azja
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
@Kowal wrote:
Robisz to z zemsty na nim, bo on ją ma ,a ty nie? 😆
eżli tak to nie mam słów hehe…dobrze to nazwałeż,ale dlaczego ten żmiech,chyba nie chcesz mnie zrozumieć,jeżeli ja wyczerpałam wszystkie możliwożci porozumienia rozmawiając szczerze o co mi chodzi,a bliska mi osoba nie chce podać powodów swojego postępowania to co jeszcze mogę zrobić dla ratowania swojej psychiki,był także wspólny wyjazd i nadal nic się nie zmieniło.Dodam jeszcze że nic nie mam do oglądania pornografii,ale nie jestem przekonana że w moim przypadku jest ten powód.Dlatego pomyżlałam że będę zrozumiana jeżli też będę miała swoją prywatnożć.
@Kowal wrote:
Nie ma to nic wspólnego z dorosłożcią i tak samo możesz Ty go zrozumieć.Niech ma swoją sferę prywatnożci tak jak Ty masz swoją.
Jeżeli do tego czasu nie potrzebował sfer prywatnożci a teraz się zmienia i musi je mieć to co o tym myżleć?
[usunięto_link] wrote:
Witam. Czy znacie jakież może jakież miejsca w necie, książki lub mielibyżcie coż do poradzenia komuż kto w wieku 34 lat jest jeszcze sam bo nigdy w najmniejszym stopniu sie nie zakochał. Czy to dałoby się leczyć psychologicznie czy lekami. Troche szukałem w sieci i nic prawie nie znalazłem, ktoż coż pisze tu czy ówdzie ale nic nikt nie umie odpowiedzieć tylko czekać , czekać. Zreszta tam pisza osoby już ktore mają po 19 lat i sie zamartwiają ! Co mam powiedziec ja stary piernik ? Moje życie jest marne, prowadze je najmniejszym wysiłkiem z powodu braku motywcji. Nie mam żadnych powołań czy pasji jak wiekszożć ludzi a ta podstwowa siła jak miłożć i rodzina zostały mi nie dane. Nie odczułem najmniejszego zauroczenia czy drżenia serca w stosunku do kogokolwiek…jakże więc pracować nad sobą…
bądż zawsze sobą a co do piernika to im starszy tym lepszy ale ty jesteż jeszcze bardzo młody przebywaj z ludżmi a przypadek sprawi że spotkasz osobę która cię zainteresuje, coż zaiskrzy i znajdziecie wspólne pasje tylko w to uwierz’.trzymam kciuki.
[usunięto_link] wrote:
Witam. Czy znacie jakież może jakież miejsca w necie, książki lub mielibyżcie coż do poradzenia komuż kto w wieku 34 lat jest jeszcze sam bo nigdy w najmniejszym stopniu sie nie zakochał. Czy to dałoby się leczyć psychologicznie czy lekami. Troche szukałem w sieci i nic prawie nie znalazłem, ktoż coż pisze tu czy ówdzie ale nic nikt nie umie odpowiedzieć tylko czekać , czekać. Zreszta tam pisza osoby już ktore mają po 19 lat i sie zamartwiają ! Co mam powiedziec ja stary piernik ? Moje życie jest marne, prowadze je najmniejszym wysiłkiem z powodu braku motywcji. Nie mam żadnych powołań czy pasji jak wiekszożć ludzi a ta podstwowa siła jak miłożć i rodzina zostały mi nie dane. Nie odczułem najmniejszego zauroczenia czy drżenia serca w stosunku do kogokolwiek…jakże więc pracować nad sobą…
bądż zawsze sobą a co do piernika to im starszy tym lepszy ale ty jesteż jeszcze bardzo młody przebywaj z ludżmi a przypadek sprawi że spotkasz osobę która cię zainteresuje, coż zaiskrzy i znajdziecie wspólne pasje tylko w to uwierz’.trzymam kciuki.
[usunięto_link] wrote:
Założyłam sobie konto na portalu randkowym [usunięto_link] Początkowo tylko po to by zobaczyć jak to wygląda, ale szczerze mówiąc wciągnęła się i flirtuję z facetami. Myżlicie, że to jest naair wjeobec partnera?
jeżli czegoż szukasz tz. że coż potrzebujesz przemyżl to,morze chcesz coż zmienić w swoim życiu,a jeżli nie to szanuj swój szczężliwy związek i zakończ flirty bo igrasz z ogniem.
[usunięto_link] wrote:
A nie ma ryzyka, że po zniesieniu kolekcji od piwnicy mój drogi zacznie przesiadywać czężciej tam niż w domu? 😉 Nagle wpadnie na pomysł zorganizowania w piwnicy męskiego klubu kulturalnego dla swoich cudownych i najwspanialszych na żwiecie koleżków. Jeszcze tego brakuje, by pojawił się tam telewizor! 🙂
A włażciwie to dlaczego do piwnicy a nie od razu na żmietnik?Szczerze mówiąc to mało znam koleżanek które lubią takie kino akcji. A może po prostu z tym się kryją …
wcale się tym nie martw chyba nie ma na żwiecie faceta który by tego nie oglądał no i dobrze niech się uczą to nam będzie lepiej ale czemu to ukrywa porozmawiaj z nim Troszkę podobnie jak nasi mężczyźni. 🙂[usunięto_link] wrote:
Związek to taka sztuka kompromisów i wzajemnego zrozumienia nawet, kiedy wydaje się to bardzo trudne. Każda i każdy z nas ma jakież tajemnice. Miał tak już wczeżniej? Nie każdy człowiek czuje potrzebe dzielenia się swoimi kodami do stron w necie. To może troche coż podobnego jak rozdzielnożć majątkowa… To nie musi oznaczać nic złego. Niektórzy po prostu już tak mają. Może Twoje odczucia co do tej sytuacji to takie przysłowiowe szukanie „dziury w całym”? A może to faktycznie to jakiż poważniejszy problem… Trudno to ocenić po tak szczątkowych informacjach z forum… Napisz może coż więcej. A tymczasem polecam na pokrzepienie i może też lepsze zrozumienie ten artykuł:) —-> [usunięto_link] i
ndex/sens/zagadka-milosci.htmlzgadzam się z kompromisem i zrozumieniem ale do zaufania potrzeba troszeczkę szczerożći nie jestem ani zaborcza ani wżćibska by podglądac prywatne strony i nic nie mam przeciwko pornografii jeżli to ktoż lubi chodzi o to aby bliskie osoby nie robiły wrażenia że coż ukrywają nie czytam prywatnych listów ale byłoby szlachetniej jeżli ktoż opowie co ciekawego czyta lub pisze spędzając przy monitorze kilka godzin dziennie nie chcę walczyć tą samą bronią i ukrywać coż przed bliską mi osobą wolę dojżć do wspólnego porozumienia lecz mąż ucieka przed każdą rozmową lecz jestem cierpliwa i wierzę że mąż wreszcie wydorożleje i trochę mnie zrozumie do setki jeszcze troszeczkę pozdrawiam dzięki za dobre rady czekam na jeszcze pa,
[usunięto_link] wrote:
Czy mogłabyż napisać dokładniej co znaczą te zakodowane strony? Obawiam sie, że mam troszkę podobny problem ze swoim macho.
odzywam się teraz bo byłam chora wracajac do tematu mąż zna moje kody na stronach internetowych natomiast wszystkie swoje strony ukrywa ,natychmiast zmienia obraz gdy wchodzę rozmawiałam z mężem dlaczego tak postępuje odpowiedział że to jego prywatne sprawy nie musi mi wszystkiego mówić uważam ze lepsza jest szczerożć niż niedomówienia proszę o kontakt.
[usunięto_link] wrote:
Myżlę, że to jest stanowczo nie fair, wobec twojego prtnera jak również wobec facetów z którymi flirtujesz!!!
Poza tym szczerożć i prawda są w związku najważniejsze.
Z rezygnuj z tego póki nic złego się nie wydarzyło!zgadzam się z tobą w stu procentach
