Czarek

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Prezent dla chłopaka na 3- cią rocznicę…
    Czarek
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Heh dzieczyny dlaczego większożć z was daje swoim facetom takie prezenty jakie same byżcie chciały od nich dostać co?: a to piękny albumik ze wspólnymi zdjęciami, a to podusie milusie, a to papierek czerpany:)
    wszystko to słodkie i miłe ale takie…kobiece, nieraz takie prezenty dostawałem i potem robiłem dobrą minę żeby nie zrobić przykrożci… ehh
    ja wolałbym dostać :
    1. pokój w blasku żwiec
    2. moje kochanie w sexy opakowaniu, wstążęczki szpileczki, makijażyk, koroneczki
    3. czysta kasetka w kamerze wideo
    4. duużo wina i nasttrojowa muzyka
    5. maraton do rana
    6 kaseta na pamiątkę ze wstążeczką i liżcikiem: tylko dla ciebie

    to tak z przymrużeniem oka
    pozdrawiam

    W odpowiedzi: Jak to jest z facetami…?
    Czarek
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    heh, dzieczyny bałaganiarzem jestem jak wszyscy faceci:) tylko że sam po sobie sprzątam i zbieram rzeczy i tyle, a to że trzeba uczciwe dzielić się obowiązkami w domu to się dziwię że tak mie chwalice bo ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, jeżeli się z kimż mieszka i żyje to jest oczywiste chyba, przynajmniej dla mnie jakoż nie wyobrażam sobie że mógłbym się sam ze sobą dobrze czuć np w sytuacji ż moja dziewczyna wraca 0 22giej umordowana z pracy a ja siedzę od 18tej przy kompie i się pytam jej co na kolację zrobi, w głowie mi się to nie mieżci że można tak się zachować wobec kogoż kogo się kocha i szanuje
    pozdrawiam!!!

    W odpowiedzi: Jak to jest z facetami…?
    Czarek
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Hej hej taki fajny temat że się wtrącę:
    Sprzątam, gotuję, zmywam, robię mojej dziewczynie kanapki do pracy a jak mamy razem wolne to ja przygotowuję żniadanie i podaję do łóżeczka, nie uważam tych zajęć za „niemęskie” i inne tego typu stereotypowe bzdury. Są rzeczy których nie cierpię robić jak prasowanie, pranie, czy mycie okien, ale jakoż korona z głowy mi nie spadła jak zmyłem naczynia czy poodkurzałem, z moją dziewczyną jak razem sprzątamy dzielimy się obowiązkami i po kłopocie, ona nie musi taszczyć żmieci czy zmagać się z przestawieniem wersalki przy odkurzaniu pokoju a ja nie muszę się zastanawiać którą stertę ciuchów uprać w jakim płynie/prpszku itp:), a jeżeli ona akurat ma okres natężonej pracy to ja dbam o dom bez proszenia bo to dla mnie oczywiste.
    Nie jest to ani niemęskie ani zniewieżciałe, z prostego powodu od 18 rku życia czyli od początku studiów nie mieszkałem z rodziną i bardzo szybko do mnie dotarło że czyste skarpety są wtedy jak je upiorę a nie jak mamusia włoży do szufladki a jak nie chcę jeżć zupek chińskich i mrożonek to muszę sam sobie gotować. I kropka
    Męski facet to taki co nie wstydzi się zrobić sobie przepierki czy tego że smacznie gotuje, bo te akurat umiejętnożci nabyte po oderwaniu się od matczynej spódnicy wcale niemęskie nie są
    Pozdrawiam

Przewiń na górę