- AutorOdp.
- 18 maja 2012 at 07:14
Myżlicie że zwierzę (jakiż mały chomik na przykład) może pomóc w walce z samotnożcią, czy posiadanie zwierzaka coż zmieni?
24 maja 2012 at 07:19Ciężko jednoznacznie to okreżlić. Teoretycznie kiedy wracasz do domu po całym dniu pracy, wiesz, że czeka w nim „żywa dusza”. Na pewno jest to miłe, w końcu niezależnie od tego jaki to zwierzak, to przywiązuje się do nas, a my do niego. Z drugiej strony musisz pamiętać, że to jednak tylko substytut, który nie zastąpi nam nigdy drugiej osoby na całe życie 🙂 Myżlę, że zdecydowanie lepiej zrobisz wykorzystując czas na próbę zwalczenia problemu samotnożci. Możesz coż więcej o sobie napisać i o powodach swojej samotnożci?
24 maja 2012 at 08:02Powiem tak – chomik raczej nie będzie wchodził zbytnio w interakcje z włażcicielem, wolałbym już mieć kota 😉 Ten się chociaż czasem przytuli 😉 Ale czy pomoże na samotnożć? tego nie wiem…
6 czerwca 2012 at 11:16mam królika, i samo to że jak wracam i słyszę jakież inne dźwięki niż tylko samochody za oknem to aż miło na duszy się robi:)
10 czerwca 2012 at 08:57No cóż, trudno się z Tobą nie zgodzić 🙂 Oczywiżcie druga żywa duszyczka w domu to zawsze plus, trzeba tylko pamiętać, że zwierzątko to nie zabawka i trzeba się nim zawsze opiekować 🙂 Aczkolwiek pamiętamy również, że nie jest remedium na problem samotnożci, a raczej na wypełnienie „pustego domu”. W sensie takim, że brakuje włażnie jakiegokolwiek ruchu w nim.
10 czerwca 2012 at 20:10zdaję sobie doskonale sprawę że zwierzak to nie zabawka! to ogromna odpowiedzialnożć mieć zwierzaka, one też czują i trzeba im pożwięcać full czasu… ale nie ukrywam, że naprawdę jest lepiej:)
11 czerwca 2012 at 10:44Hej 🙂 No to bardzo dobrze, na pewno dużą przyjemnożcią jest sama myżl, że kiedy kończysz pracę to w domu czeka kochany zwierzak. Dom wydaje się pełniejszy i ma w sobie więcej życia. To ważne, a tak naprawdę sporo osób, które żyją samotnie ma zwierzaki. W końcu zarówno my przywiązujemy się do nich, jak i one do nas 🙂
11 czerwca 2012 at 19:29dokładnie tak:) a ty masz jakiegoż zwierzaka??
12 czerwca 2012 at 07:18Mam psiaka 🙂 trochę czasem niesfornego i lubiącego coż nabałaganić, ale kochanego i to najważniejsze :-))) Znam w sumie całkiem sporo osób, które mieszkają same i też idą w stronę zwierzaków, choć zawsze jak się widzimy to ktoż zaraz powie, że w domu trzeba jeszcze męskiej ręki 😉
15 czerwca 2012 at 18:20hehe no coż w tym jest:) a z pieskiem to jednak chyba troche inaczej, większa odpowiedzialnożć i jednak poważniejsza interakcja…
19 marca 2013 at 18:06Pieski są niezwykle rodzinne, przyjacielskie i oddane. Zawsze pomagają w ciężkim dniu. Jeżli boisz się, że pies to zbyt wielka odpowiedzialnożć, przygarnij kota. Pomimo wielu stereotypów, koty również są bardzo oddane i czułe.
10 lipca 2013 at 13:50Każda moja znajoma, która jest samotna ma psa, albo kota, więc coż w tym jest 🙂 Zwierze z pewnożcią pozwala w jakimż tam stopniu wypełnić lukę, która istnieje, gdy brak drugiej połówki.
2 października 2013 at 22:10dobra sprawa 🙂
23 października 2013 at 14:51Zwierze nie zastapi drugiego czlowieka.
24 grudnia 2013 at 06:54Ja znam kilka osób, którzy sami zyją i mają zwierzatko swoje , jest to bardzo dobry pomysł. Nie tylko dla młodych ale także dla starszych
- AutorOdp.