zero-seven

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Jak mam rozumieć jego zaachowanie..??? pomożcie
    zero-seven
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Ja stawiam na to że jednak coż czuje. Wie już że to przy tobie czuje się najlepiej, ale może nie chce związku. Taki układ mu odpowiada, bo nie możesz mieć wobec niego żadnych wymagań. Wszystko co zrobi będzie ok a to czego nie zrobi nie będzie złe. 🙂

    W odpowiedzi: Transformacja…Przyjaźń w Miłożć…
    zero-seven
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Jestem tutaj nowy i chyba w niezbyt licznym gronie mężczyzn, ale mam nadzieje że będę mógł jakoż pomóc javascript:emoticon(’:D’)

    Patrząc tak z jego strony to się trochę nie dziwię. Ja bym na jego miejscu poczuł sie troche jak koło rtunkowe. Kiedy on chciał ty nie chciałąż. On sie starał ale ty powiedziałaż przyjźń. Dla facetów przyjaźń między kobuetą i mężczyzną to najczęsiej taki kolejny etap w dążeniach do związku. To znak w stylu „Jesteż na następnym poziomi i potem juz może być tylko miłożć.
    Myżle że po tym jak wyjechałaż i nie odpowiadałaż on po prosu mógł poczyć się „olany”. Po 7 miesiącach wróciłaż i do niego zaczynasz czuć coż więcej.
    On nie jest pewny o co chodzi. Nabrał dystansu.
    byłem kiedyż w podobnej sytuacji le później już znalazłem t moją jedyną

    Ja bym to porównał dokładnie do koła ratunkowego. Jak jesteż w wodzie to sobie razem dryfujecie. Ty się zmęczyłaż i zaczełaż pragnąć tego koła aleo ono odpłyneło daleko i musisz je znowu złapac.

    Byłem kiedyż w podobnej sytuacji le później już znalazłem t moją jedyną, Gdy „stara miłożć” (nie rdzewieje) się o mnie upomniała po 2 latach to od razu zczołem się zastanawiać co jest grane. Ale pierw się z nią spotkałem żby wybadać teren. Spóźniła się. Wolałem mieć szanse na związek niż być przekonany że jestem „kołem ratunkowy. javascript:emoticon(’:D’)

Przewiń na górę