-
AutorOdp.
-
11 listopada 2007 at 13:15
[usunięto_link] wrote:
MEISJE a powiedz mi miałaż stała porę wysadzania na nocnik??? No bo chyba nie siedziała cały dzień na nocniku 🙄 no i ile razy dziennie na nocnik
Bo wątpię, zdeby sama wołała siusiu lub kupka może ja moją przekonam do nocnika 😆zawsze po przebudzeniu sadzalam ja na nocnik-potem jakos na poczatku tak co godz-wieczorem przed spaniem-potem pomalu zaczela kojarzyc ja ja zawsze chwalilam-i udalo sie
11 listopada 2007 at 19:07No bo kiedyż były inne czasy, jak pampersy się dostawało tylko w peweksie, a dziecko się zsikało w tę materiałową pieluchę, to było mu źle i odczuwało potrzebę pozbycia się tego dyskomfortu jak najszybciej (roczne dziecko już spokojnie się załatwiało do nocnika). A teraz, hmm, dziecku nie przeszkadza to, że jest „mokro”, skoro cały czas jest „sucho” i dochodzi do takich sytuacji, że trzyletnie dziecko jeszcze nosi pieluchy.
Niemniej jednak życzę powodzenia.
10 listopada 2013 at 22:13muszę spytać koleżanki jak ona nauczyła dziecko wysadzać w nocy,bo w dzień to wiem że oswajała dożć wczeżnie malucha z nocnikem i szybko poszło, ale jak w nocy to nie wiem,tylko mi mówiła że ma przeżcieradełko nieprzemakalne no i wysadza małego raz
15 listopada 2013 at 09:58nieprzemakalne przeżcieradło?? pierwsze słysze, o co chodzi?:)
-
AutorOdp.