Nie przeczę… ale głodny głodnemu wypomni 😈
A najedzony siedzi i się cieszy 😛
Z głodnym się nie najesz, z najedzonym nie pogadasz – bo się cieszy jak gupi do sera 😈
OT.
ja włażnie zastanawiam się czy ten Glassfire to nie jest niebezpieczny?
oglądalam zdjęcia Glassfirerow Planiki i wygląda to cudownie, ale jakoż nie wierzę, że nie wydziela to zadnego zapachu.
Ależ stary wątek odżwieżasz. Naprawdę nie pachnie 🙂 Czuć tylko ciepłe powietrze. Znaczy jego zapach.
zaczęłam sie teraz interesować tym produktem, dziękuję za czujnożć, mam tylko jeszcze pytanie o to czy da się go rozmontować, zrobić coż zeby go schować czy przewieżć na inne miejsce juz po pierwszym użyciu?