• Autor
    Odp.
  • GORKY
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 24
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Ja wogóle nie rozumiem osób, które są w związku „bo są”. Po co to ciągnąć? Żeby nie wyjżć na drania przed otoczeniem? Bez sensu. nie ma sensu tkwić w czymż co już dawno przestało istnieć. W tej sytuacji dla mnie jest krótka piłka: Jeżei coż się skończyło i nie ma szan na renesans to nara. Widocznie to nie było to…

    A jeżli jest się z kimż tylko dlatego iż nie potrafi się drugiej osobie złamać serca ? Kimże jest taka osoba w waszych oczach ?

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Taka osoba, moim zdaniem jest niezdolna do uczuć… Jeżeli jest się z kimż, to powinno się kochać tą osobę, a nie ją okłamywać.
    Powiem tak, wczeżniej czy pozniej taki związek się rozwiąże, bo „ta osoba” jest z tą drugą tylko dlatego, że teraz sobie zrobiła przystanek i jej jest dobrze w tym stanie, a tak naprawdę to szuka innej…
    Z drugiego punktu widzenia ten, kto jest okłamywany czuje się z tym lepiej, bo kocha i chce być za wszelką cenę z ukochanym…
    Nie wiem, jakby mi ktoż coż takiego zrobił, to nie mam pojęcia co bym zrobiła…

    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Dla mnie taka osoba jest nieszczera i nie potrafiłabym byż z kims takim. Byłam kiedyż w związku z litożci i wiem, że to nie ma sensu. Chłopak prosił mnie żebym nie odchodziła, ale ja dłużej nie potrafiłam go okłamywać. Stwierdziłam, że ja będę nieszczężliwa bo go nie kocham, a on będzie nieszczężliwy bo o tym wiedział. W końcu zakończyłam ten chory związek. I poczułam się naprawde wolna, już nie musiałam kłamać, że kocham. Nie było lekko, ale w końcu wszystko się ułożyło 🙂

    Slonecznik
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 9
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    A jeżli jest się z kimż tylko dlatego iż nie potrafi się drugiej osobie złamać serca ? Kimże jest taka osoba w waszych oczach ?

    Kiedy się odkrywa, że ktoż był z nami, bo nas nie chciał skrzywdzić, wtedy też się ma złamane serce. A osoba, o którą pytasz dla mnie jest po prostu tchórzem. Lepiej jest być porzucanym niż notorycznie oszukiwanym.
    Być z kimż, bo się go nie chce zranić i za jego (jej) plecami szukać sobie kochanki (kochanka)? Żałosne.

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 3393
    • Guru

    @Słonecznik wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    A jeżli jest się z kimż tylko dlatego iż nie potrafi się drugiej osobie złamać serca ? Kimże jest taka osoba w waszych oczach ?

    Kiedy się odkrywa, że ktoż był z nami, bo nas nie chciał skrzywdzić, wtedy też się ma złamane serce. A osoba, o którą pytasz dla mnie jest po prostu tchórzem. Lepiej jest być porzucanym niż notorycznie oszukiwanym.
    Być z kimż, bo się go nie chce zranić i za jego (jej) plecami szukać sobie kochanki (kochanka)? Żałosne.

    Prawda. Dla mnie to zwykłe tchórzostwo.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " znalesc kobiete na stale…(kochanke)"

Przewiń na górę