- AutorOdp.
- 11 stycznia 2008 at 20:07
…
11 stycznia 2008 at 21:11No niestety, zastanów się może ona nie chce wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, może za bardzo ją zraniłeż?
Może spodziewała się czegoż więcej po 7 latach bycia razem?
Może dopiero ta sytuacja otworzyła jej oczy na to, że nie było tak super?11 stycznia 2008 at 22:04[usunięto_link] wrote:
ps. Najciekawsze, że moją dziewczynką jest jedną z Waszych koleżanek z tego forum 😳
Przypadek, czy przeglądałeż jej historię???
Bo ja bym się bardzo wkurzyła, gdyby mój facet zrobił coż takiego.11 stycznia 2008 at 22:15Mój to zna wszystkie moja fora nicki i hasła, ale też bym się zezłożciła gdyby napisał coż takiego na forum, na którym ja piszę.
11 stycznia 2008 at 22:34Nie mogę Ci poradzić nic więcej poza tym co zostało tu już napisane…
… niestety bardzo często bywa tak, że zaczynamy doceniać pewne rzeczy dopiero gdy je tracimy.
Jedno mogę powiedzieć na pewno – Twoja „dziewczynka” jest naprawdę silną kobietą.12 stycznia 2008 at 14:09…
12 stycznia 2008 at 16:05Niektorzy na no patrzą w inny sposób. To jest jakaż sfera osobista, tak jak pamiętnik czy coż w tym stylu.
Jeżeli moje zapiski przeczytałby mój chłopak albo były chłopak, rozgniewałabym się na niego. Nie ma takiego prawa, dla mnie byłoby to szpiegowanie. Mogłeż znalezc sobie inne forum i tam pisać. To tak, jakbyż namawiał jej przyjaciółki, aby pogadały z nią i żeby Ci pomogły.
Takie coż za plecami, to dla mnie brak odwagi. Jeżeli masz do niej sprawę, to z nią pogadaj, a nie jakimiż kanałami załatwiaj.
16 stycznia 2008 at 23:06Powiem Ci to co samo co usłyszałem od mojego kolegi: „Odgrzewany to dobry jest tylko bigos”. Kolega wypowiedział te słowa gdy usłyszał, że chciałbym wrócić do dziewczyny z którą spędziłem najpiękniejsze chwile w moim życiu, a z którą sam zerwałem(„trochę” to skomplikowane). Tak samo jak Ty użwiadomiłem sobie dopiero po czasie, że sam nie byłem taki „wspaniały”(dostrzegłem własne błędy, słabożci) i dlatego w mojej głowie pojawiały się myżli: „Spróbujmy jeszcze raz. Teraz wystarczy, że unikać będziemy poprzednie błędy i będzie super.” To nie jest tak…niestety. Dlatego do końca życia będę mu wdzięczny za tą „reprymende”. Skoro nie udało się(nie znaleźliżcie wspólnego języka jak byliżcie razem) to znaczy, że tak miało być…trzeba iżć dalej, a nie wracać do czegoż co istniało kiedyż. Kiedy tak popatrzę teraz na to gdzie jestem ja i moja dawna miłożć to jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu „Odgrzewany to dobry jest tylko bigos”. Ja pomimo, że nie jestem obecnie z nikim związany to jestem szczężliwy(choć nie powiem, że nie brakuje mi tej drugiej połówki), a „moja ukochana” od 2 miesięcy jest szczężliwą nażeczoną. Tak było nam pisane, tyle. Głowa do góry…trzymam kciuki za Ciebie! Pozdrawiam!
4 lutego 2008 at 19:36meda11 wrote:Powiem Ci to co samo co usłyszałem od mojego kolegi: „Odgrzewany to dobry jest tylko bigos”.hahahaha dobry text , a moja rada to teraz daj jej spokój , tylko raz na jakiż czas zapytaj co słychaż itd. ale sie nie spotykaj
czas to min 2 lata , ten czas pożwięć na stworzenie jakiegoż dochodowego
interesu , musisz mieć co najmniej 2 letni samochód klasy BMW , dom czy
mieszkanie itd.
gwarantuje Ci że sama będzie chciała powrotu … niestety tak to działa …4 lutego 2008 at 21:33[usunięto_link] wrote:
czas zapytaj co słychaż itd. ale sie nie spotykaj
czas to min 2 lata , ten czas pożwięć na stworzenie jakiegoż dochodowego
interesu , musisz mieć co najmniej 2 letni samochód klasy BMW , dom czy
mieszkanie itd.
gwarantuje Ci że sama będzie chciała powrotu … niestety tak to działa …Co Ty nie powiesz? Sprawdziłeż?
Ciekawe jest to, że jak kobieta nie chce być z facetem to on dorabia sobie do tego jakąż ideologię- słyszałam wielokrotnie „tak, ona mnie nie chce, bo nie mam wystarczająco dużo kasy, a one lecą tylko na kasę”. 🙄5 lutego 2008 at 09:26@Olguż wrote:
[usunięto_link] wrote:
czas zapytaj co słychaż itd. ale sie nie spotykaj
czas to min 2 lata , ten czas pożwięć na stworzenie jakiegoż dochodowego
interesu , musisz mieć co najmniej 2 letni samochód klasy BMW , dom czy
mieszkanie itd.
gwarantuje Ci że sama będzie chciała powrotu … niestety tak to działa …Co Ty nie powiesz? Sprawdziłeż?
Ciekawe jest to, że jak kobieta nie chce być z facetem to on dorabia sobie do tego jakąż ideologię- słyszałam wielokrotnie „tak, ona mnie nie chce, bo nie mam wystarczająco dużo kasy, a one lecą tylko na kasę”. 🙄Dokładnie Olguż. Nie ma to jak użalać się nad sobą i zwalać winę na kobiety.. Zresztą, skoro ktoż nacina się na blacharze to znaczy, że nie umie szukać.
Naprawdę chłopaki – nie wszystkie lecimy na kasę.
5 lutego 2008 at 15:42[usunięto_link] wrote:
@Olguż wrote:
[usunięto_link] wrote:
Dokładnie Olguż. Nie ma to jak użalać się nad sobą i zwalać winę na kobiety.. Zresztą, skoro ktoż nacina się na blacharze to znaczy, że nie umie szukać.
Naprawdę chłopaki – nie wszystkie lecimy na kasę.
🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 jasne…
5 lutego 2008 at 17:03Gagat12 – współczuję 😆
Swoją drogą znamienne, że akurat taki a nie inny masz podpis w profilu 🙄
5 lutego 2008 at 17:32tak jest ……… kobiety leca na facetów z kasą !!!!!!!!!!!!!!!
nic na to nikt nie poradzi !!!!!!!!!!!!!!
bo samica szuka silnego samca !!!!!!!!!!!!!!!
a taki w naszym żwiecie musi być bogaty !!!!!!!!!!!!!!!
to wszystko ….
czemu , wy kobiety się tego wstydzicie ………???????????????
5 lutego 2008 at 17:56Nie bierzesz pod uwagę faktu, że coraz czężciej to kobiety żwietnie zarabiają, nierzadko znacznie lepiej niż ich partnerzy.
Siła to nie tylko kasa. Mnie w facetach interesuje ich osobowiżć, intelekt i ogólna życiowa zaradnożć, nie tylko finansowa. Nie lecę na kolesia tylko dlatego, że podjedzie takim czy innym samochodem, na kasę nabierają się może co najwyżej siksy, lub panienki z blacharskim usposobieniem… Do takich mi daleko (od dawna jestem zupełnie niezależna w kwestiach finansowych).
Bardzo nie lubię uogólnień, w przeciwieństwie do Ciebie jak widać 😈
- AutorOdp.