- AutorOdp.
- 15 stycznia 2009 at 12:58
Kobietki zamężne i te włażnie przygotowujące się do żlubu-ile trzeba liczyć za taki żlub? Nie taki znowu skromny ale tez nie nie wiadomo jak wystawny? Poprostu piekną,uroczystożć… Ciekawi mnie to złaszcza,że mówi się tyle o tym,że teraz urzadzając wesele trzeba brać kredyt,nie wiem ile w tym prawdy ale kredyty to młodzi biora masowo ale raczej chyba na mieszkanie,dom…
22 stycznia 2009 at 20:36policz 🙂 myżlę że około 10 do 20 tysięcy musisz mieć na gotowca… ale nie wiem… mam 15 lat… mówię z cioci xD
24 stycznia 2009 at 16:40A ile osób? Bo to istotne….
I interesuje Cię żlub w jakiejż knajpie, restauracji, gdzie płaci się od pary czy taki, gdzie wynajmujecie salę i sprawy organizacyjne należą do Was?Wesele na ok 100 osób( gdzie wynajmujecie salę w jakiejż mniejszej miejscowożci i załatwiacie większożć rzeczy sami) to koszt ok 16 tys.
Jak jakaż restauracja to pewnie ok 20 tys.
tak jest bynajmniej u nas.27 stycznia 2009 at 19:56heh dobra rzecz 🙂 jesteż z Krakowa tak jak ja… wiec ceny są ciekawe ja pracuje w salonie żlubnym i mam z tym stycznożć na co dzień 🙂
zależy na jaki rok ? jeżli na 2010 to jeżli jest teraz za osobę 150 zl to za rok będzie to 160 od os… jeżli jakaż fajna restauracja to nawet 190 za osobę… to jest temat rzeka… policz ile będzie osób to masz sale + jedzenie do tego tort, % itp zależny od restauracji
do tego orkiestra
panna młoda – suknia, buty, bielizna, dodatki, kwiaty itp
pan młody – garnitur, koszula, buty itp
atrakcjezależny też w jakim czasie brać będziecie żlub… nie w sezonie są lepsze ceny 🙂
jak jak swoje na 100 os w Krakowie na jeden dzień to tak z 30 tys na pewno 🙂
wiec ja z Krakowa uciekam 🙂 a będę mieć na 98% w zakopanym 🙂
teraz będą targi żlubne 8 lutego – dużo ciekawych ofert i promocji 🙂28 stycznia 2009 at 23:42Wielkie dzięki za odpowiedź Eta:))
No włażnie niby super mieszkać w takim dużym i słynnym mieżcie ale ceny są tu takie,że głowa boli:( Sam fakt zorganizowania tu żlubu mógłby być niezłym powodem do bankructwa: Dobrze kombinujesz z tą ucieczką:p
A marzył mi się żlub w Kożciele św.Józefa na Rynku Podgórskim… To też tak symbolicznie trochę! Ale wesele można zawsze urządzić poza Krakowem…30 stycznia 2009 at 12:42Koleżanka miesiąc temu wyszła za mąz… wysiosło ją to wszystko
ok. 22 000zł. fakt że wesele było super. Ekstra lokal, super orkiestra, jedzenie też dobre.2 maja 2009 at 23:26Ja zamierzam na żlub i wesele przekazać jakies 20 tys zł,a gożci bedziemy mieli 120.
12 maja 2009 at 17:30Ja mam zarezerwowane 20 tyż- i gożci ma być około 60, zaproszonych będzie 70 ale pewnie 10 osob sobie odpużci 🙂
13 maja 2009 at 05:32zależny też w jakim czasie brać będziecie żlub… nie w sezonie są lepsze ceny
a kiedy jest „sezon” na żluby? :D:D bo to mnie zainteresowało…
mojego chłopaka brat bierze żlub w czerwcu i nie wiem jak on to zrobił, ale wydał już prawie 60 tysięcy (licząc suknie i inne pierdoły :P)
14 maja 2009 at 20:57Jak ktos ma duuuzo kasy to może sobie pozwolić na spore wydatki,ale ja napewno nie wydam wiecej niz 25 tyż:)
9 czerwca 2009 at 11:52to ja juz chyba zaczne odkladac… 😛
10 czerwca 2009 at 00:06@mellodiv wrote:
to ja juz chyba zaczne odkladac… 😛
co Ty. Mellodiv, żlub i weselisko można zrobić nawet za 6 tysięcy 😆
zależy, co się tam chce mieć 😉 nie wymiękaj przedwczeżnie 😀PS. Musisz mieć koniecznie wielką pompę, a dlaczego nie prostą prostotę 🙄 ?
W każdym razie za 'szesnażcie’ na pewno 8)Wow, już czuję gniewne spojrzenia w stylu Józia i Parvati 😆
10 czerwca 2009 at 07:43parvati nqwet szostki nie ma zamiaru wydawac na tego typu glupoty.
10 czerwca 2009 at 09:13nie no wielkiej pompy nie. ale za 6 tys raczej nie urządziłabym wesela, a obiadek 😉
Parvati dla Ciebie to głupoty dla innych nie.
10 czerwca 2009 at 09:18@mellodiv wrote:
nie no wielkiej pompy nie. ale za 6 tys raczej nie urządziłabym wesela, a obiadek 😉
Parvati dla Ciebie to głupoty dla innych nie.
dobre jest jak ktos chaty wlasnej nie ma, u starych katem albo wynajmuje i wywala 30tysiakow na schabowe i wodke dla wujka zamiast na wklad wlasny zbierac 😆
- AutorOdp.