ewci89
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 5 kwietnia 2008 at 22:15 W odpowiedzi: samotne kobiety
tz tak..ona podono nie chche miec zwiazku z nim zadnych zobowiazan.. nawet mój chłopak mi mówi ze jak chche za cos zapłacic dla dziecka to juz ona robi jakies ale… narazie ona nie ma do niego zaufania..chche zobaczyc czy on podhcodzi do dziecka powaznie czy tez naprwade..boi sie ze on zobaczy kilka razy dziecko i zniknie..i dlatego ja naarzie jej nie widze.. pewnie nie predko mała zobacze..naprawde go kocham,i chce z nim przyszłosc sobie ułozyc.. dziecko mi w niczym nie przeszkadxa.. tylko ta dziewczyna..niby mówi ze ona gada pierdoły i ze jednym uchem wchodzi drugim wychodzi..i ze nawet ona czy on nie chieli by wrócic po takich przejsciach do sibie.. to iak sie boje aby to sie nie zminilo.. ale w sumie ona wogule sie do niego nie odywa
tylko on jak chche zobaczyc mała to pisze..bo jak to ona powiedziała ze ona ma interes nie ona..i mam nadzieje ze tak bedzie…sama nie wiem..4 kwietnia 2008 at 12:57 W odpowiedzi: samotne kobietyNa poczatku chiałam powiedziec ze te forum dla kobiet jest żwietnym pmysłem..
chiałam sie was zapytac..otóz ja okurat nie jestem samotna,mam mezczyzne ma on 25lat i ma dziecko z ex.. i włsnie tu jest cały pies pogrzebany.. tak naprawde ta dziewczyna nie chiała go znac i nie chiała pokazac mu jego córki..lecz po pół roku od urodzenia dogadali sie jakos i pokazała mu Marte (tak ma malutka na imie roczek skonczy w wakacje) z jednej strony sie ciesze..ze widzi swoja córeczke ( ja oczywiscie wiedzialam o tym dziecku jak tylko cos zaczeło miedzy nami byc).. ale sie łudziłam ze jednak go nie zobaczy..i bedzie jak w bajce..i teraz co 2 dzen na tydzien sie widzi z ta ex i mała.. tak naprawde 2 tygonie mineły od 1 widzenia mojgo chłoaka małej..dziwnie sie czuje.. boje sie ze nie pogodze sie z tym faktem…boje sie ze ta ex ma jakis w tym swój cel.. bo wiadomo jakie jestesmy…bo tak naprawde ona zerwała z nim jak była w ciazy..a jak by tego nie zrobiła to pewnie by byli razem..napewno nie predka mała zobacze bo matka jej pewnie nie predko pusci mala aby ojciec ja wział sam na sam. bo mówi ze jescze mu do konca nie ufa ze mówio ze zobaczy córke i zniknie..nie chche od niego alimnentów ani nic. nawet jak cos małej kupuje to ona nie chche i wogule. ale przyjmuje wiadomo..ja o dziecko nie mam zalu.. bo jest niewiine…tylko denerwuje mnie strasznie ta ex.. i nie wiem czy mam sie nia przejmowac?? bo ona niby mówi mackowi ze nie ineteruje go zycie jego. a on mówi ze jej tez nie..he a najszieszniejsze jest to ze ona teraz podobno szuka meza…nie wiem co mam o niej myslec. mój chłpak mówi ze jedzie sie spotkac z mała a nie z ex.. ale ze ex musi byc przy malej.. boje sie ze mi go zabierze.. jak myslicie.. niby zaprzecza mója chłopak a widaomo co ona zamierza…??:( dziekuje za odpowiec. - AutorOdp.