- AutorOdp.
- 31 lipca 2007 at 11:24
a ja polecam bieganie… serio – nawet jezeli masz słabą kondycję to przecież przy systematyce i uporze szybko powinnać złapać odpowiednią kondycję – poza tym nic nie jest lepsze na spalanie tłuszczyku niż poranny nieżpieszny jogging przed żniadaniem (koniecznie przed żniadaniem) 🙂
22 sierpnia 2007 at 19:49dokladnie tak bieganie jest super na spalnie 😀
24 sierpnia 2007 at 12:34pływanie jest super pooniewaz pracuja tam wszytskie partie mięsni:) wiec jak tylko ktos ma dostep do asenu to spacerek na basenik i godzinka pływania:) człowiek wrttedy czuje sie inaczej tak fajniee:D
24 sierpnia 2007 at 14:19no wszystkie partie ciala to najlepiej pracuja na silowni , ale basen to tez bardzo dobry sposob na odchudzanie szczegolnie dla osob bardzo otylych bo nie obciaza stawow tak jak podczas biegania , wiec najpierw zzucic zbedne kilo na basenie a potem zaczac biegac !
24 sierpnia 2007 at 14:58życzę powodzenia…tylko nie zemdlej od takiego trybu życia… 😀
24 sierpnia 2007 at 15:47[usunięto_link] wrote:
życzę powodzenia…tylko nie zemdlej od takiego trybu życia… 😀
ja nie musze sie odchudzac ja tylko radze a druga sprawa napisalam ze najpierw na basen a potem silownia niestety z wiatru i siedzenia przed tv sie nie chudnie.
26 sierpnia 2007 at 10:12wrrrrrr ja mam ten sam problem tylko ze na odwrót: nie moge przytyc.
moj wzrost to 169 a waze 49kg ;/
ale cóz takie zycie .. - AutorOdp.