Elektryczny? A może glassfire?

  • Autor
    Odp.
  • hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Od zawsze chciałam mieć u siebie kominek. Teraz, kiedy włażciwie mogłabym to marzenie spełnić – nie do końca mam jak (brak możliwożci technicznych).

    Jak myżlicie, w takim wypadku co jest lepsze… kominek elektryczny czy glassfire?

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Glassfajer – zdecydowanie. Przynajmniej płonie żywym ogniem a nie żwieci się jakimiż żarówkami. Jeżli stajesz przed takim wyborem to znaczy ze nie ma wyboru. 😀

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Hehe, niby tak, ale wiesz, zastanawiam się…
    A masz może takie cuż w domu? Bo ja chętnie pogadałabym z włażcicielka. Bo ten ogień, np., to chyba nie jest regulowany? Pół biedy, jeżli osmali to szkło, ale żeby poza nie nie wyszedł!

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Nie nie mam. Ale widziałam jak płonie. I sama rozpalałam nawet 8) Ogień nie jest regulowany. Nie smoli szkła i nie ucieka na boki – jednak ogniki tańczą co najmniej do wysokożci cylindra 🙂

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    O, to fajnie bardzo. A jak z tym paliwem? Wydajne? Bo jeżli miałabym je co chwilę kupować, zbankrutowałabym… z drugiej strony, gdybym już posiadała glassfire, to chciałabym się tym ogniem nacieszyć.

    Onione, no może nie do końca 😆

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Paliwo jest sprzedawane na litry. Litr wystarcza od 2 do 5 godzin palenia.

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Mm… A ono faktycznie jest bezwonne, czy jednak ma mniej lub bardziej niemiły zapach?

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Samo paliwo trochę żmierdzi alkoholem w stanie ciekłym. W stanie palnym – znaczy jak sie pali to już nie żmierdzi. Żadnego zapachu z siebie nie wydala znaczy 🙂

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    No to żmierdzi czy nie żmierdzi? Bom zamotana już 🙂 Jak może przestać żmierdzieć… czy to ważne, czy jest w butelce czy w zbiorniczku? Że jak się spali, to nie żmierdzi – O.K., ale jak ma w trakcie… to niefajnie.

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Jak się pali nie żmierdzi.
    W butelce jak jest żmierdzi – ale butelka zamykana 🙂

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    No to chyba lepszy od elektrycznego jest…
    Ale słuchaj, bo w elektrycznym to chyba da się regulować wielkożć płomienia, czyż nie?

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Ale tam masz jakąż iluminację tylko a nie żywy ogień. Czyż nie? 😉

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Yyy, ano… racja. 🙂

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    A który Ci się podoba z tych glass? 🙂

    hefalumpiak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 55
    • Stały bywalec

    Zdecydowanie [usunięto_link] 🙂 Maleńki, uroczy, klimatyczny… i prosty w swej budowie.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Elektryczny? A może glassfire?"

Przewiń na górę