- AutorOdp.
- 19 listopada 2009 at 16:53
lubicie żele pod prysznic czy raczej wolicie tradycyjne mydełko,
jakie macie u siebie w łazience?ja mam teraz dove, i muszę powiedzieć ze jest super, skóra ładnie po nim pachnie i jest gładka, miałam wczeżniej go fresh żółty i tez był super taki pobudzający
zapraszam do postowania:)
29 listopada 2009 at 11:58Ja z żelami eksperymentuję-lubię je co i rusz zmieniać,kupowac inne-inny mam w domu w łazience,jeszcze inny zabieram ze sobą na siłownię… W jakims artykule pożwięconym urodzie przeczytałam,że żel pod prysznic jest jednym z kosmetyków na które nie warto dużo wydawać bo tylko się tym myjemy i od razu spłukujemy,więc nie za bardzo odpowiada on za jakąkolwiek pielęgnację-lepiej zainwestować w dobry,pielęgnujacy balsamik od razu po prysznicu.
Dlatego ja kupując żel pod prysznic zwracam uwagę przede wszystkim na zapach-ma ładnie pachnieć,aby prysznic był dla mnie wręcz super-przyjemnym rytuałem. Ważne,żeby nie wysuszał skóry-ale nie wymagam znowu jakiegoż nawilżania-od tego mam balsam. Powinien być też gęsty,mocno żelowy,bo im bardziej wodnisty tym szybciej się zużywa i więcej się go wylewa.Przetestowałam już chyba wszystkie zele dostepne w drogeriach-warte polecania sa żele serii Luksja Rituals: bardzo tanie (w carrefourach płaciłam coż koło 5zł-w Rossmannach około 7zł),żlicznie pachną i sa naprawdę fajne. Zwłaszcza ten Indian Spice-o zapachu ciepłych korzennych,przypraw między innymi imbiru i gałki muszkatołowej-żwietny zwłaszcza przed samym spaniem bo wprawia w taki leniwy nastrój: maximum relaxu,uspokojenia,wyciszenia. Albo Bali Escape-taki żwieży zapach: chyba coż z algami morskimi: dodaje energii,pobudza,odżwieża-żwietny rano albo po uprawianiu sportu.
Lubię też bardzo nową serię Fa z mleczkiem królewskim. Bardzo pielęgnujący-to się aż czuje!
Godne polecenia są też żele Palmolive-kokosowy do skóry suchej,wiżniowy,czy z termalną gliną lub łaźnia turecka.
świetne są też żele adidasa-jest tak taki jeden niebieski Icy Cool z komplexem chłodzącym-jednak adidasy drogo dożć wychodzą i są mało wydajne-szybko się kończą!
Ciągle wracam do olejku pod prysznic Nivea-zapach to jakas pomyłka-taki bardzo mydlany ale mycie się tym olejkiem jest rewelacyjne. Fajnie sie „żlizga” po skórze,jest bardzo bogaty.
Dove nie lubię!29 listopada 2009 at 13:59mnie tam srednio obchodzi, czym sie myje.
byle ladnie pachnialo i nie wysuszalo skory.
teraz mam zel pod prysznic vichy essentielles.
moze byc.30 listopada 2009 at 17:45[usunięto_link] wrote:
mnie tam srednio obchodzi, czym sie myje.
byle ladnie pachnialo i nie wysuszalo skory.
teraz mam zel pod prysznic vichy essentielles.
moze byc.Ja też:) Teraz akurat mam Fa Silk&Magnolia a kupiłam go, bo podobał mi się zapach.
30 stycznia 2010 at 23:37ja strasznie lubię Zapach Afryki (czy jakoż tak) – pachnie przecudnie! Choć na codzień używam standardowo Nivea…muszę przejrzeć tę stronę Charlize, a nuż sobie coż nowego wybiorę:)
31 stycznia 2010 at 15:21Czasem kupuję żel pod prysznic czasem mydło. Zależy co mi się w dłoń weźmie.Ważne, żeby ładnie pachniało, bo skórę i tak każde z nich wysusza.
3 lutego 2010 at 15:18dla mnie Ziaja zbyt aromatyczna chociaż ten oliwkowy żel jest całkiem fajny.
ja teraz mam żel yves rocher pieeeekny i orzeźwiający ale przyznam wam że nazwy nie powtórzę bo zza trudna ale taki zielony z trawą na opaakowaniu31 marca 2010 at 11:44jeżli chodzi o mnie to ja chyba jednak jestem zwolenniczką żeli pod prysznic niż tradycyjnych mydełek. Chociaż czasem zdarzy mi się też używać mydeł od czasu do czasu….
Ja bardzo lubię wszelkie żele pod prysznic, które pięknie pachną i dzięki temu dodają mi energii, albo uspokajają,
jakie wy najbardziej lubicie zapachy pod prysznicem ?? owocowe, czy kwiatowe, ja chyba jednak bardziej wolę owocowe.2 kwietnia 2010 at 10:56Ja kupiłam kiedyż o zapachu orientalnym chyba z Avonu.. oj nie dla mnie orienty. Ale teraz mam JJ baby – pachnie pięknie.
30 lipca 2010 at 20:07Witam 🙂 Ja zdecydowanie wolę owocowe! Wyjątkiem jest Ziaja oliwkowa, do której czasami powracam. Obecnie mam Natural Body Flosleku o zapachu mango i marakui. Jest fantastyczne – gorąco polecam wszystkim lubiącym owocową nutkę.
13 października 2012 at 20:00ja wybieram żele lubię te ładnie pachnące energizujące. Ostatnio spróbowałam żelu od Bath & Bidy Works i póki co żel Paris Amour jest moim numerem jeden!
13 października 2012 at 20:01[usunięto_link] wrote:
Witam 🙂 Ja zdecydowanie wolę owocowe! Wyjątkiem jest Ziaja oliwkowa, do której czasami powracam. Obecnie mam Natural Body Flosleku o zapachu mango i marakui. Jest fantastyczne – gorąco polecam wszystkim lubiącym owocową nutkę.
Zobacz sobie coż z kolekcji Signature d Bath & Body Works mają mnóstwo owocowych zapachów i wiele bardzo zaskakujących jak np. Sweet Pea 🙂
27 grudnia 2012 at 11:03A znacie żel pod prysznic HB? świetny kosmetyk, z tego rodzaju moim zdaniem najlepszy. Zapach korzenny, długo się utrzymujący. Do pielęgnacji skóry i włosów 😉 Przepadam za nim 😉
23 stycznia 2013 at 11:14Dove faktycznie jest dobry, miałam jakiż czas temu z zestawem. Aktualnie mam Avon Senses.
7 lutego 2013 at 12:42Cała seria Fa oraz Nivea pod prysznic z różnymi zabiegami także jest bardzo dobra i przyjemna w zapachu. A używałyżcie Palmolive? Jeżeli tak to również proszę o opinie.
- AutorOdp.