- AutorOdp.
- 24 lipca 2009 at 11:57
@mrówka wrote:
tak tylko mówie, bo sie dziwiłam skad młodzi ludzie maja 300 tys na mieszkanie , nie wszyscy musza miec to szczescie
rzadko kiedy pieniadze zdobywa sie dzieki szczesciu. zwykle potrzebna jest praca..
24 lipca 2009 at 14:36nie rozmawiaj ze mna jak z głupia wiem o co chodzi przecież, że dzieki pracy, ale nie mydlij mi oczu że młodzi ludzie bez niczyjej pomocy(mówimy o takich przecietnych, zarabiajacych gdzies 1400) kupia sobie mieszkanie warte 300 lub wiecej. zwykle rodzice pomagaja lub daja już kupione. Mlode małżeństwo nie stac na taki wielki wydatek.
24 lipca 2009 at 15:02dlatego wynajmują albo biorą kredyt.
24 lipca 2009 at 15:11moja kolezanka bierze w przyszlym roku slub pod warszawa i ma zamiar wydac okolo 40 tysiecy. jej narzeczony nie chce oszczedzac, bo wedlug niego to jedyny taki dzien w zyciu, ja sądzę, że trochę przesadza 🙂
25 lipca 2009 at 08:07@mrówka wrote:
nie rozmawiaj ze mna jak z głupia wiem o co chodzi przecież, że dzieki pracy, ale nie mydlij mi oczu że młodzi ludzie bez niczyjej pomocy(mówimy o takich przecietnych, zarabiajacych gdzies 1400) kupia sobie mieszkanie warte 300 lub wiecej. zwykle rodzice pomagaja lub daja już kupione. Mlode małżeństwo nie stac na taki wielki wydatek.
jesli ktos zarabia 1400 to nawet na kredyt nie ma szans.
tak szczerze…1400 to sa za male pieniadze, zeby zyc na normalnym poziomie, a co dopiero brac kredyt.
na szczescie nie wszyscy zarabiaja 1400, wiec nie pisz na co stac lub nie stac „mlode malzenstwo”.poza tym: co cie tak naprawde obchodzi, skad ludzie maja mieszkania?
25 lipca 2009 at 09:10coz,,,
niedawno moja kolezanka z mezem dostala kredyt na mieszkanie (a i tak nie brali na cale bo czesc pozyczyli od tescia)
musieli miec stala prace przez ponad pol roku i zarobki powyzej 7000 – nie tak latwo dostac kredyt 😉ja zarabiam srednio tak ze 2000 na reke i ledwo mi starcza do konca miesiaca a zaznaczam ze mieszkam jeszcze z mama ;p
nie tak latwo sie utrzymac 😉 chociaz jak mieszkalem z panna to jakos tam dalo rade, ale to bylo ledwo utrzymywanie podstawowych funkcji zyciowych haha25 lipca 2009 at 09:16nooo 2000 jesli ktos jest sparowany i dochody sa dwa to nie jest duzo. jakos strasznie malo tez nie, badzmy szczerzy…nie trzeba jesc codziennie kawioru 😆
ale jesli trzeba wynajac mieszkanie, to juz robi sie masakra. szczegolnie w duzych miastach. gdybym musiala wynajmowac mieszkanie, to pewnie nie wyprowadzilabym sie od starych do czasu uzyskania zdolnosci kredytowej, bo szkoda by mi bylo ladowac tyle kasiory w wynajem mieszkania. wolalabym zbierac na wklad wlasny.
a pensja 1400…to nie jest normalna pensja „mlodego malzenstwa”.
25 lipca 2009 at 13:11niestety takie są realia w polsce, może i Ty zarabiasz powyżej żredniej krajowej ale duzo osób jest co zarabia 1400,
26 lipca 2009 at 10:26@mrówka wrote:
niestety takie są realia w polsce, może i Ty zarabiasz powyżej żredniej krajowej ale duzo osób jest co zarabia 1400,
szczerze?
nie znam ludzi, ktorzy sa dorosli, wyksztalceni i tyle zarabiaja.
26 lipca 2009 at 10:47a ja znam bardzo dużo, i niestety taka prawda, że większożć jest takich osób a ci którzy zarabiają po parę tysięcy to sa nieliczni.
26 lipca 2009 at 11:07@mrówka wrote:
a ja znam bardzo dużo, i niestety taka prawda, że większożć jest takich osób a ci którzy zarabiają po parę tysięcy to sa nieliczni.
to moze po prostu mam obrotniejszych znajomych.
gdyby ktos w tym momencie chcial mnie zatrudnic za 1400 to uznalabym, ze mnie obraza.2 września 2009 at 15:5230 tys, ja tam mysle ze na żlub i wesele 2 dniowe 30 tys.
3 września 2009 at 08:41Parvati przeciez ty układasz wystawy sklepowe, juz sie tak nie wymądrzaj, że nie wiadomo ile możesz zarabiać heh. Bujać to my, ale nie nas
9 września 2009 at 06:44tak się zastanawiam parvati czy to mogłaż być Ty
[usunięto_link][/b]9 września 2009 at 07:25@Emilia Flores wrote:
Parvati przeciez ty układasz wystawy sklepowe, juz sie tak nie wymądrzaj, że nie wiadomo ile możesz zarabiać heh. Bujać to my, ale nie nas
eee co?:)))))
nie, nie ukladam wystaw sklepowych. moja praca nigdy na tym nie polegala. od kwietnia 2008 pracuje w zawodzie.
nie, err:)))
to nie moglam byc ja 😆
wyprowadzilam sie od rodzicow w wieku 20 lat. od tej pory utrzymuje sie sama, wiec cv mam dosc urozmaicone. - AutorOdp.