• Autor
    Odp.
  • ForceRecon
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 506
    • Zasłużony

    Oglądanie pornografii a oglądanie pornografii to różnica.
    Onanizm a onanizm to różnica.
    Mam nadzieje, że wszyscy zrozumieją o co mi chodzi.
    I pornografia i onanizm nie może zastąpić seksu z partnerem/partnerką.
    Mimo wszystko każdy zawsze patrzy najpierw na siebie i na to co przeżył. Na siebie i swoich partnerów i stąd biorą się dla innych uogólnienia. Nie mogę mówić o wszystkich, bo wszystkich nie znam, ale czasami pisze się posta i po prostu się uogólnia. i zaraz zaczyna się zmasowany atak, że nie masz racji, że tak nie jest i wogóle nic nie wiesz. Więcej luzu i dystansu do sprawy. Może zamiast atakować lepsza będzie rzeczowa dyskusja. No ale pewnie anonimowożć internetu tyle ułatwia.

    Zbereznik
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 70
    • Stały bywalec

    No i tak oto stałem sie forumowym sukinsynem co to przeprasza jedynie z wyrachowania….Zapewniam was drogie dziewczyny, że jest inaczej. Borykam sie z wystarczającą ilożcią problemów by kwestia pornografii schodziła na dalszy plan.
    Mieszkałem sam około roku, po tym jak sprowadziła sie do mnie kobieta, pornografie faktycznie wyeliminowałem choć czasem zdarza mi sie oglądać. To naprawdę tyle. Teraz pochłania mnie / mas stres związany z rychłym małżeństwem ale to zupełnie inny temat.

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    I pornografia i onanizm nie może zastąpić seksu z partnerem/partnerką.

    Bo gdy zastępuje (lub jest niezbedne do osiągnięcia orgazmu) to chyba coż z danym koleszką (ale i związkiem w ogóle) jest „nie tak”…

    ForceRecon
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 506
    • Zasłużony

    @Zbereźnik wrote:

    No i tak oto stałem sie forumowym sukinsynem co to przeprasza jedynie z wyrachowania….Zapewniam was drogie dziewczyny, że jest inaczej. Borykam sie z wystarczającą ilożcią problemów by kwestia pornografii schodziła na dalszy plan.
    Mieszkałem sam około roku, po tym jak sprowadziła sie do mnie kobieta, pornografie faktycznie wyeliminowałem choć czasem zdarza mi sie oglądać. To naprawdę tyle. Teraz pochłania mnie / mas stres związany z rychłym małżeństwem ale to zupełnie inny temat.

    No ale to zupełnie normalne. Kiedyż już pisałam, że mój mężczyzna przez 4 lata był sam, przecież każdy ma swoje potrzeby i on też. Znalazłam jakąż gazetę, płytę z filmami. Nadal są i niech będą. Mi nie przeszkadzają.

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    Hagemonia, kiedys widzialam statystyki dotyczace ogladania pornaografii i ZDAJE mi sie, ze rzeczywiscie bylo to 98%. na pewno cos kolo tego.

    co do pornosków- są dla ludzi. ale dla ludzi, ktorzy znają umiar i kompromisy w zwiazku. tyle.

    ForceRecon
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 506
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    co do pornosków- są dla ludzi. ale dla ludzi, ktorzy znają umiar i kompromisy w zwiazku. tyle.

    Umiar to trzeba mieć we wszystkim

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    No pewnie !
    Ale problem w tym, ze nie kazdy zna ten umiar. Stąd tak wiele zrozpaczonych kobiet. Nie pornografia jest zła, a podejżcie do niej (bez umiaru i kompromisu).

    pola..
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    Ja nie potrafię pójżć na kompromis. Po postu mi to nie odpowiada. Jednych to kręci, a mnie nie. Nigdy się nie zgodzę, żeby np. oglądać z facetem jakiż porno film. Tak samo mi nie odpowiada, żeby on coż oglądał, kiedy jest ze mną.

    ForceRecon
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 506
    • Zasłużony

    [usunięto_link].. wrote:

    Ja nie potrafię pójżć na kompromis. Po postu mi to nie odpowiada. Jednych to kręci, a mnie nie. Nigdy się nie zgodzę, żeby np. oglądać z facetem jakiż porno film. Tak samo mi nie odpowiada, żeby on coż oglądał, kiedy jest ze mną.

    No i o to chodzi, bo każdy z nas jest inny.

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    [usunięto_link].. wrote:

    Ja nie potrafię pójżć na kompromis. Po postu mi to nie odpowiada. Jednych to kręci, a mnie nie. Nigdy się nie zgodzę, żeby np. oglądać z facetem jakiż porno film. Tak samo mi nie odpowiada, żeby on coż oglądał, kiedy jest ze mną.

    No i to juz jest kompromis. Niech ogląda, ale jak Ciebie nie ma- tak to odebrałam..

    Julia23
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 345
    • Pasjonat

    Co nazywacie kompromisem>>???

    pola..
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    No i to juz jest kompromis. Niech ogląda, ale jak Ciebie nie ma- tak to odebrałam..

    Nie, chodziło mi o to, że jak nie jest ze mną, a nie jak nie ma mnie w domu.
    Jeżli facet żyje sam, to niech robi co mu się podoba. Niestety taka już jestem.

    mirabelka82
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 48
    • Bywalec

    mój ogląda. ja też. czasem mnie to irytuje, ale wiem, ze ogladanie pornosow- przynajmniej w naszym przypadku- nie ma nic wspolnego z naszym zyciem sexualnym. czasem po prostu przyjemnie jest taki film zobaczyc- razem, czy osobno. Oby nie odbywało się to za często.

    Adusia
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 215
    • Zapaleniec

    Nie chciala bym takiego faceta.
    Ja zawsze mowie,ze jak chce sie ogladac niech to robi gdy mnie nie ma obok.
    Nic mnie bradziej nie smieszy kiedy idzie „niby” zakochana para za raczki,a facet sie za mna obraca ,ze ho ho 🙄 Przeciez to takie ublizajace tej kobiecie 🙄 Pornoski niech sobie oglada 8)

    Madziul@
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 37
    • Bywalec

    Ja byłam zazdrosna długi czas o oglądanie pornoli przez mojego faceta. Teraz zwisa mi to i powiewa, chce, ma ochotę – niech ogląda. Nie zmienię tego w żaden sposób. Co z tego, że on obieca, że nigdy więcej, a podczas mojej nieobecnożci zrobi to samo. Zamiast zwalczać – pogódź się z tym. Jest wyjątek. Jeżeli jest to forma nałogu – to jest problem…
    Jeżli chodzi o oglądnie się za laskami…hm przy mnie nie robi tego, ale wiem, że kiedy mnie nie ma jest inny. Też mi to nie przeszkadza, mimo, że dotychczas mnie to rozwalało. Jeżeli jesteż zażenowana kiedy sie ogląda – rób to samo, mało przystojnych facetów wkoło? 🙂 😀

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " znudzenie mna = ogladanie dziwek w necie przez niego ?OCB???"

Przewiń na górę