[geralt]

[usunięto_link] wrote:

jeżli z klasą to możesz założyć koturny

Tutaj bym się kłócił czy z klasą 😉 Już ładniej wyglądają te całe baleriny. Ale masz rację, to kwestia gustu, z tym, że podyskutować zawsze można o wszystkim 😀 Na chłodniejsze dni raczej baleriny nie pasują (może się mylę, ale chyba nosi się je głównie w lecie), a jak jest ciepło, to moim zdaniem kobieta wygląda dużo atrakcyjniej w niezawysokich szpilkach lub choćby w japonkach 8)

[albi401]

Zgadzam się z silesją.

[Mario132]

[usunięto_link] wrote:

do miniowki tylko szpilki:)[usunięto_link]
[usunięto_link]

Tak te które polecasz Silezio są jedynym słusznym wyborem, błagam tylko nie balerinki…..

[mosquito]

A wg mnie do plisowanych spódniczek najbardziej pasują kozaki – najlepiej na szpilce.
Jeżli chodzi o plisowaną mini i balerinki to ok ale jeżli się ma nażcie lat.
Dla dojżałej kobiety lepsze będą szpilki. Baleriny z kolei ok ale do dżinsowej mini.
Wogóle dziewczyny nożcie spódnice, spódniczki i sukienki! Lato idzie więc pozbądźxie się już tych spodni!
I nie zapominajcie o pończochach:)

[korta]

Mam fajne buty na słupku od Merg – akurat do takich stylizacji pasują mi genialnie. Pytanie – jakie macie oczekiwania. Przecież każda z nas preferuje całkowicie odmienny styl, każdej z nas pasuje coś innego. Normalna sprawa, prawda?

[Katarzyna Marcinkiewicz]

A mi się wydaje, że zwykłe szpilki-czółenka będą wyglądać dosyć tanio do miniówki… Ja bym stawiała na jakieś botki, to będzie wyglądało dużo gustowniej. Fajną kolekcję botków widziałam w Wojasie. Polecam sprawdzić, na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.

[Klaudia90]

Do mini tylko cienkie szpilki, na cienkiej podeszwie, żadne botki czy słupki. Botki jedynie jesienią, ale wtedy to do ciężkiej sukienki, a nie mini. Rzecz gustu i wygody.

[Autor]

Odp.