaj, pchaj idioto” 😆 😆 😆
nie od dzis wiadomo, ze ten debil nie bierze odpowiedzialniosci za wlasne posty: zmienia je, usuwa, gdy uzna, ze jedsnak za bardzo sie osmieszyl. na normalnym firum dostalby bana, bo to po prostu niszczenie forum oraz trollizm.
bierz odpowiedzialnosc za swoje slowa matole. pomysl, co piszesz. to noie bedziesz musial zmieniac postow czy kasowac swoich wypocin.
zenada.
[usunięto_link] wrote:
Aquus, dzięki za troskę. To miłe.
A co powiesz o orgazmie 😉 ?to nie była troska, tylko próba użwiadomienia Ci, że Twoje posty są mdłe, nic nie wnoszą, a otwierasz kolejne tematy, jakbyż upajał się swoją wydumaną 'mądrożcią’. jesteż facetem, to zajmij się tym, co w tym czasie, kiedy Ty wypisujesz te swoje totalne głupoty na forum, robią prawdziwi faceci.
o moim orgazmie rozmawiam z moim partnerem. a osoby trzecie powinno to mało interesować. widocznie Ty lubisz wsadzać nos w nie swoje sprawy.
przepraszam, jeżli Cię uraziłam, ale takie jest moje zdanie.[usunięto_link] wrote:
Moze pogadaj z samykiem na te tematy- to jest prawdziwa kopalnia wiedzy.
😆 😆 😆 😆
A tak poz tym, to trochę to żałosne, że piszesz posty b ez zastanowienia, a potem się ich wstydzisz w związku z czym zmieniasz ich treżć. Najpierw wypisujesz jakież swoje farmazony w stylu „pchaj,pchaj” a potem robi ci się głupio. Chyba trochę za bardzo cię ponosi co? 😉
A jeżli chodzi o temat. To po pierwsze: po co pytasz? Podejrzewam, że seks z twoją piękną jest idealny, więc na pewno oboje żwietnie szczytujecie, w takim razie NA CHUK CI TO? :]
Po drugie: zakładając, że masz z tym problem, albo np twój bliski przyjaciel 😆 , to dlaczego pytasz na forum, gdzie na wielu babskich stronkach ciągle wypisuje się o orgazmie. Na stronkach, w gazetkach – ciągle coż piszą o tym jak zaspokoić kobietę, co jest wrogiem orgazmu, blablabla. Więc po co otwierać tu taki wątek?[usunięto_link] wrote:
Orgazm jest zajebisty….. ponoc. Bo jeszcze jakos nie osiagnelam ale nie rozpaczam zbytnio z tego powodu.
Moze nasz „twardy facet” cos powie na ten temat, poszuka lekarstwaNo, dobrze, Abi, zawsze wysłuchuję kobiet z uwagą i staram się odpowiadać na ich inicjatywy. Chętnie coż powiem od siebie. Już wnet pod spodem. Jednak użyłaż tak uproszczonego skrótu słownego, że nie za bardzo łapię, o co dokładnie chodzi. Czy nie osiągnęłaż nigdy orgazmu podczas seksu, bo nie udało się, czy po prostu “ bo jeszcze nie współżyłaż? Wybacz osobiste pytanie, ale nie sposób inaczej, skoro sama zachęcasz do wypowiedzi, nie? Zresztą jesteżmy dorożli. Możemy o tym pogadać poważne, prawdaż 😉 ?
[usunięto_link] wrote:
A tak w ogole to co ci do tego? kazdy ma inaczej-ja ty jozia miszczu i wszyscy inni.
Bo po to jest forum i po to dział ˜My i Oni. Uważam to za dużą wartożć, że można się tu wzajemnie dzielić wiedzą, dożwiadczeniami i odczuciami. Mylić się po ludzku, ale i dochodzić prawdy. Zawsze i każdy może się nauczyć poprzez odmienny kąt widzenia spraw innych. Jeżli NIE, no to o czym tu w ogóle gadać!?
[usunięto_link] wrote:
Moze pogadaj z samykiem na te tematy- to jest prawdziwa kopalnia wiedzy.
Hehehe¦ Aach, Abi, nie nie nie “ dziękuję! Jestem chyba za głupi na ˜TĘ kopalnię wiedzy! 😆
Co do orgazmu. Sądzę, że to jednak bardzo ważny problem dla udanego seksu, a potem dla całego związku. To niemal problem społeczny, moje drogie Panie. Nie chcę demonizować zagadnienia, ale niekiedy ów “ i to chroniczny “ brak orgazmu we współżyciu intymnym, może bardzo oziębić więź partnerską i zagrozić porozumieniu na innych płaszczyznach. Cóż, jesteżmy tylko ludźmi “ psycho-fizycznymi!
Należy więc robić wszystko, by był. A gdy już jest, by był coraz lepszy i pełny (intensywny). Temat naprawdę spory, więc nie da się go wyczerpać w jednym chudym pożcie. Rzucę możliwie skrótowo pewne myżli od siebie “ tym razem raczej w konwencji negatywnej.
1. Za mało ludzie rozmawiają, za mało informują się, podpowiadają sobie ˜co zrobć. Zwłaszcza w początkach poznawania swoich ciał. Za mało współpracy i zrozumienia specyfiki swoich płci. Gdy u nas pierwsze 2-3 razy były, że tak powiem “ nijakie, pozostawiające niedosyt, szybko naprawiliżmy ten błąd poprzez wzajemną pomoc. Nastąpiła radykalna odmiana jakożciowa w przeżywaniu siebie!
2. Gra wstępna “ z tego, co wiem “ zbyt często ˜stoi pod psem, a to przecież pierwszy ważny warunek orgazmu. Wiem, że to my, faceci, najbardziej nawalamy. Gnamy zbyt szybko do przodu. Ale kobiety często również wykazują zbyt wielką biernożć. Muszę przyznać, że też otrzymałem na początku delikatne upomnienie od mojej kobiety: dokąd się tak spieszysz!? Umiejętne odciąganie włażciwego stosunku i szczytowania, daje wspaniałe efekty podniecenia w postaci żwietnych orgazmów!
3. Natura jest taka, że dała kobietom (w bardzo dużym procencie) umiejętnożć wielokrotnego orgazmu przy kontynuowaniu stosunku – możliwie długo i jeszcze dłużej. My, faceci, musimy się uczyć, by to odkryć i zrozumieć. U nas dochodzi do gwałtownego szczytu, a potem szybko spadamy. Otóż przy odpowiedniej pracy, ćwiczeniach i koniecznie współpracy z aktywną kobietą “ wcale nie musi tak być! To był mój punkt honoru, by osiągnąć tę sprawnożć, ale teraz jest po prostu fantastycznym, bo boskim przeżyciem jedni z jej wielokrotnym szczytowaniem! Facet też może wielokrotnie szczytować w sesji ciągłej lub przerywanej. To już zależy od konkretnych ludzi.
4. Ach, i trzeba tu zaznaczyć, że podobno niektóre kobiety doznają “ warto wiedzieć “ jednej ciągłej, niemalże jednostajnej serii, nawet kilkunastu orgazmów, bez wyodrębnionego, intensywnego szczytowania, a inne jeden potężny szczyt i powolne ˜schodzenie w dół kolejnymi mniejszymi¦ To ostatnie włażnie nie jest mi obce i przecudnie jest mi ją wspierać sobą w niej w tym ˜opadaniu¦ w zejżciu do żwiata realnego!
5. Aaa, i jeszcze tzw. punkt G. Nie będę się nad nim rozwodził, bo u nas łatwo się z tym uporaliżmy. Ale podobno innym stwarza też niemało stresów, hehe! Powodzenia!
PS. Czyżby FORUM było tylko do ˜walenia innych, jacy tu są kretyni i idioci? Ach, zachęcam do większego dystansu, moje miłe Panie! I do tolerancji! To takie przecież modne. Wow! Ja np. toleruję antykoncepcję, a Wy żadnej mojej odmiennożci, hehe. Nieładnie! Doprawdy, dziwny jest ten żwiat! Aquus, zapewniam Cię, że wywiązuję się solidnie i z nawiązką w tym, ˜co faceci powinni robić. Nie martw się za bardzo, chyba sobie poradzę¦ A niby co Ty wniosłaż teraz? Józiu, hehe, pytasz po co. A może po to, by sprawdzić Twoją szczerożć wypowiedzi? Widzę, że Cię bardzo łatwo sprowokować do złożliwożci, hehe¦ A jak Cię tak obserwuję, to Ty tylko dopitalasz osobowo, oj brzydko¦ Parvati mówi, że nie ma się co wtrącać komuż do jego prywatnych spraw! No i nie wnosisz tu kompletnie nic nowego od siebie! Zamuliła Ci ta złożliwożć mózg, czy co!?
HEJKA! Oczywiżcie zapraszam, jak zwykle do merytorycznej pogawędki, tu: w temacie o orgazmie. Choć coraz bardziej tracę nadzieję, bo za chwilę ktoż mi znów ˜cóż przysypie i ˜bedzie po ptokach, uhahaha¦
Abi, a tak szczerze: dziękuję za Twoje ˜CO NIECO konstruktywnego w temacie. Pozdro! 😆
pchaj, pchaj idioto!!! 😆
staaary…o orgazmie mozna sobie pogadac z kims doroslym.
a ktos, kto nie bierze odpowiedzialnosci za wlasne slowa to po prostu gnojek.
Temat naprawdę spory, więc nie da się go wyczerpać w jednym chudym pożcie. Rzucę możliwie skrótowo pewne myżli od siebie “ tym razem raczej w konwencji negatywnej.
A po co tu rzucasz te swoje myżli, skoro to ty pytałeż nas o zdanie a nie my ciebie? 😆 Żadna z nas nie prosiła o twoje wykłady farmazonów więc odpużć sobie.
a inne jeden potężny szczyt i powolne ˜schodzenie w dół kolejnymi mniejszymi¦ To ostatnie włażnie nie jest mi obce i przecudnie jest mi ją wspierać sobą w niej w tym ˜opadaniu¦ w zejżciu do żwiata realnego!
Taa? „kolejnymi mniejszymi”? miękki faceciku nie bądź taki skromny. Jestem pewna, że twoja przepiękna ma z tobą nawet po 20 równie silnych orgazmów. W końcu to twój kolega ma problemy z małym penisem, a ty wprost przeciwnie.
A tak poza tym, to g***** wiesz o orgazmach kobiet, gdyż większożć z nich dożć często udaje. A te które mają po kilka bądź kilkanażcie ograzmów to na prwadę nieliczne!
Dziwie się tej pięknej idiotce, że pozwala swojemu frajerowi na wypisywanie takich intymnych rzeczy na forum. Może niedługo napiszesz nam jaką fryzurę twoja przepiękna ma między nogami i jak smakuje jej wydzielina.Sądziłem, że to dział ˜Kobiety i seks, a do seksu należy orgazm. Nie namawiałem do osobistych zwierzeń, lecz do omówienia problemu w ogólnożci. Jednak przy tym zawsze bazuje się na swoich dożwiadczeniach. Za intymne? Forum roi się od tysięcy intymnych wypowiedzi “ dlaczego tu miałoby być jakież ˜tabu?
Dobra, szanowne Panie, nie ma sprawy! Po co ten krzyk? Nie odpowiada Wam “ nie piszcie, problem zamknięty. Mi też już się nie chce rozmów o orgazmie. Zwłaszcza tego typu.
Złożliwożciami nie przejmuję się wcale. Byłoby żmieszne, gdyby ˜hard-man roztkliwiał się nad nimi i dokładał się do wyzwisk. Wystarczy. Dziękuję. Pomyżlnożci!
[usunięto_link] wrote:
Sądziłem, że to dział ˜Kobiety i seks, a do seksu należy orgazm. Nie namawiałem do osobistych zwierzeń, lecz do omówienia problemu w ogólnożci. Jednak przy tym zawsze bazuje się na swoich dożwiadczeniach. Za intymne? Forum roi się od tysięcy intymnych wypowiedzi “ dlaczego tu miałoby być jakież ˜tabu?
Dobra, szanowne Panie, nie ma sprawy! Po co ten krzyk? Nie odpowiada Wam “ nie piszcie, problem zamknięty. Mi też już się nie chce rozmów o orgazmie. Zwłaszcza tego typu.
Złożliwożciami nie przejmuję się wcale. Byłoby żmieszne, gdyby ˜hard-man roztkliwiał się nad nimi i dokładał się do wyzwisk. Wystarczy. Dziękuję. Pomyżlnożci!
pchaj, pchaj idioto!!!
