- AutorOdp.
- 19 września 2009 at 06:52
zgadzam się z Isztar
28 grudnia 2009 at 10:30Ja gdy zaczęłam być ze swoim partnerem też był w czymż takim… i też wydawało mi się ze jestem jedyną ale niezakończone sprawy ciągną się za człowiekiem baaaaardzo długo. Jestem z Nim 2 lata i nadal wiem, ze myżli o niej, szkoda mu jej, ze zostawił ją bez słowa i takie tam bzdury, które nie dają mu o niej zapomnieć. chciaż mówił mi ze nie chce z nią być bo nie umiała go dobrze traktować i mimo tego ze daje mu wszystko co mam to on chyba czasami wolałby być z tamtą. Takie są moje odczucia i teraz patrząc na moj związek przez pryzmat tego, ze moj partner byl z kims gdy zaczęliżmy być razem nie zdecydowałabym sie drugi raz wkraczać na trzeciego… to sie odbija teraz na mnie, chociaż ja wsumie nieczym nie zawiniłam, to nie ja zaczęłam inicjować spotkania tylko on, ale mimo wszystko uważam ze z jego strony to wszystko bylo za szybko, najpierw trzeba zakonczyć jeden związek i odpocząć, upewnic sie, ze nie bedzie Ci brakowało tej osoby a dopiero potem zaczynac nowy związek…
5 stycznia 2010 at 22:38pewnie, że może zrobić to samo, przecież nie miał wyrzutów sumienia robiąc to z Tobą, poza tym powtórzył to drugi raz. Ja bym takiego typa sobie odpużciła.. wystarczy,że będziecie mieli ciche, dziwne dni i już będziesz panikowała czy nie przyprawił Ci rogów bo jest „dziwny”
Jak wolisz.. ja tam w słowa do końca nigdy nie wierze.. tzn to zależy od kobiecej intuicji a moja jest szczególna zawsze wyczuję czy coż nie tak, czy jakież kłamstwo…powodzenia
- AutorOdp.