• Autor
    Odp.
  • aniafrania
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    hmm ja też się długo wahałam zanim to zrobiłam. Okazało się,ze anal nie jest taki straszny jak sobie to wyobrażałam. Wiem,że mój partner go bardzo lubi. Mi nie przynosi jakis specjalnych rozkoszy, ale ani trochę nie boli , a jak do tego jeszcze sama lub partner mi robi dobrze ręką, wtedy jest idealnie. Także dziewczyny, dobra oliwka i to naprawde nie boli 😉

    carboczar
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 78
    • Stały bywalec

    Oczywiżcie,że nie boli,jednak ważne jest przygotowanie do tego aktu,najważniejszym momentem jest rozluźnienie zwieracza(ułatwia to też dobre nawilżenie) wbrew pozorom nie jest to takie trudne(jednak musi być zgoda partnerki na taką penetrację) i jak już ktoż tu napisała,wskazane jest w tym czasie stymulowanie pochwy przez partnera,uciskanie pochwy co powoduje większe doznania przez kobietę.Wszystko musi służyć celowi dla przyjemnożci obu partnerów a nie tylko jednej osobie.Są panie które chwalą sobie taki dodatkowy rodzaj przyjemnożci ale też są takie którym to nie odpowiada z różnych względów i to należy zrozumieć.Wiem z dożwiadczenia,że kobieta potrafi pójżć na duże ustępstwa dla swojego partnera i za to należy też cenić kobiety.

    Madziul@
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 46
    • Bywalec

    polecam dużą strzykawkę…

    blania
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    Próbowałam już nie raz anala nie powiem jest to dla mnie przyjemne ale nie czyniłam przygotowań pod postacią lewatywy poprostu wiem kiedy jestem dobrze wypróżniona i nie będzie żenady kiedy nie mam pewnosci nie pozwalam na to a co do lewatywy to jest coż takiego jak enema kupisz w aptece kosztuje grosze to taka gruszka z płynem w żrodku a jej końcówkę wprowadza sie do odbytui wyciska zawartożć do żrodka zresztą instrukcja jest dołączona życze powodzenia w odkrywaniu nowych doznań wszystko jest dla ludzi!

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Znowu anal. Tym razem PRZYGOTOWANIE. pomóżcie proszę:)"

Przewiń na górę