Jak dla mnie świetne rozwiązanie to kliniki przy granicy takie jak PROVISUS w Czechach . W takich miejscach operacje wykonywane są bardzo szybko, a ceny są o niebo niższe niż w Polsce. Z tego co widziałam to już od ok 499 zł + 99zł za transport. Człowiek wraca wypoczęty, z pełna dokumentacją i widzący poprawnie. I co najważniejsze – zabiegi są refundowanie, bez konieczności czekania latami tak jak w Polsce.