- AutorOdp.
- 4 lipca 2010 at 11:55
Witam!
Potrzebuje pomocy, a wlasciwie nie ja a moja przyjaciolka… Nie wiem co mam jej poradzic.Jest(powiedzmy) z facetem, ktory po alkoholu (wystarczy ze jest troche rozmiekczony) mowi ze jest zakochany ze jest idealna itd i okazuje to gestami przytula ja caluje….. Jak jest trzezwy to czasem okazuje jakies uczucia a czsem jest bierny, a ze widzimy sie codziennei(mieszkamy razem na mieszk. studenckim) to moze przez to taki jest. Choc twierdzi ze po alkoholu okazuje swoje najszczersze uczucia.
Ostatnio powiedzial jej ze chce z nia spac, ona odmowila, ale wczoraj mu to zaproponowala ale on powiedzial ze zobaczy, i nie przyszedl. Problem w tym ze jest jedna dziewczyna ktora widac ze na niego „leci ” ale on nie odwazjemnia tego, bo jest wpatrzony w kumpele. Wczoraj wlasnie u nas byla…
Dodam tylko ze na samym poczatku powiedzial jej oczywiscie po % ze nie umie mowic o uczuciach. Oraz to wszystko idzie tak powoli, po 3miesiacach dopiero sie pocalowali…
Moja przyjaciolka jest po wczorajszym zrozpaczona, a ja nie wiem co robic, wiem ze on jest dobrym czlowiekiem i nie skrzywdzilby jej ale ten alkohol…. Pomozcie!!
4 lipca 2010 at 12:45ja nie do konca zakumalem kto kogo calowal itp 😀
4 lipca 2010 at 12:47on ja, ale ona to wszystko odwzajemniala
4 lipca 2010 at 13:32To niech ucieka jak najdalej, albo musi wybrać uczucia doprawione procentami.Tylko że tych procentów z czasem może być coraz więcej,niech to weźmie pod uwagę!
4 lipca 2010 at 14:02A czemu przyjaciółka jest zrozpaczona?
4 lipca 2010 at 15:57na poczatku podchodzila do tego ze nie moze byc zadnego uczucia… ale zakochala sie. a teraz cierpi bo wczoraj przy tej lasce ja olal….
5 lipca 2010 at 00:30A to z nią sie nie całował tylko z jakąż tam laską?
5 lipca 2010 at 11:34nie calowal sie z inna laska, ale nie okazal mojej kumpeli ze zalezy mu na niej, to ja bardzo zabolalo…
5 lipca 2010 at 11:48dać sobie spokój…
chce sie potem męczyć ? To facet powinien o nią zabiegać, nie ona o niego
ogólnie to ciesze się ,że nie miałem tego typu problemów…
5 lipca 2010 at 18:46Niech sobie da z nim spokój… On potrzebuje się napić żeby ją kochać, to troche nie tak powinno wyglądać…
5 lipca 2010 at 19:28To prażka i cierpienie dla niej wczeżniej czy później…
5 lipca 2010 at 19:58dzisiaj jest znowu „mily” … zastanawia mnie co bedzie jutro…
5 lipca 2010 at 20:13jutro braknie alko i nie bedzie miły … przecież Ci ludzie doradzają a Ty swoje …..
5 lipca 2010 at 20:36To ,że jest miły nie znaczy,że trzeba od razu się zakochiwać hehe przecież sam powiedział,że to od alko. Ale wy macie problemy nastki 😉 już 20lat wybiło ,a koleżanka jak dzieciak
5 lipca 2010 at 20:55oni akurat maja po 25… ja jej odradzam mowie zeby z nim chociaz porozmwiala zeby przestal pic… ale ona nie,wystarczy ze sie usmiechnie i odplywa i juz jest szczesliwa
- AutorOdp.