_bebe_

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Kochanie gorsze od więzienia..gdzie rozwiązanie?
    _bebe_
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    Co z tekstami,które wygrały?
    Szukam ich i szukam od dobrych paru dni..
    Czy ktoż może mnie na nie nakierować?

    W odpowiedzi: Czy walczyc dalej?
    _bebe_
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    Klasyczne miotanie 😉
    Nie znam całej sytuacji,ale ZAZWYCZAJ jest tak,że kobieta odzywa się do faceta,którego odrzuciła w momencie,gdy sama została przez kogoż zraniona.
    To taki test czy jeszcze jednak jest ktoż kto uważa,że jestem atrakcyjna.

    I wyjżcia są dwa.
    Albo dasz do zrozumienia,że koniec zabawy i karzesz jej zdecydować albo będziesz przychodził do niej za każdym razem,kiedy będzie tego chciała.
    I tu znowu wyjżcia są dwa-jak karzesz jej wybierać-odrzuci cię i będziesz cierpiał,albo zanalizuje swoje uczucia i będziecie razem,choć ona nie będzie tego pewna.

    Prawda jest taka,że czasem dobrze jest poczekać aż ktoż dojrzeje do miłożci i być zawsze na miejscu..by potem nie żałować.

    W odpowiedzi: Co zrobić z tym związkiem?
    _bebe_
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    ed8,
    Kiedyż byłam w podobnym związku. Gdy przyjeżdżałam na weekend do swojego chłopaka-jego mama zdrabniała jego imię i nadskakiwała mu jak małemu dziecku.
    Uważałam,że to chore-co zresztą nie raz mówiłam.
    Zmiany żadnej.
    Zaręczyliżmy się,plany były takie,że zamieszkamy u niego – dom był w budowie.
    I pewnego dnia coż we mnie pękło.
    Odwróciłam się na pięcie i powiedziałam,że to koniec.
    Dosłownie. Powiedziałam,że mam dożć i poszłam na pociąg,żeby wrócić do siebie.

    Żałowałam niejednokrotnie,bo bardzo go kochałam,ale w końcu wyleczyłam się z tego i teraz jestem w naprawdę dobrym związku.
    Widzę nawet więcej wad tego co było wczeżniej niż wtedy,gdy byłam z poprzednim chłopakiem.

    Reasumując.
    Zastanów się czy w imię tego,że jesteż z kimż jakiż czas-masz prawo odbierać sobie dobre życie za lat -dzieżcia.
    Czy wyobrażasz sobie siebie za 5 lat jak siedzisz w pokoju,a obok twoja kobieta omawia cały dzień z mamą?
    Nie mam nic przeciwko bliskim relacjom;sama często dzwonię do rodziców,mimo,że mieszkają blisko,ale nigdy nie zaniedbałam przez to moich relacji z partnerem.

    Jeżli masz możliwożć-zarezerwuj dla was wyjazd gdzież w góry czy nad jezioro-co wolicie.
    Cały weekend tylko wy.
    I uprzedź,że chcesz mieć ją tylko dla siebie.Niech da znać rodzicom,że dojechaliżcie i na tym koniec.
    Jeżli nie będzie potrafiła tego zrobić-już będziesz wiedział,jak wyglądać będzie Twoje życie.

    do zaż
    _bebe_

    W odpowiedzi: Co zrobić z tym związkiem?
    _bebe_
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    ed8,
    Kiedyż byłam w podobnym związku. Gdy przyjeżdżałam na weekend do swojego chłopaka-jego mama zdrabniała jego imię i nadskakiwała mu jak małemu dziecku.
    Uważałam,że to chore-co zresztą nie raz mówiłam.
    Zmiany żadnej.
    Zaręczyliżmy się,plany były takie,że zamieszkamy u niego – dom był w budowie.
    I pewnego dnia coż we mnie pękło.
    Odwróciłam się na pięcie i powiedziałam,że to koniec.
    Dosłownie. Powiedziałam,że mam dożć i poszłam na pociąg,żeby wrócić do siebie.

    Żałowałam niejednokrotnie,bo bardzo go kochałam,ale w końcu wyleczyłam się z tego i teraz jestem w naprawdę dobrym związku.
    Widzę nawet więcej wad tego co było wczeżniej niż wtedy,gdy byłam z poprzednim chłopakiem.

    Reasumując.
    Zastanów się czy w imię tego,że jesteż z kimż jakiż czas-masz prawo odbierać sobie dobre życie za lat -dzieżcia.
    Czy wyobrażasz sobie siebie za 5 lat jak siedzisz w pokoju,a obok twoja kobieta omawia cały dzień z mamą?
    Nie mam nic przeciwko bliskim relacjom;sama często dzwonię do rodziców,mimo,że mieszkają blisko,ale nigdy nie zaniedbałam przez to moich relacji z partnerem.

    Jeżli masz możliwożć-zarezerwuj dla was wyjazd gdzież w góry czy nad jezioro-co wolicie.
    Cały weekend tylko wy.
    I uprzedź,że chcesz mieć ją tylko dla siebie.Niech da znać rodzicom,że dojechaliżcie i na tym koniec.
    Jeżli nie będzie potrafiła tego zrobić-już będziesz wiedział,jak wyglądać będzie Twoje życie.

    do zaż
    _bebe_

    W odpowiedzi: Kochanie gorsze od więzienia..gdzie rozwiązanie?
    _bebe_
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    Bardzo dziękuję za info 🙂

    Miłego weekendu 😀

Przewiń na górę