- AutorOdp.
- 5 lipca 2010 at 21:07
To jak ma 25 to jej powiedz ,że czas rozumu używać,a nie tylko uczuć.
10 lipca 2010 at 06:33@Kowal wrote:
To jak ma 25 to jej powiedz ,że czas rozumu używać,a nie tylko uczuć.
Kowal brawo!:)potrzebne mi było takie krótkie i sensowne powiedzenie:)
10 lipca 2010 at 18:39Macie racje!
Dzis znowu byl placz przez niego… a ja pod wplywem emocji napisalam mu sms, ze jezeli zalezy mu na G. to niech cos zrobi, bo nie chce patrzec jak cierpi… I dostalam bardzo dziwna odpowiedz a mianowicie ” tzn co cierpi? Jak, to dorosla dziewczyna sama powinna trzezwo okreslic sytuacje” i o co takiemu chodzi?
Najgorsze jest to ze mowilam kumpeli ze jak kolejny raz bedzie przez niego plakac to mu tak powiem, teraz napisalam mu sms bo nie mam jak mu to powiedziec bo nie ma mnie na miejscu. Ale kumpela ma do mnie zal ze zniszczylam to wszystko na czym jej zalezalo, bo powiedzialam jej ze mu napisalam ale nie powiedzialam o odpowiedzi. Ja jestem w kropce bo nie chce stracic przyjaciolki;( i sama zaluje ze mu napisalam, ale jak myslicie dobrze zrobilam?11 lipca 2010 at 16:43Powiedzcie oboektywnie czy dobrze zrobilam?? Ona nie chce ze mna gadac, czuje sie podle i chyba zwaruje jak strace ta przyjazn. Ja wiem ze to bylo nielojalne, ale placz przyjaciolki… to byl impuls ta wiadomosc.
11 lipca 2010 at 17:52To jej to powiedz.Choć osobiżcie uważam ,że takie wtrącanie to nie twoja sprawa. Jak jest idiotką i chce płakać na okrągło to jej sprawa. Możesz z nią rozmawiać,ale do związku się nie mieszaj.
11 lipca 2010 at 18:01ja wiem, ale to bylo silniejsze. chcialam ja ochronic przed kolejnym cierpieniem. niestety mamy kontakt teraz tylko sms, ale napisalam jej ze chce sie spotkac.
tylko jeszcze zastanawia mnie ta jego odpowiedz, to ona ma trzezwo okreslic sytuacje, a to co on robil nie na trzezwo to co z tym… w ogole nie wiem jak ja zinterpretowac …
11 lipca 2010 at 18:15Niech pomyżli o tym co może być później,teraz myżli tylko o tym żeby z kimż być.A to może źle się skończyć.
11 lipca 2010 at 19:40masz racje. ale mimo wszystko zle sie z tym czuje….
12 lipca 2010 at 12:38Jak to już kiedyż powiedziałem pewnej osobie jak nie umiesz się bawić na alko to nie pij 😈 Co innego jak się coż zdarzy ,a co innego jak coż jest nagminne.
12 lipca 2010 at 16:02juz niby jest normalnie, kumpeli zlosc przeszla… chyba
ale mowi ze przez ta wiadomosc on sie w ogole nie usmiecha do niej i jest powazny, rozmawia z nia jak musi.(byl trzezwy…wyjatkowo)
teraz juz nie zaluje, moze wreszcie uswiadomi sobie ze to nie bylo zadne uczucie tylko glupia zabawa. jakby byl zakochany jak mowił to ten sms powinien go zmotywowac,tak mysle… chyba ze sie myle?12 lipca 2010 at 18:54A jak myslicie? ten facet mogl sie poczuc urazony tym ze moja kumpela rozmawia ze mna na jego/ich temat??
Bo wlasnie kumpela mi to przed chwila zarzucila, bo chce to wszystko odkrecac, chce z nim pogadac. nawet nie mialam szansy jej wytlumaczyc, bo zaczela krzyczec na mnie…12 lipca 2010 at 21:06[usunięto_link] wrote:
A jak myslicie? ten facet mogl sie poczuc urazony tym ze moja kumpela rozmawia ze mna na jego/ich temat??
Jak ja się dowiaduje że ktoż o mnie rozmawia za moimi plecami (nawet jeżl wiem że w pozytywnym kontekżcie) to potrafię strzelić focha (tak, facet tez potrafi 😈 ) na baaardzo długo, a że jestem stanowczy to nie ma lekko. Więc tak, możliwe że on jest urażony.
12 lipca 2010 at 22:49[usunięto_link] wrote:
Bo wlasnie kumpela mi to przed chwila zarzucila, bo chce to wszystko odkrecac, chce z nim pogadac. nawet nie mialam szansy jej wytlumaczyc, bo zaczela krzyczec na mnie…
Skoro kumpela sama Ci o tym mówi to niech ma żal do siebie nie ciebie.Zależało Ci na niej i poniosło.Może i nie powinnaż się wtrącać w ten sposób ,ale też nie dawaj z siebie robić winnego. Poza tym nie pozwól na siebie podnosić głosu ,bo to trochę nie profesjonalne 😉
13 lipca 2010 at 10:16wydaje mi sie ze on byl tego swiadomy ze kumpela mi mowila o nim. a zreszta duzo nie bylo do mowienia bo wiekszosc widzialam. a z kumpela bylo tak ze ja jej nie zmuszalam do mowienia, sama mowila.
Ja jej mowilam ze jezeli jeszcze raz bedzie plakac przez niego to ja mu powiem kilka szczerych slow, wiec byla swiadoma. Nie robi ze mnie winnej ja sama sie tak czuje, bo wiem ze przegielam, nie moglam tego zrobic, ale to byl impuls, co zrobie ze chce ja chronic? ona chyba mysli ze to bylo przeciwko niej, ze ja to zrobilam specjalnie. ale caly czas jej tlumacze, ze chce wrecz przeciwnie. Chce sie z nia spotkac, ale nie wiem czy ona bedzie chciala ze mna gadac:(
co zrobic czuje sie podle. wiem ze jestem zbyt impulsywna, no ale co sie stalo to sie nie odstanie.13 lipca 2010 at 11:37powiedzcie mi jeszcze jak mozna rozumiec ta jego odpowiedz na mojego sms „to jest dorosla dziewczyna i sama powinna trzezwo okreslic sytuacje”???
O tej odpowiedzi kumpeli nie powiedzialam.
- AutorOdp.